W dalekiej Szwecji pojawiły się auta testowe Volkswagena. Bez dużego kamuflażu pojawił się Passat B9, który ma być sprzedawany tylko w nadwoziu kombi.
Niemiecka marka zdecydowanie kroczy ku elektromobilności. Volkswagen Passat pewnie zmieni nazwę i też będzie elektryczny, ale zdjęcia szpiegowskie i plotki dają nam trochę nadziei. Podobno w ciągu kilku miesięcy pojawi się Passat B9, który będzie miał nawet diesla pod maską. Analogiczna droga ma spotkać też świeżego Tiguana.
Tylko w wersji kombi
Nie bez przypadku na zdjęciach pojawiła się wersja rodzinna. Mówi się o tym, że nowy Volkswagen Passat B9 będzie tylko w nadwoziu kombi. Patrząc na fotki samochód będzie podobny do generacji B8, więc wizualnie za dużo się nie zmieni, ale auto ma być sporo większe. Stylistycznie będzie nawiązywać do nowego Golfa.
W środku będzie minimalistycznie i podobnie do modeli z rodziny ID. Zatem dużo elektroniki, mało przycisków i szereg systemów bezpieczeństwa.
Benzyny, hybrydy i diesel
Gama silnikowa nowego Vw Passata będzie bardzo szeroka. Zaczynając od zwykłych jednostek TSI (1,5 l i 2,0 litry pojemnoście), przez hybrydę plug-in znaną z innych modeli, po 2-litrowe TDI. Opcjonalnie będzie można zakupić napęd 4MOTION lub automatyczną skrzynię DSG.
Konrad Stopa
fot. Motor1.com