Mimo surowych norm emisji producenci nie zapominają o fanach motoryzacji. Nowe Porsche Cayenne GTS będzie miało pod maską silnik V8. I to niezależnie od wersji nadwoziowej!
Odmiana GTS najwięcej przynosi w kwestiach technicznych. Wizualnie ani w opcji standardowej, ani w coupe karoseria nie zmienia się za dużo. Ok, jest wysokie wyposażenie jak matrycowe światła czy emblematy lub większe wloty powietrza, ale większych rewolucji nie ma. No dobra – czerwone zaciski hamulców, to ciekawy smaczek. Specjalne 21-calowe felgi lub inne końcówki wydechu to już niuanse, które w pierwszym spotkaniu można pominąć.
W środku ta wersja może się wyróżniać specjalną tapicerką (coś jak zamsz) oraz sportową kierownicą GT. Jeśli chodzi o kolor dekorów, to może być podobny do lakieru czerwony lub szary. Co ciekawe, deska rozdzielcza uzupełniona została aż o 3 ekrany (wirtualne zegary, główny ekran infomediów oraz dodatkowy wyświetlacz dla pasażera).
Porsche Cayenne GTS może pochwalić się 4-litrowym V8 o mocy 500 koni mechanicznych i maksymalnym momentem obrotowym równym 660 Nm. Moc na koła przenosi 8-biegowy automat o nazwie Tiptronic S. Napęd to oczywiście 4×4, dzięki czemu auto do setki rozpędza się w 4,4 sekundy, a v-max to 275 km/h.
Techniczne wersja GTS może pochwalić się jeszcze obniżonym o 1 cm zawieszeniem z dwuzaworowymi amortyzatorami oraz sztywniejszymi sprężynami. Co ciekawe, koła tego Cayenne są pochylone o 0,58 stopnia po to by poprawić jeszcze jazdę tym autem.
Auto kosztuje minimum 677 tysięcy złotych, a coupe 693 000 zł
Konrad Stopa
fot. Porsche
Komentarze 2