Site icon Moto Pod Prąd

Trudne wybory: Ford Puma ST vs VW Polo GTI

Puma st vs polo gti 4

Puma st vs polo gti 4

Hot Hatche. Kochasz je? Lubisz je? Szanujesz je? ZAPOMNIJ!!! Miejskie Hot Hatche są na wymarciu! Tak, takich aut praktycznie już nie ma. Nikt ich nie chce. Tzn. ty je chcesz, ja je chce, ale wyimaginowany ogół ich nie chce! Puma ST czy Polo GTI?

Kiedyś zadziornych maluchów było w bród. Teraz? Hyundai i20 N, Polo GTI i… to chyba koniec. A, jest jeszcze Puma ST. Ale to taki bardziej hot crossover. Coś nowego. Tzn. coś starego, ale w nowym ubraniu.

Puma st vs polo gti 10

Puma ST vs Polo GTI

Żyjemy w totalnie durnych czasach! W czasach, w których fajne auta, auta z charakterem, auta ”jakieś” znikają z rynku szybciej niż Crocsy na promocji w Lidlu! Z tym większą ciekawością i większym zajaraniem wsiadłem za kierownicę Forda Pumy ST. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie zestawił tego auta z jakimś innym, ciekawym, konkurencyjnym i… jednym z niewielu dostępnych!

Polo GTI to klasyka gatunku. Być może nieco nudna, ale obecna od kilkudziesięciu lat. Clio R.S., Corsa OPC odpadły w przedbiegach. Polo GTI się trzyma! Chociaż na najnowsze wcielenie tego auta, poddane ostatniemu liftingowi cholernie długo się czeka. Tomek, właściciel widocznego na zdjęciach egzemplarza, czekał na odbiór grubo ponad rok! Tak, grubo ponad rok! Przecież to VW, a nie Ferrari czy inny McLaren z kolorystyką wnętrza szytą na miarę! Świat zwariował. Na Pumę ST czeka się krócej. Podobno. Bo nie znam nikogo, kto ją zamówił. Ale zaraz, zaraz. Puma i Polo? Crossover i hatchback? Tak, takie mamy czasy!

Puma st vs polo gti 7

Kilka lat temu Ford zafundował nam Pumę. Nazwa dobrze znana, nadwozie dobrze znane, ale nie kojarzące się z nazwą. Chwilę potem Ford zafundował Pumie wersję ST. Tak, żeby trochę nawiązać do starszej Pumy, która notabene sportowa nie była, ale wyglądała… jakby była. Kolejną chwilę potem Ford nieśmiało i niezbyt wyrywczo zakomunikował, że Fiesty już nie będzie. Fiesty ST też nie. Co w związku z tym? Puma ST weszła w buty i przejęła pałeczkę fajowego hot hatcha!

Stylistyki obu aut nie oceniam. Zobaczcie i oceńcie ją sami. Polo GTI to typowy VW. W jakimś ciemnym kolorze nie wygląda. W ostrym kolorze rzuca się w oczy. Podobnie jest z Pumą ST. Czarna albo biała ginie w tłumie. Zielona? Wręcz przeciwnie. Skupię się na tym, co najważniejsze. Na jeździe. Na tym, czego nie widać na obrazku

Volkswagen Polo GTI

Polo GTI… nie zaskakuje. Poczytasz o nim trochę, zarówno w folderze VW jak i w niezależnych serwisach i już wiesz, co to za auto. Wsiądziesz za jego kierownicę i okaże się, że to, co czytałeś było prawdą. Z jednej strony auto jest typowym Volkswagenem. Fajnym w środku, przejrzystym, dość pospolitym i takim, który daje się lubić fanom grzybobrania. Z drugiej, przyciśnięty do limitu pokazuje pazury niczym dziki, nierasowy kot. Jakimś cudem VW pod maskę Polo GTI wepchał 2-litrowe TSI. Taki motor, w takim aucie, w dzisiejszych czasach to przejaw odwagi. 207 KM, 320 Nm, 7-biegowe DSG i sprint do setki w 6,5 sekundy. Brzmi nieźle, prawda? Jednak Polo GTI te osiągi, te wrażenia z jazdy oferuje niejako od niechcenia. Jest szybkie, potrafi zgubić trakcję i wyjechać przodem, ale po każdej niegrzecznej czynności zdaje się powiedzieć ”przepraszam”. Jest skuteczne, jest względnie sterylne. Niczym niemiecki ginekolog.

Ford Puma ST

Puma ST? Ona także potrafi być grzeczna. Ale, ale. Fotele Ford Performance są ciasne. Jak masz szerokie biodra lub jesteś grubasem to raczej się nie polubicie. Jeśli idealnie się w nie wpasujesz, nie będziesz chciał wysiadać. 200 KM, 320 Nm i 6-biegowy manual. Puma ST ma mniejszy niż Polo, 1,5-litrowy silnik. Ma też o jeden cylinder mniej. Czy to czuć? Tak, Ford ma gorszy ”dół” i w ”normalnych” trybach gorzej brzmi. Jednak w trybie wyścigowym, gdy klapka w wydechu zostaje otwarta zawstydza dźwiękiem Polo GTI. Niestety w takim trybie Puma ST warczy groźnie z głośników. Niewprawieni kuracjusze się nie poznają. Wprawieni od razu usłyszą, że to playback.

Pomijając tą niedoskonałość, Puma ST jest bardziej bezkompromisowa. Ok, być może ten wyraz to nadużycie w stosunku do małego hot crossovera z 1,5-litrowym silnikiem, ale Puma w wydaniu ST nie chce być uniwersalna i nie chce wszystkim robić dobrze. Co mam na myśli? Zawieszenie! Mały Ford jest po prostu twardy. Może nawet bardzo twardy biorąc pod uwagę współczesne standardy. Nawet jak nim nie ciśniesz, a droga po której jedziesz nie jest idealnie równa, ST cię solidnie wytrzęsie. O! Na dodatek, mam wrażenie, że z Pumą ST trzeba trochę bardziej powalczyć, aby osiągnąć świetne czasy przejazdu. Czy to jakiegoś toru, czy to trasy z Ursynowa na Żoliborz. Polo GTI daje większy margines neutralności i stwarza wrażenie jakby więcej robiło za ciebie, jakby więcej ci pomagało. Puma ST w kluczowych momentach zostawia cię samego…

Puma st vs polo gti 3

Polo GTI czy Puma ST? Tu nie ma zwycięzcy. I nie wynika to z tego, że nie chcę podpaść jakiejś marce. Hot hatche segmentu B są na wymarciu. Takich aut niemalże nikt już nie produkuje, niemalże nikt nie sprzedaje. Tym bardziej cieszmy się z Polo GTI i Pumy ST. Cieszmy się póki jeszcze są… !!!

Paweł Kaczor

Zdjęcia Ford Puma ST vs Volkswagen Polo GTI:

A na youtube bawimy się tak:

Exit mobile version