
Toyota wygrywa ze wszystkimi?
Widzieliście już nową reklamę Corolli w wersji hybrydowej? Na wideo widzimy jak odgrzewany kompakt japońskiej marki wyprzedza całą historię motoryzacji.
Wyprzedza nawet… konie, bo od tego ta historia się zaczyna. Później mamy pierwsze auta lat dwudziestych, wyścigówki, hot roady, piękne włoskie GT, a nawet superszybkie Ferrari, które jest na lawecie.
Wszystko oczywiście w ogromnych ilościach kurzu i tumanie spalin, a Toyota “cała na biało” ze swoim systemem chwalonym przez ekomaniaków dojeżdża pierwsza do nowoczesnego miasta.
Utopia? A może raczej głupota? A może… Dajcie znać!
Źródło: Youtube