Małe i szybkie coupe powoli wracają do łask. Ostatnio pisałem o Hondzie Prelude, jest już Nissan Z, a po czasie wróci także Toyota MR2 i może mieć nawet 400 koni mechanicznych.
Na zdjęciach widzimy koncept FT-Se, który może posłużyć za pierwowzór i w sumie nie byłaby to zła decyzja. Trzeba przyznać, że poprzednie MR2 zawsze robiło wow i szkoda, że na tyle czasu Japończycy zapomnieli o tej konstrukcji. Na szczęście wielkie powroty są w modzie, więc niebawem może poznamy nowe MR2.
Prace już trwają i auto może pojawić się na rynku w 2026 roku. Zostało jeszcze trochę czasu, ale powoli tworzą się już plotki o oparciu tego trzydrzwiowego coupe o napęd Corolli GR.

Nawet 400 KM mocy
Inne źródła mówią o całkowicie nowym, dwulitrowym motorze benzynowym z turbo, który ma wykręcić nawet 400 koni mechanicznych. Trzeba przyznać, że takie stado w niewielkim i lekkim samochodzie może robić robotę, zwłaszcza, że niewykluczone jest centralne umieszczenie silnika. A to pozwoli na niesamowite prowadzenie.
W USA podobno takie auto ma kosztować 70 tysięcy dolarów, więc niemało, ale nikt jeszcze nie wie czy taki wóz trafi na naszej europejskie drogi.
Konrad Stopa
fot. Toyota







