Musimy poczekać do pierwszego kwartału 2019 roku. Wówczas ten azjatycki sedan powróci na Stary Kontynent po 14 latach. Czy warto na niego czekać?
Na ten hit sprzedażowy Toyoty – szczególnie za oceanem – musieliśmy trochę poczekać, chociaż sprzedawany jest w ponad 100 krajach. Na nasz rynek trafi w specyfikacji hybrydowej. Za napęd posłuży 2,5 litrowa jednostka benzynowa i elektryka znana z innych modeli tej azjatyckiej marki.
Wnętrze to jednak znane kształty napakowane najnowszymi technologiami. 8-calowy ekran, łączność z telefonem, wyświetlacz HUD, niezłe audio oraz szereg kamer wokół auta.
Niestety to oznacza, że niewiadoma jest przyszłość modelu Avensis. Możliwe, że Camry go po prostu zastąpi.
Konrad Stopa
fot. Toyota