Po blisko 22 latach wspólnych przygód oraz nagrań wielkie Trio kończy swoją współpracę. Już 13 września Amazon wyemituje ostatni odcinek kultowego programu The Grand Tour.
Clarkson, May oraz Hammond przez wiele lat rozbawiali nas do łez. Najpierw pod egidą Top Gear, a od kilku lat w ramach The Grand Tour. Przez blisko 22 lata zabrali nas w wiele najdziwniejszych i najbardziej niesamowitych miejsc na ziemi, a wszystko to okraszone było niekonwencjonalnym humorem oraz przeróżnymi wyzwaniami. Jednak wszystko co dobre kiedyś się kończy. Tak też jest z kultowym programem, który od dłuższego czasu przygasał, aby ostatecznie zakończyć nagrywanie dalszych epizodów.
Od dłuższego czasu wiedzieliśmy, że koniec jest bliski. Kontrowersyjne komentarze Clarksona czy spięcia pomiędzy prezenterem, a samym Amazonem również nie poprawiały sytuacji. Jednak zakończenie nagrywek ma zupełnie inną przyczynę. W jednym z wywiadów sam Clarkson wyznał, że jest za gruby i za stary na takie programy jak The Grand Tour. Motoryzacyjne show wymagało od prezenterów wielu wyrzeczeń oraz przebywania w najróżniejszych warunkach, a każdy z nich ma już swoje lata… i inne programy. Sama formuła programu również była na wyczerpaniu. Tak więc lepiej odejść z klasą i ze smakiem.
Ostatni odcinek The Grand Tour zobaczymy już 13 września
Koniec końców ostatni odcinek programu trafi na platformę Amazon już 13 września tego roku. Przygodę podczas której Trio wyruszyło do Zimbabwe ochrzczono jako „One For The Road”. Co prawda Amazon nie opublikował jeszcze pełnoprawnego zwiastuna, jednak otrzymaliśmy wzruszający teaser. Nie znajdziemy w nim zbyt wielu fragmentów obrazujących wyzwania przed jakimi stanęło Trio. Zamiast tego otrzymaliśmy wiele ujęć z prezenterami w kłopotliwych i zabawnych dla programu sytuacjach, a całość uzupełniono o nostalgiczną muzykę. Nie zabrakło także napisów w stylu: „po 22 latach, w końcu nadszedł koniec”.
Co nas czeka w najnowszym epizodzie The Grand Tour? Tego jeszcze nie wiemy. Możemy jedynie podejrzeć za sterami jakich samochodów zasiedli prezenterzy. Ich wybór oczywiście padł na nietuzinkowe modele, a mianowicie: Lancie Montecarlo, Forda Capri oraz Triumpha Staga. Zapewne już wkrótce dowiemy się nieco więcej szczegółów. Czy otrzymamy jakiś substytut kultowego programu? Wcześniejsze pogłoski sugerowały taką możliwość. Jednak program doczekałby się nowej formuły oraz oczywiście nowych prowadzących. Jednak nie jestem pewien czy zdoła on dosięgnąć do wysoko zawieszonej poprzeczki.
Damian Kaletka
fot. Amazon
Zajrzyjcie również na nasz kanał na Youtube: