Site icon Motopodprad.pl

Test: Volvo XC40 T5 Recharge – małe pudełko technologii

Volvo XC40 41

Volvo XC40 41

Do roku 2030 zostało jeszcze trochę lat, ale Volvo już przesuwa swoje modele w stronę elektromobilności. Pośrednią drogą są hybrydy plug-in i właśnie takim przykładem jest XC40 Recharge.

Co ciekawe, szwedzka marka pod taką samą nazwą oferuje małego SUVa w formie pełnego elektryka. Producent deklaruje nawet 418 kilometrów zasięgu w cenie od 207 tysięcy złotych. Zostawmy jednak wersję P8 i skupmy się na tańszej hybrydzie, która na prądzie przejedzie około 40 kilometrów.

XC90 w formacie mini

Nowy design marki zaczął się od inwestycji Chińczyków w model XC90. To właśnie ten model niedawno zrewolucjonizował całe Volvo i rozkochał w sobie całą klientelę. XC40 to kolejne auto z rodziny SUVów szwedzkiego producenta. Jest to najmniejszy model, ale wyglądem zdecydowanie przypomina większych braci.

Płaski przód z wysoką linią maski i sporym grillem sprawia, że auto wydaje się większe niż jest w rzeczywistości. Charakterystyczne reflektory z literą T z przodu i tylne znane z wcześniejszych aut nieźle wyglądają po zmroku i dodają fajnego smaczku całej karoserii.

Ciekawy jest też sam lakier, który nie jest ani biały, ani szary tylko taki przełamany z nutą niebieskiego. Bardzo pasuje do eleganckich 18-calowych felg.

Minimalizm we wnętrzu

Jestem fanem designu Volvo. Wykończenie stoi na najwyższym poziomie, a detale są bardzo przyjemne. W testowanym XC40 może nie ujrzymy za wiele aluminium i finezyjnych kształtów, bo to nie topowy model, ale plastiki są naprawdę dobrej jakości. Nie brakuje połyskującej czerni, która może być bardziej narażona na zużycie, więc trzeba trochę uważać.

Centralne miejsce zajmuje spory ekran multifunkcyjny, który jest pionowy i działa na zasadzie komórkowego androida. Poza tym ten samochód dobrze łączy się z telefonem – AndroidAuto i CarPlay działa wyśmienicie.

Co więcej Volvo w swój system pakuje sporo aplikacji. Również tych z Google’a, wiec naprawdę można użyć choćby Spotify lub innych fajnych programów jak wyszukiwarka lub pogoda.

Wirtualne są również zegary, które mają kilka motywów wyglądu. Pasują do wnętrza, bo również są bardzo skromne i nierozbudowane. Znajdują się za sporą kierownicą, która nie do końca przypadła mi do gustu.

Volvo Electric Days

Szwedzi promują teraz mocne swoje ekologiczne modele. Czy słusznie? Sprawdźmy co siedzi pod maską tego małego XC40. Oznaczenie T5 skrywa połączenie trzycylindrowego 1,5-litrowego silnika benzynowego z elektrycznym. Posiada 262 KM i generuje 425 NM maksymalnego momentu obrotowego, a producent gwarantuje 46 kilometrów zasięgu na samym prądzie.

To przekłada się na sprint do setki w 7,3 sekundy oraz prędkość maksymalną równą 205 km/h. Wspomniana moc przekłada się na przednią oś za pomocą 7-biegowego automatu. Wszystko działa bardzo płynnie i przyjemnie.

Spalanie XC40 PHEV

A jeśli chodzi o spalanie, to wiele zależy od drogi, po której się poruszamy. Dodatkowym atutem jest poziom naładowania baterii. Ma zasięg 10 kWh i oprócz poruszania auta w sposób bezemisyjny potrafi też z nim współpracować hybrydowo. A samochód nie jest lekki – 1700 kg masy własnej.

Średnie spalanie 48-litrowego baku kształtowało się w okolicach 8 litrów. Na drogach szybkiego ruchu i w mieście było to raczej 9-10 litrów na 100 kilometrów. W trasie udało mi się jednak zejść nawet do 5 litrów, więc naprawdę wszystko zależy od tego jakim kierowcą jesteś.

Oczywiście na co dzień, gdy podłączamy na noc auto do gniazdka (ładowanie około 6-8 godzin) wynik będzie jeszcze mniejszy lub nawet zerowy, ale zasięg 40 kilometrów mnie osobiście na cały dzień by nie wystarczył.

Wady plug-in’a

No i to jest jakimś problemem, ale trzeba sobie jasno przyznać, że plug-iny nie są dla każdego. Poza tym akumulatory zabierają trochę miejsca. XC40 nie jest ogromnym autem, ale spokojnie zmieści 4 osoby, a w kufrze pojemność to około 480 litrów.

Drugim minusem jest większa cena. Oczywiście technologia hybrydowa musi trochę kosztować, ale różnica do elektryka nie jest już tak duża. Najtańszy plug-in kosztuje niecałe 200 tysięcy, ale zwykła spalinowa odmiana to prawie 60 tysięcy mniej, także naprawdę rozpiętość cenowa XC40 jest ogromna. Najdroższy elektryk może kosztować nawet 290 tysięcy złotych.

Pilot Assist rządzi

To, że Volvo od lat inwestuje w bezpieczeństwo jest bezsprzecznym faktem. Wiele z systemów oprócz funkcji ochrony kierowcy i pasażerów dodaje też sporo komfortu podróży. Swoją uwagę zwraca zwłaszcza adaptacyjny tempomat, który wraz z asystentem pasa ruchu pozwala na chwilową autonomiczną jazdę. Na autostradzie ma to wiele sensu, bo wiele kilometrów można przejechać bez większego wysiłku.

Gdzie te 262 KM?

Volvo XC40 oferowało 4 tryby jazdy, które wpływały na kilka cech auta. A to na czułość pedału gazu, a to liczbę obrotów silnika przy zmianie biegów. W aucie pojawił się nawet tryb off-roadowy, który pracował do pewnej prędkości, by wspomóc na cięższym podwoziu.

Jednym z nich nie był tryb sportowy, bo mimo sporej ilości koni mechanicznych auto nie było zbyt dynamiczne. Owszem potrafi wyprzedzić i przyspieszyć, ale nie nastraja do takiej jazdy. Póki nie spojrzałem w dane techniczne nie sądziłem, że ten cały napęd ma aż taką moc.

Lubię Volvo

Wiemy, że szwedzka marka ma rzeszę swoich fanów, ale raczej lubują się oni w starszych niż nowszych modelach. Ja jestem entuzjastą nowym modeli i kto wie czy kiedyś, któryś model z gamy nie trafi na dłużej do mojego garażu. Wątpię by był jednak plug-inem lub elektrykiem. Bardziej jednak coś z modeli S niż większych XC.

Konrad Stopa
fot. Carlostinki Pictures / Autor

Ocena Volvo XC40 T5 Recharge:

Wygląd:[usr 7]
Wnętrze:[usr 7]
Silnik:[usr 7]
Skrzynia:[usr 7]
Przyspieszenie:[usr 7]
Jazda:[usr 7]
Zawieszenie:[usr 8]
Komfort:[usr 8]
Wyposażenie:[usr 8]
Cena/jakość:[usr 7]
Ogółem:[usr 7.3 text=”false” img=”06_red.png”] (73/100)

Galeria Volvo XC40 T5 Recharge:

Dane techniczne Volvo XC40 T5 Recharge:

Silnik: spalinowy (hybryda) 1477 cm3
Moc maksymalna: 262 KM
Maksymalny moment obrotowy: 425 Nm
0 – 100 km/h: 7,3 s
Prędkość maksymalna: 205 km/h
Cena: od 199 tysięcy złotych

Exit mobile version