• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Volvo V90 Cross Country – na szczudłach

Konrad Stopa Autor Konrad Stopa
19/06/2017
w Nowe
1
Volvo V90 Cross Country 12 e1496756517160

Volvo V90 Cross Country 12 e1496756517160

165
SHARES
1.5k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Łączenie rzeczy w teorii zawsze jest genialnym rozwiązaniem. W praktyce efekty czasem potrafią rozczarować. Kombi, które potrafi być terenowe to patent, który już znamy. Volvo z modelem V90 Cross Country udowadnia jednak, że taki mix ma sens i to z dozą luksusu.

Warto przeczytać

Test: Volkswagen ID.Buzz – bus na prąd

Test: Nissan Townstar Combi EV — statystyczny statysta

Test: Mercedes EQA – elektryk z gwiazdą

Może niekoniecznie dojdzie się do takiego wniosku po pierwszym rzucie okiem na to skandynawskie dzieło. Volvo V90 Cross Country wygląda oryginalnie, by nie powiedzieć dziwnie. Z podwyższonym o 6,5 centymetra nadwoziem na 19-calowych alufelgach ozdobione o plastikowe zderzaki i progi, które gdzieniegdzie poprzecinane są chromowanymi wstawkami można uznać je jako V90 na szczudłach. Przynajmniej moim skromnym zdaniem, zwłaszcza w brązowym (trochę nijakim) kolorze.

ADVERTISEMENT

V90 w zwykłej odmianie swoimi minimalistycznymi liniami kojarzy się ze spokojnym luksusem i elegancją. Uterenowiona wersja straciła gdzieś tego ducha, mimo, że tak naprawdę nie zmieniono aż tak wielu elementów. Na pewno jednak V90 CC nie da się pomylić z klasycznym szwedzkim kombi. Gdybyście mieli takie plany spore napisy „Cross Country” wybiją Wam to z głowy.

Na całe szczęście testowany egzemplarz aż nadto stylu ma w środku. Tutaj zmiany względem S90/V90 są niewielkie. Dotkniemy tu niesamowicie przyjemnej skóry, aluminium oraz innych materiałów, które są dobrej jakości i w odpowiednich miejscach ugninają się pod naporem dłoni. Co ciekawe, nasz egzemplarz skontrastowano kolorystycznie z zewnętrznym lakierem w dość kontrowersyjny sposób, ponieważ skórzana tapicerka była w bardzo oryginalnym kolorze (sprawdźcie na zdjęciach). Mimo to wnętrze nadal uważam za bardzo eleganckie i nienudne. Co ważne jest ono jasne i to nie tylko za sprawą panoramicznego dachu z elektrycznie otwieranym szyberdachem oraz zasuwaną automatycznie czarną podsufitką.

Biorąc pod uwagę, że Volvo V90 Cross Country to rodzinne kombi czas na słów kilka o przestrzeni w aucie. W komfortowych warunkach (dwustrefowa klimatyzacja, podgrzewanie kierownicy, kanapy tylnej i przednich siedzeń – te również wentylowane) przejadą cztery osoby. Zarówno z przodu, jak i z tyłu nie brakuje miejsca na głowę i nogi, a za plecami wszystkich pasażerów pod automatycznie otwieraną klapą kryje się ustawne 560 litrów bagażnika. Co ciekawe elektrycznie podnosi się i obniża nawet roleta.

Pozwólcie, że nie będę po raz kolejny zachwycał się świetnym audio Bowers&Wilkins, czy innymi zdobyczy najnowszej technologii przez Szwedów. Volvo V90 Cross Country również jest bardzo bezpieczne dzięki asystentom pasa ruchu, aktywnemu tempomatowi, kamerom 360 stopni lub systemowi zapobiegającemu kolizji. Oczywiście w tym kombi na szczudłach również możemy pokusić się o tryb jazdy autonomicznej. Działa powyżej 15 km/h i świetnie się sprawdza poza miastem, nawet na drogach szybkiego ruchu.

Poza bezpieczeństwem szereg elektroniki ułatwia użytkowanie samego samochodu. Zwłaszcza na parkingu, gdzie auto autonomicznie potrafi zaparkować oraz wyjechać z miejsca postojowego. Owszem kierowca musi być w środku, więc niemiecka konkurencja z BMW jest odrobinę do przodu, ale człowiek czuje się jakoś bezpieczniej mając chociaż cień szansy na naciśnięcie hamulca lub złapanie kierownicy.

Znany z innych modeli jest również ogromny wyświetlacz systemu multimedialnego. Nadal, nawet dla mnie po kilku testowych egzemplarzach Volvo, jego obsługa wymaga chwili przyzwyczajenia. Gadżeciarze jednak nie będą mieli żadnych problemów i w aucie odkryją zalety smartfonowego sterowania.

To wszystko jednak znajdziemy w zwykłym V90. Czym więcej różni się wersja Cross Country? Oprócz zmian wizualnych, o których już wspomniałem, samochód posiada specjalny tryb jazdy o nazwie off-road. Nie znajdziemy go w standardowych modelach Volvo. Dzięki niemu nasze dwa pierwsze biegi mają dłuższe przełożenia, a napęd 4×4 działa z większym wyczuciem. Inaczej reaguje też pedał gazu na nacisk naszej prawej nogi. Tryb ten działa jednak do pewnej prędkości, ponieważ może autonomicznie również regulować zjazd z wzniesienia.

Oprócz tej opcji V90 Cross Country proponuje nastawę komfortową, dynamiczną lub indywidualną. Różnice pomiędzy trybami są wyczuwalne i oprócz reakcji na gaz, pracy automatu i silnika zmieniają również wygląd zegarów, które tak naprawdę są sporym wyświetlaczem elektronicznym. Ich motyw możemy zmienić również za pomocą ustawień.

Najwięcej czasu spędziłem w opcji komfortowej. W tym trybie samochód po prostu połyka nierówności polskich dróg i w spokojny, dystyngowany sposób dowozi do celu. Wówczas w samochodzie jest miękko, a samochód przyjemnie sunie do przodu. I powiem szczerze, że tak zdefiniowałbym to auto. Tryb dynamiczny tego zbytnio nie zmienia, ale V90 CC na pewno sportowym autem nie jest (prędkość maksymalna to 210 km/h i 8,8 sekund do setki).

Za taki stan rzeczy odpowiada dwulitrowy silnik o mocy 190 KM i maksymalnym momencie obrotowym na poziomie 400 NM. Te wartości pozwalają w zadowalający sposób poruszać się tym samochodem. W połączeniu z 8-biegowym automatem V90 Cross Country prowadzi się bardzo przyjemnie. Niestety wspomniana skrzynia biegów mogłaby działać trochę szybciej.

Jeśli by skupić się na aspektach ekonomicznych testowanego auta, V90 spala bardzo atrakcyjne ilości paliwa. Jak na tak spore gabaryty oraz napęd 4×4 średnie spalanie to 7 litrów ON. W trasie łatwo zejść poniżej 6 litrów. Szkoda tylko, że pojemność baku nie jest większa. 60 litrów w rodzinnym aucie to średnia pojemność.

Omawiając koszty nie sposób wspomnieć o samej cenie samochodu. Volvo V90 CC w cenniku rozpoczyna się od ok. 230 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę, że Volvo to marka Premium można domyślać się, że taką kwotę można szybko powiększyć. Dorzucając specyfikację naszego egzemplarza oraz wyposażenie dodatkowo końcowa wartość w cenniku winduje aż do 330 tysięcy złotych.

Zanim zdążycie zrobić okrzyk rozczarowania dopowiem jedynie, że niemiecka konkurencja (Audi A6 Allroad lub Mercedes Klasy E All Terrain) jest jeszcze droższa. Spokojnie o 10 – 15 procent, a nie wiem czy o tyle przebije szwedzko-chińską propozycję. Sprawdzimy to już niedługo.

Wracając do samego Volvo jeździło mi się nim bardzo dobrze. Nie wiem jednak czy na tyle było czuć różnicę względem V90 by dopłacać za terenowe dodatki. W sytuacji, gdy zarówno silnik, skrzynię biegów, wyposażenie, a nawet napęd AWD można mieć w standardowej odmianie to te 6,5 cm nie jest chyba warte dopłaty. Chyba, że potrzeba posiadania prawie niepowtarzalnego auta na ulicy jest spora, to wówczas wersja Cross Country będzie miała dodatkowe plusy.

Konrad Stopa

fot. Grzegorz Wawryszczuk

Wygląd: 6 out of 10 stars (6 / 10)
Wnętrze: 8 out of 10 stars (8 / 10)
Silnik: 8 out of 10 stars (8 / 10)
Skrzynia: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Przyspieszenie: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Jazda: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Zawieszenie: 9 out of 10 stars (9 / 10)
Komfort: 9 out of 10 stars (9 / 10)
Wyposażenie: 9 out of 10 stars (9 / 10)
Cena/jakość: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Ogółem: 7.7 out of 10 stars(77/100)
Volvo V90 Cross Country 11
Volvo V90 Cross Country 11
Volvo V90 Cross Country 12 e1496756517160
Volvo V90 Cross Country 12 e1496756517160
Volvo V90 Cross Country 1
Volvo V90 Cross Country 1
Volvo V90 Cross Country 13
Volvo V90 Cross Country 13
Volvo V90 Cross Country 10
Volvo V90 Cross Country 10
Volvo V90 Cross Country 14
Volvo V90 Cross Country 14
Volvo V90 Cross Country 15
Volvo V90 Cross Country 15
Volvo V90 Cross Country 4
Volvo V90 Cross Country 4
Volvo V90 Cross Country 2
Volvo V90 Cross Country 2
Volvo V90 Cross Country 3
Volvo V90 Cross Country 3
Volvo V90 Cross Country 16
Volvo V90 Cross Country 16
Volvo V90 Cross Country 17
Volvo V90 Cross Country 17
Volvo V90 Cross Country 5
Volvo V90 Cross Country 5
Volvo V90 Cross Country 23
Volvo V90 Cross Country 23
Volvo V90 Cross Country 18
Volvo V90 Cross Country 18
Volvo V90 Cross Country 21
Volvo V90 Cross Country 21
Volvo V90 Cross Country 9
Volvo V90 Cross Country 9
Volvo V90 Cross Country 22
Volvo V90 Cross Country 22
Volvo V90 Cross Country 8
Volvo V90 Cross Country 8
Volvo V90 Cross Country 19
Volvo V90 Cross Country 19
Volvo V90 Cross Country 20
Volvo V90 Cross Country 20
Volvo V90 Cross Country 6
Volvo V90 Cross Country 6
Volvo V90 Cross Country 7
Volvo V90 Cross Country 7

Dane Techniczne:

Silnik: R4, biturbo
Pojemność: 1969 cm3
Moc: 190 KM/4250 obr./min.
Moment: 400 Nm/1750-2500 obr./min.
Skrzynia biegów: Automatyczna, ośmiobiegowa
0-100 km/h: 8.8 s
Prędkość max. 210 km/h
Cena: 330000 PLN

Tagi: test volvotest volvo v90v90Volvovolvo v90Volvo v90 cross country
Poprzedni post

Nowe Polo z papierami na sukces

Następny post

FITalco Grafit – weź go ze sobą

Konrad Stopa

Konrad Stopa

Motopasjonat z krwi i kości, który pisze o samochodach z wielką przyjemnością czekając na komentarze, nawet te uszczypliwe. Od małego poznawał auta na ulicy po dźwięku silnika i już wtedy marzył, by zmieniać "cztery kółka" jak rękawiczki - dzięki Motopodprad.pl to się spełnia! Tego zapaleńca znajdziecie też na Instagramie - @stopao

Podobne artykuły

Volkswagen ID Buzz 3

Test: Volkswagen ID.Buzz – bus na prąd

Autor Bartosz Kowalczyk
07/12/2023
1

Elektryczny bus to połączenie jeżące włosy na głowie. Mimo, że świat idzie na przód i nowoczesność trafia pod strzechy tak...

Nissan Townstar Combi EV 2023 16 fot. Marcin Koński

Test: Nissan Townstar Combi EV — statystyczny statysta

Autor Marcin Koński
06/12/2023
0

Testując elektrycznego kombivana z Japonii, nie trudno odnieść wrażenia, że auto powstało głównie po to, by obniżyć średnią emisję dwutlenku węgla...

eqa 15

Test: Mercedes EQA – elektryk z gwiazdą

Autor Konrad Grobel
04/12/2023
0

Elektryczny Mercedes EQA SUV to najmniejszy elektryk w ofercie niemieckiej marki. Maleńkość tego pojazdu nie zawsze jednak jest jego zaletą....

Ioniq 5 z kamerami 2 1

Test Hyundai Ioniq 5 – kamery zamiast lusterek

Autor Konrad Grobel
01/12/2023
0

To ciekawa sprawa, gdy do testów trafia nawet nie całe auto, a jedynie jego fragment. W przypadku Hyundaia Ioniqa 5...

Następny post
Fitalco 4 e1497868837369

FITalco Grafit - weź go ze sobą

Komentarze 1

  1. Pingback: Test: Mercedes-Benz E All Terrain - diabeł tkwi w szczegółach | Moto Pod Prąd

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • opony zimowe

© 2023 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

Go to mobile version