• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Volkswagen Polo 1.0 TSI – lubię pomarańcze

Tomasz Knapik Autor Tomasz Knapik
09/05/2018
w Nowe
0
polo1

polo1

141
SHARES
1.3k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Kiedy do redakcji przyjechał nowy Polo w wersji Highline w jednym z bardziej rzucających się kolorów w oczy (Energetic Orange Metalic), niemal czułem, że los pozwoli mi go bliżej poznać. Tak po prawdzie to wręcz wybłagałem go o to.


Oczywiście najchętniej chciałbym się przejechać nowym Polo w wersji GTI, ale niestety nie można mieć wszystkiego. A skoro ptaszki ćwierkają, że to również jest dobre auto, to nie wypadało już wybrzydzać.

Warto przeczytać

Test: spalinowe Chery Tiggo 7 – między Omodą i Jaecoo

Test: Renault Captur – jak zupa pomidorowa

Trudne Wybory: Suzuki S-cross vs SX4

Sam model jakim jest Polo towarzyszy nam już ładnych parę lat, a ja sam nadałem mu kiedyś pieszczotliwą nazwę „Baby Golf”. Z dziećmi tak jest, że rosną z wiekiem, a tym samym urósł sam Polo (wedle wszystkich znaków na ziemi równając się wymiarami z Golfem VI). Choć przyznam szczerze że dalej w głowie mam małego Polo, które nigdy nie podrośnie.

Testowana wersja wyposażona była w silnik 1.0 TSI o mocy 115KM i manualną 6-biegową skrzynią biegów. Wersja silnikowa może specjalnie nie powala na kolana, ale uważam że warto jednak wziąć ją pod uwagę w razie kupna samochodu. Tak się złożyło, że kilka dni wcześniej jeździłem Skodą Rapid również z silnikiem 1.0 TSI/110KM, więc mogłem przy okazji porównać jazdę obydwoma autami. Nie będzie to zaskoczeniem, że porównanie wygra VW Polo. Czemu?

Odpowiedź jest bardzo prosta. Wydaje mi się że Polo ma lepiej „dopasowany” silnik do skrzyni biegów, a i domniemywam, że sam silnik może mieć też zmiany w oprogramowaniu. Ogólnie „polówka” sprawiała wrażenie bardziej zwinnej w mieście, jak i w trasie, chociaż przy większych wzniesieniach i wyprzedzaniu na nich pojawiała się lekka zadyszka. Nie przejmowałem się jakoś bardzo spalaniem auta i sam siebie specjalnie też nie pilnowałem, ale średnie spalanie oscylowało w okolicach 5,4 l/100km co może nie jest najlepszym wynikiem ale też nie jest najgorszym.

Wnętrze polówki jest proste, ale jednakowo bardzo przytulne. Kolorystykę wnętrza można sobie skonfigurować wedle własnych potrzeb, ale mnie osobiście jasna podsufitka nijak pasowała do reszty wnętrza, który był utrzymany w czerni. Pewnym mankamentem i małym minusem jest dekor deski, który szybko pokrywał się odciskami palców. Tak wiem, czepiam się ale osobiście przeszkadzało by mi spoglądanie na wiecznie upaprane elementy auta. Mam też wrażenie, że inżynierowie przewidzieli chyba większość ruchów kierowcy, bo Polo nie wymagało ode mnie szukania odpowiednich przycisków. Wszystko było w zasięgu dłoni, a zarazem obsługa (radia, przycisków) odbywała się wręcz intuicyjnie.

Jedną z kilku opcji wyposażenia dodatkowego, która najbardziej przypadła mi do gustu były reflektory w technologi LED. Kiedy przesiadałem się do polówki była już w zasadzie noc, światła była odpalone i jedyna myśl która mi przyszła do głowy to „o nieźle święcą te biksenony”. Kiedy w czasie jazdy chcąc sobie doświetlić drogę włączyłem „długie”, nie słyszałem charakterystycznego kliknięcia co dało mi do myślenia że coś tu jest nie tak. I owszem po sprawdzeniu specyfikacji okazało się że faktycznie znajdują się w aucie reflektory LED. Nie miałem jak specjalnie porównać reflektorów bi-ksenonowych z reflektorami LED, ale organoleptycznie stwierdziłem moimi pięknymi oczętami, że specjalnej różnicy w jakości światła zza kierownicy nie widzę. Choć wydaje mi się, że reflektory LED ciut mniej oślepiały kierowców z naprzeciwka.

Ogólnie muszę stwierdzić że nowe Polo jest autem godnym uwagi (choć z prezentowanym silnikiem raczej do miasta). Lekko zadziorny wygląd, całkiem niezłe wnętrze, i spore wyposażenie standardowe może być całkiem niezłą receptą na sukces. Należy jednak pamiętać, że to jedna z wyższych wersji i pomimo tego, że Polo zrobiło na mnie ogromne wrażenie to wydaje mi się, że cenowo niestety powala na kolana i zmusza do szukania kompromisów w postaci wyrzucania z konfiguratora pewnych opcji. Choć może się okazać, jak i w tym konkretnym przypadku, że po dopłaceniu około 7 tysięcy złotych, kupimy już Polo GTI. Testowany egzemplarz kosztował około 80 tysięcy złotych.

Różnica nie jest wielka, więc podejrzewam, że ktoś konfigurując Polo tak jak testowana wersja naprawdę zastanowi się czy za takie pieniądze nie kupić już właśnie wersji GTI.

Tomasz Knapik

polo46
polo46
polo49
polo49
polo52
polo52
polo54
polo54
polo57
polo57
polo59
polo59
polo2
polo2
polo4
polo4
polo6
polo6
polo7
polo7
polo9
polo9
polo14
polo14
polo15
polo15
polo16
polo16
polo17
polo17
polo18
polo18
polo19
polo19
polo20
polo20
polo22
polo22
polo24
polo24
polo28
polo28
polo32
polo32
polo33
polo33
polo34
polo34
polo35
polo35
polo38
polo38
polo39
polo39
polo40
polo40
polo43
polo43
Wygląd: [usr 8]
Wnętrze: [usr 7]
Silnik: [usr 8]
Skrzynia: [usr 5]
Przyspieszenie: [usr 9]
Jazda: [usr 8]
Zawieszenie: [usr 8]
Komfort: [usr 8]
Wyposażenie: [usr 8]
Cena/jakość: [usr 9]
Ogółem: [usr 7.8 text=”false” img=”06_red.png”] (78/100)

Dane Techniczne:

Silnik: R3 Benzyna
Pojemność: 999 cm3
Moc: 115 KM/5000 obr./min.
Moment: 200 Nm/2000 obr./min.
Skrzynia biegów: Automatyczna, 7stopniowa
0-100 km/h: 9.5 s
Prędkość max.: 200 km/h
Cena: ok. 82000 PLN

Tagi: nowe polopoloVolkswagenVolkswagen PoloVW Polo
Poprzedni post

Alpine już w Polsce

Następny post

SUV Rolls-Royce’a stał się faktem

Tomasz Knapik

Tomasz Knapik

Miłośnik motoryzacji od dawna, prywatnie związany ze Skodą. Nie pogardzi małym zwinnym autkiem jak i dużym dostawczakiem. Jak sam mówi - nie potrzebuje do niego instrukcji obsługi.

Podobne artykuły

Chery Tiggo 7 test

Test: spalinowe Chery Tiggo 7 – między Omodą i Jaecoo

Autor Bartłomiej Puchała
05/11/2025
0

Tiggo 7 wydaje się złotym środkiem w gamie koncernu Chery, choć nie wygląda tak designersko jak bardziej popularne propozycje. Więcej...

Renault Captur 2025 (14)

Test: Renault Captur – jak zupa pomidorowa

Autor Piotr Rodzik
31/10/2025
0

„Ja nie jestem zupa pomidorowa, żeby każdy mnie lubił” – znacie to powiedzonko? Jak nie, to już znacie. I właśnie...

S cross vs SX4 (6)

Trudne Wybory: Suzuki S-cross vs SX4

Autor Paweł Kaczor
30/10/2025
0

Są takie samochody, które się nie starzeją. Są takie auta, które dumnie czerpią ze swojej historii. Są takie modele, które...

Volkswagen Tayron

Test: Volkswagen Tayron R-Line 272 KM – tym razem się uda

Autor Damian Kaletka
27/10/2025
0

Ten samochód może się podobać klientom.

Następny post
rolls royce cullinan 2

SUV Rolls-Royce'a stał się faktem

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2023 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

Go to mobile version
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.