Site icon Motopodprad.pl

Test: Volkswagen ID.Buzz Cargo – użytkowy, ale czy użyteczny?

ID.Buzz Cargo należy do grupy aut użytkowych. Volkswagen stawia więc tę propozycję obok, Caddy, Transportera oraz Craftera, jednak ile jest punktów wspólnych tych konstrukcji? Albo może nieco bardziej generalnie – czy nazywanie ID Buzz Cargo autem użytkowym lub dostawczym nie jest na wyrost? Zapraszam na test!

W wyborze auta dostawczego najważniejsze jest zadanie sobie pytania dlaczego akurat ten model? Jeśli wybór pada dzięki cenie – ID Buzz nie jest najlepszym adresem, jeśli zachęcająco brzmią dane techniczne i maksymalna ładowność – warto zobaczyć prospekt jeszcze raz albo porównanie z jakimkolwiek innym stricte dostawczym modelem – czy to od VW czy od konkurencji. Jeśli dostawczak ma pełnić funkcję reklamową czy reprezentacyjną to ID Buzz do tego celu nadaje się idealnie.

VW ID.BUZZ CARGO 4

ID Buzz należy do wąskiej grupy aut, które ściągają wzrok przechodniów i „wyciągają” telefon w celu zrobienia pamiątkowej fotki. Jedyne auto które robiło podobny szum na drodze jest Alpine A110, ale pamiętajmy, że ID Buzz Cargo to wciąż dostawczak, a ten segment rynkowy nie krzyczy o atencję. ID to drogowy cukiereczek, jest absolutnie atrakcyjny wizualnie i to jest ewidentna zaleta, jeśli poza przewożeniem ładunku umieścimy reklamę firmy na części ładunkowej.

W drodze trochę mało typowo…

Nigdy nie jeździłem dostawczakiem o takiej charakterystyce. Jazda jest płynna, miękka i przyjemna. Nie przypominam sobie auta, które miało tak sprężyście i gładko pracujące zawieszenie, ale auto jeździ równie dobrze w zakrętach, jak po prostej. Rewelacyjnie pasuje się w zakręty, nawet te ciasne. Sporo to auto zawdzięcza rewelacyjnemu promieniowi skrętu wynoszącemu 11,09m. Krótki zwis z przodu ułatwia manewrowanie w mieście, jednak stare naleciałości z dostawczaków jak otwarcie drzwi lub uchylenie okna celem obejrzenia się do tyłu powoduje unieruchomienie auta. Tak, nieistotne czy pasy są zapięte czy nie. Tyłek z siedzenia, zasilenie out!

Oczywiście auto przyspiesza bardzo dobrze, zdecydowanie, ale bez szaleństw. 204 KM w tej konstrukcji jest mocą optymalną, chętnie rwie do przodu, a w zasadzie popycha poprzez tylną oś 2.3 tony masy własnej. Może nieco werwy auto traci w okolicach 115-120 km/h, a prędkość maksymalna wynosi tutaj 145 km/h. W zasadzie cały czas można rozmawiać bez przeszkód, jednak już od 120 km/h dźwięk opływającego powietrza jest słyszalny.

VW ID.BUZZ CARGO 31

Dzięki jeździe naprawdę ciężko mi połączyć to auto z dotychczas testowanymi pojazdami użytkowymi. Pojazd porusza się zupełnie nie jak dostawczak, bardziej jak osobówka.

Kabina pasażerska

Koncept wnętrza jest pasujący do reszty nadwozia, a więc jest oryginalny i wyszukany. Deska rozdzielcza jest wykonana z twardych materiałów, zdecydowanie ułatwia codzienne utrzymanie czystości, jednak wnętrze posiada sporo denerwujących wad. Pierwsza z nich, do której mam najwięcej zastrzeżeń reprezentowana jest przez ekran inforozrywki. Multimedia są trudne w obsłudze już w osobowych modelach koncernu Volkswagena, a zacinająca się stacja multimedialna, która wymaga sporo cierpliwości jest strzałem w kolano. Poza tym ogólnie nieco dyskusyjne jest umieszczenie dotykowego ekranu w dostawczaku.

VW ID BUZZ CARGO 40

Przejdźmy jednak do tego co najważniejsze…

Ładowność i przestrzeń transportowa, bo o niej mowa, co by nie powiedzieć – jest najważniejsza. Jak ID.Buzz Cargo wypada w tej kwestii? Zobaczmy. Kubatura przestrzeni ładunkowej to aż 3.9 m3 przy jednym rzędzie siedzeń i ścianie grodziowej – spokojnie tu nie ma gwiazdki, wybór konfiguracji wnętrza/paki jest bardzo marny. Gdy dodamy do tego maksymalną długość podłogi przy klapie lub drzwiach skrzydłowych, odpowiednio 2208/2232 mm, a jako wisienkę na torcie dodamy, że ID Buzz Cargo może w poprzek przewieźć dwie załadowane euro palety to można śmiało powiedzieć, że to ma sens! Ale niestety nie bardzo ma. Dlaczego?

VW ID BUZZ CARGO 12

Ładowność maksymalna wynosząca 719 kg, gdzie należy wciąż odliczyć kierowcę i mamy do dyspozycji niewiele ponad 600 kg, a gdy na pokład dodatkowo siądzie jeden pasażer, to wynik spadnie już poniżej 600 kg? Pamiętając o dwóch euro paletach można stwierdzić, że na każdej może jechać maksymalnie 280-290 kg ładunku, a więc co to może być? Ciężko określić. Ponad to warto wspomnieć o krawędzi załadunkowej usytuowanej na 623 mm. Sporo, gdzieś jednak bateria musiała zostać umieszczona, a to jest właśnie tego pokłosie.

VW ID.BUZZ CARGO 16

Ogólne wrażenie przestrzeni ładunkowej jest dobre. Została nieźle oświetlona dzięki wydajnemu oświetleniu LED. Paka jest też uporządkowana, kable do ładowania ukryte w podłodze, a dostęp do niej zapewniony jest również od strony stopnia z prawej strony. Zabrakło mi szyn do montowania ładunku – tych w podłodze oraz ścianach bocznych lub czołowych, ale w konfiguratorze zdecydowanie znajdziemy odpowiednie opcje – o tym w dalszej części.

VW ID BUZZ CARGO 22

Okej, w takim razie ID Buzz Cargo uciągnie dużo? Mimo, że auto waży blisko 2.3 tony to maksymalna masa hamowanej przyczepy może wynieść równe 1000 kg. Zarówno maksymalna ładowność oraz masa przyczepy jest niewielka, nie trudno jednak odnieść wrażenie, że te wielkości byłyby bardziej odpowiednie dla auta typu kombi, a nie prawdziwego dostawczaka.

Bateria, ładowanie, zużycie

ID Buzz Cargo wyposażony jest w baterię 77 kWh, a maksymalna moc ładowania wynosi 170 KW. Maksymalnie udało mi się ładować ID Buzz Cargo na ładowarce 150 KW, lecz na wyświetlaczu widniało około 145 KW. W takim tempie jesteśmy w stanie szybko uzupełnić energię – teoretycznie w nieco ponad pół godziny. Obiektywnie trzeba poświęcić jednak około 45 minut, tym bardziej, że ostatnie 15-20% leci wyraźnie wolniej. Uzyskany zasięg pozwala bez problemu dojechać z Warszawy do Krakowa, a nawet dalej, bowiem zasięg na liczniku niejednokrotnie przekracza 400 km. Nie radzę jednak aż tak ryzykować.

VW ID.BUZZ CARGO 35

W mieście 21-22.5 kWh jest wynikiem normalnym, przy ordynarnej wstrzemięźliwości zużycie może spaść nawet poniżej 20 kWh, ale to już wspinaczka po wyrzeczeniach. Na szybszych odcinkach, gdzie nie chcemy się wlec prawym pasem, wypada liczyć 25-27 kWh, a wyjeżdżając na odcinki ekspresówki czy autostrady należy mieć równie na uwadze, że zasięg w miarę wzrostu prędkości raptownie spada.

VW ID BUZZ CARGO 5

W Polsce nadal ładowanie pojazdu jest sprawą trudną. W miarę wzrostu liczby pojazdów elektrycznych słupki do ładowania nadal są pojedyncze, a więc w mieście jak Warszawa jadąc na ulubiony parking ładowanie pojazdu nie jest oczywiste. Wciąż infrastruktura jest w zbyt małym stopniu rozbudowana. Szczególnie to widać, jadąc dalej, np do Zakopanego z Krakowa – ten obszar to wciąż czarna dziura jeśli chodzi o ładowarki.

Wersje i ceny

W kwestii wersji mamy jasność. ID Buzz Cargo występuje jako jeden wariant – zarówno pod względem długości, wysokości, napędu, silnika. Cennik staruje od 280 342 zł brutto. Większej personalizacji możemy doświadczyć jedynie w kabinie. Tam można zdecydować się na dwuosobową ławkę lub na pojedynczy fotel. Niestety trzeba wybrać rozsądnie, bowiem wybranie ławki blokuje możliwość posiadania stolika w aucie. W sumie dziwne rozwiązanie. Konkurenci Volkswagena zapewniają stanowisko pracy/miejsce jedzenia właśnie w oparciu środkowego fotela. Poza tym warto poświęcić chwilę na dopasowanie dodatków w przestrzeni ładunkowej.

VW ID BUZZ CARGO 2

Cena ID.Buzz Cargo jest nieco kosmiczna jak za auto, które nie legitymuje się większymi zdolnościami transportowymi. W tej cenie, nawet ze stajni VW. można kupić dwa auta np. pozornie mniejsze dostawczaki VW Caddy lub też większy kaliber auta – jednego Transportera 6.1 lub też Craftera. Pole manewru przy kwocie blisko 280 tys. zł jest naprawdę duże. Spokojnie w tej cenie można kupić również dwa auta konkurencji. Jednym słowem ID Buzz Cargo jest drogie!

Konfiguracja przestrzeni ładunkowej ID Buzz Cargo

ID Buzz Cargo w konfiguratorze posiada wiele opcji, które pomogą dostosować przestrzeń ładunkową do specyficznych potrzeb. Na początku warto zainteresować się multifunkcyjną podłogą z wzdłużnymi szynami mocującymi. Ten dodatek wyceniany jest na 3270 zł brutto. Poza tym warto zainwestować w listwy umieszczone na ścianie działowej oraz ścianach bocznych – koszt od 250 zł do 1770 zł brutto. Na marginesie dodam, że uzupełnieniem zdolności przewozowych może być możliwość ciągnięcia przyczepy – elektrycznie sterowany hak wyceniony jest na 4150 zł brutto.

VW ID BUZZ CARGO 27

Podsumowanie ID.Buzz Cargo

Trudno nie odnieść wrażenia, że ID Buzz Cargo to pokazówka Volkswagena – nie jest niemożliwym zbudowanie w pełni elektrycznego auta dostawczego, które zaproponuje rozsądne możliwości transportowe oraz rewelacyjny look. O ile nie mogę dyskutować z atrakcyjnością nadwozia, tak jeśli chodzi o zdolności transportowe, ID Buzz Cargo odstaje od stricte spalinowych konkurentów w znaczącym stopniu. Biorąc pod uwagę przestrzeń pasażerską, przestaję mieć nawet obawy, że mogę się mylić. Zupełnie inaczej wyobrażam sobie auto dla pracownika fizycznego, auto dostawcze, użytkowe. Wnętrze mimo, że atrakcyjne wizualnie również nie jest pozbawione wad, a tych w rozumieniu kabiny jako miejsca pracy niestety jest zbyt dużo. Dobrze, że mam za sobą test wersji osobowej. Osobówka dobrze leczy niedosyt, który miałem po dostawczaku!

Tekst i Zdjęcia: Bartek Kowalczyk

Volkswagen ID.Buzz Cargo – zdjęcia:

Volkswagen ID.Buzz Cargo – dane techniczne:

Silnik: Elektryczny
Moc:  204 KM
Maksymalny moment obrotowy:   310 Nm 
Skrzynia biegów: elektryczna, 1-biegowa
Cena: od 280 342 zł, testowany egzemplarz około 282 490 zł

A tak bawimy się na Youtube:

Exit mobile version