• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Renault Grand Scenic 1,3 tCe – wielki tylko ciałem

Konrad Stopa Autor Konrad Stopa
05/10/2018
w Nowe
0
Renault Grand Scenic 14 1

Renault Grand Scenic 14 1

147
SHARES
1.3k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Warto przeczytać

Test: Ford Ranger Raptor – matko! Tym samochodem można robić wszystko!

Trudne wybory: nowe XC60 vs stare XC60

Test: Citroen C4 1.5 l BlueHDi – crossover z dieslem

Producenci francuskich samochodów zawsze wyróżniali się na tle całej czołówki motoryzacyjnych firm. Nawet w tak ciężkim segmencie jak minivany próbowali urozmaicić co tylko się da. Nowe Renault Scenic dowodzi tej tezie w pełni. Również w formacie Grand.

Wersja Grand jest dłuższa od standardowej wersji o kilkanaście centymetrów, ma także dwa dodatkowe fotele w bagażniku. To nie koniec zalet Renault Grand Scenic – wystarczy tylko na nie spojrzeć.

Sporo w nim francuskiego wdzięku i dość nowatorskich rozwiązań. I nie mówię tylko o umiarkowanej ergonomii wnętrza, która tyczy się każdego modelu Renault, jak rozmieszczenie przycisków do obsługi tempomatu w dwóch miejscach czy osobny pałąk do audio. Bardziej mam na myśli smaczki, które Scenica i Grand Scenica wyróżniają wśród konkurencji.

I nie chodzi tu o duży bagażnik lub osobne fotele w środku albo spore okno dachowe. To ma prawie każdy przedstawiciel tego segmentu, a 598 litrów w bagażniku, szyberdach lub stoliki w tylnym rzędzie to standard, którego nie mogło zabraknąć w testowanym egzemplarzu. Szkoda jedynie, że spora klapa bagażnika otwiera się ręcznie, a próg załadunku kufra jest dość wysoko.

Są niespodzianki

Pierwszym „wow” dotyczącym Grand Scenica są koła. Wielkie, dwudziestocalowe alufelgi to naprawdę ewenement nie tylko w tym segmencie, ale ogólnie wśród nowych samochodów. Co ważne, nie wpływają one znacząco na komfort jazdy, a wraz z beżowym lakierem i dużymi reflektorami LED wyglądają dość atrakcyjnie. Oświetlenie Renault może zwłaszcza podobać się po zmroku – mocno przyciąga wzrok.

Co ważne,ogumienie na takie koła wcale nie różni się kosztowo od normalnych rozmiarów. Za letnią oponę trzeba liczyć około 350-400 złotych, a zimówka to około 500 złotych za sztukę. Może nie jest najtaniej, ale też nie ma tragedii.

Drugim zaskoczeniem – tym razem w środku auta – są dwa rozwiązania typowo ergonomiczne i użyteczne. I wcale nie chodzi o drugie lusterko, by podglądać dzieci na tylnej kanapie, a kwestie rozwiązania schowków w aucie. Ogromną przestrzeń znajdziemy przed pasażerem z przodu, który ma dostęp do wysuwanej szuflady (otwieranej przyciskiem). Drugie rozwiązanie to przesuwna konsola centralna między fotelami, która po odsunięciu odsłania cupholdery. Niestety wówczas zabiera miejsce na nogi 3 osobie z tyłu.

No dobrze, a czy to auto ma jakieś wady? Parę się znajdzie, ale słów kilka o designie zewnętrznym. Grand Scenic bardzo mocno przypomina mi większe Espace, które aktualnie jest już crossoverem, a nie minivanem. Po paru głębszych mógłbym te auta pomylić, ale Renault Grand Scenic jest jednak bardziej proporcjonalne, chociaż niskie, a długie nadwozie wymaga przyzwyczajenia.

Znowu downsizing?

Dłuższej chwili wymaga również opanowanie nowego silnika Renault. Benzynowy motor o pojemności 1,3 litra i mocy 160 KM w teorii brzmi kiepsko, aczkolwiek w rzeczywistości jest zaskakująco dobrze. Zwłaszcza gdy jego obsługą zajmie się automatyczna skrzynia biegów EDC. Dość spokojna jazda jest komfortowa, a osiągi wystarczające nawet za miasto. Dla rzetelności podam, że do setki auto rozpędza się w 9,3 sekundy, a dobija prędkością do 197 km/h. Strach jednak pomyśleć jak spisują się słabsze pod względem mocy jednostki z tą pojemnością, ponieważ tutaj tej mocy tak strasznie nie czuć.

Gorzej jeśli weźmiemy pod uwagę spalanie tego downsizingowego produktu oraz pojemność baku. 50 litrów to zdecydowanie za mało na rodzinny samochód. Aczkolwiek Renault traktowane w miarę ostrożnie potrafi odwdzięczyć się średnią równą 7-8 litrów na 100 km. Niestety wszystkie prędkości z okolic ograniczenia autostradowego znacznie niszczą ekonomiczność tego benzyniaka.

Dlatego też Renault Grand Scenic lepiej traktować spokojnie do wygodnego, a nie szybkiego przemieszczania się z punktu A do B. Miękkie ustawienie zawieszenia procentuje dużym komfortem podróżowania nawet na gorszych drogach. Samochód nieźle wybiera nierówności i niestraszne mu są żadne krawężniki oraz dziury. Uważać jedynie trzeba na koła, ponieważ łatwo zniszczyć felgi.

Równie miękko i delikatnie działa też kierownica, chociaż działanie wspomagania możemy regulować. Do tego służy opcja Multisense, w którą był wyposażony testowy egzemplarz. Nie bardzo rozumiem sens tego rozwiązania w minivanie, ponieważ oprócz wspomnianego układu kierowniczego oraz podświetlenia lub grafik (zamiast zegarów jest kolorowy wyświetlacz) za wiele nie zmieniało albo przynajmniej nie było tego na co dzień czuć.

No to ile?

Kupno nowego auta na pewno odczuje się za to w rodzinnym budżecie, chociaż Renault Grand Scenic skalkulowano dosyć rozsądnie. Na auto w podobnej specyfikacji należy przygotować przynajmniej 120 tysięcy złotych. Bazowo model rozpoczyna kwota ciut ponad 90 000 złotych. Można stwierdzić zatem, że niedużo, chociaż przy krótkiej wersji można zaoszczędzić jeszcze z 13 tysięcy.

I to chyba największa konkurencja Renault Grand Scenic, ponieważ ciężko ten model nazwać wygodnym dla 7 osób, a przy pięciu wystarcza już zwykły Scenic.  Jest on tańszy, oferuje podobne rozwiązania (wręcz te same), a przy tym jest dużo zgrabniejszy. Z drugiej jednak strony warto mieć większy wybór niż go nie mieć. Dylemat między Sceniciem, Grand Sceniciem lub Espace może przysporzyć problemów.

Mimo wszystko francuską markę polecam, bo robi dużo ciekawsze minivany niż zagraniczna konkurencja!

Konrad Stopa

Wygląd:7 out of 10 stars (7 / 10)
Wnętrze:6 out of 10 stars (6 / 10)
Silnik:6 out of 10 stars (6 / 10)
Skrzynia:7 out of 10 stars (7 / 10)
Przyspieszenie:5 out of 10 stars (5 / 10)
Jazda:7 out of 10 stars (7 / 10)
Zawieszenie:8 out of 10 stars (8 / 10)
Wyposażenie:8 out of 10 stars (8 / 10)
Komfort:8 out of 10 stars (8 / 10)
Cena/jakość:8 out of 10 stars (8 / 10)
Ogółem:6.2 out of 10 stars 62/100

Dane techniczne:

Silnik: turbobenzyna, R4
Pojemność:  1330 cm³
Moc:  160 KM przy 5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy:  260 Nm od 1750 obr/min
Skrzynia biegów: automatyczna, siedmiobiegowa (napęd FWD)
Cena: ok 120 000 zł

ADVERTISEMENT
Tagi: grand scenicminivanrenaultrenault grand scenicscenictest renault grand scenic
Poprzedni post

AMG GT z dodatkowymi drzwiami już w Polsce

Następny post

Elektryki i hybrydy DS w przyszłym roku

Konrad Stopa

Konrad Stopa

Motopasjonat z krwi i kości, który pisze o samochodach z wielką przyjemnością czekając na komentarze, nawet te uszczypliwe. Od małego poznawał auta na ulicy po dźwięku silnika i już wtedy marzył, by zmieniać "cztery kółka" jak rękawiczki - dzięki Motopodprad.pl to się spełnia! Tego zapaleńca znajdziecie też na Instagramie - @stopao

Podobne artykuły

Ford Ranger Raptor

Test: Ford Ranger Raptor – matko! Tym samochodem można robić wszystko!

Autor Konrad Grobel
09/06/2023
0

Jeśli myśleliście, że pickupy pasują jedynie do rolników i geodetów to byliście w dużym błędzie. Ranger Raptor udowadnia, że jego...

Nowe xc60 vs stare xc60 9

Trudne wybory: nowe XC60 vs stare XC60

Autor Paweł Kaczor
08/06/2023
0

Najbardziej popularne auto w swojej klasie. Najchętniej wybierany samochód wśród aut segmentu premium! Co sobie myślisz czytając te słowa? Że...

Citroen C4 7

Test: Citroen C4 1.5 l BlueHDi – crossover z dieslem

Autor Redakcja Motopodprad
07/06/2023
0

Citroen C4 od początku wyróżniał się ekstrawaganckim wyglądem, który nie każdemu klientowi przypadł do gustu. Wtedy jednak był on kompaktem...

Honda Civic XI 1

Test: Honda Civic e:HEV – oszczędny wóz

Autor Konrad Stopa
05/06/2023
0

Honda Civic ze zdjęć to już XI odmiana tego modelu. Samochód na przestrzeni lat zdecydowanie się zmienił i urósł, ale...

Następny post
ds 3 crossback 2019

Elektryki i hybrydy DS w przyszłym roku

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET