• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Mitsubishi Eclipse Cross – Japończycy popełnili seppuku?

Adam Gieras Autor Adam Gieras
03/08/2018
w Nowe
0
mitsubishi eclipse cross 5

mitsubishi eclipse cross 5

311
SHARES
2.8k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Eclipse Cross to chyba najgłośniej komentowany model producenta z Tokio. Zeszłorocznej, japońskiej nowości dostało się za nazwę modelu, który odwołuje się do legendy marki – modelu Eclipse, który miał sportowe zacięcie. Poza tym gromy spadły za dyskusyjny design, widoczny szczególnie z tyłu auta, którzy co złośliwsi porównywali do prawdziwego mistera wśród brzydali – modelu Aztec spod skrzydeł Pontiaca. Czy jest aż tak źle? Sprawdziłem to! 

Warto przeczytać

Trudne Wybory: Renault Clio nowe vs stare

Test: Volkswagen ID.3 Pro Performance – plan B

Voyah Free – pierwszy kontakt z chińską marką przynosi ciekawe spostrzeżenia

 

ADVERTISEMENT

Kwestię kreski projektantów nadwozia nieco już omówiłem, ale nie muszę kryć głęboko w sercu, że auto jednak przypadło mi do gustu. O ile ten crossover faktycznie wygląda trochę nijako w białym, szarym a nawet czarnym kolorze, to czerwona powłoka dodaje mu wiele uroku, a gdy dodamy do tego opcjonalny pakiet stylistyczny listew na zderzakach oraz progów z materiału imitującego karbon, jest już naprawdę dobrze.

Przód, mimo że masywny, trudno nazwać ociężałym. Jest zdecydowanie bardziej przyjemny dla oka od wspomnianego tyłu, dla którego zabrakło odrobiny stonowania, bo fantazji projektanci mieli całkiem sporo. Bardzo dobre reflektory, przypominające ślad po samurajskiej katanie, wkomponowane zostały w grill auta, nietrudno zauważyć, że więcej zabiegów stylistycznych zostało zastosowanych na przodzie auta. Ciekawie przemyślane reflektory przeciwmgielne oraz srebrne, lśniące plastiki kończące się tuż przy wspomnianych śladach katany, oddzielają przeciwmgielne od reszty zderzaka, a budują całkiem interesującą aparycję Eclipse Cross.

 

 

Jeśli chodzi o wnętrze, jest całkiem dobrze. Japończyk zaskakuje jakością wykonania, elementy są spasowane dobrze, lecz przy czepliwym chwytaniu i ugniataniu plastików zdarzyć się może delikatne skrzypienie (ale chyba typowy kierowca nie robi tego specjalnie…). Deska centralna wraz z konsolą środkową jest ciekawie narysowana. Nawiasem mówiąc, tunel środkowy jest naprawdę pokaźnych rozmiarów, co przy moim wzroście – 180 cm powodowało, że na prawe kolano było niewiele miejsca, z drugiej zaś strony, nie było to na tyle dokuczliwe, że mógłbym to uznać za istotną wadę.

W tunelu centralnym umieszczony został gładzik do sterowania systemem multimedialnym – muszę przyznać, że okiełznanie go wymaga trochę wprawy, dwa cup holdery oraz niewielki schowek w podłokietniku. Z przodu, jak również z tyłu, jest wystarczająco dużo miejsca. Spowodowane jest to niskim zakresem regulacji foteli przedniego rzędu siedzeń, przez co pasażerowie z tyłu mają go naprawdę sporo. W zasadzie we wnętrzu mam najwięcej zastrzeżeń do użytych materiałów.

 

 

W desce rozdzielczej centralnie umieszczono wyświetlacz infotainment, który okala plastik „piano black”. Niestety ten rodzaj tworzywa jest bardzo często poniewierany przy użytkowaniu. Ślady po palcach to nie wszystko, bowiem rysuje się na potęgę, w zasadzie można przyjąć, że bez rys nie wyjeżdża z fabryki. Nie jest to przypadłość tylko tego auta, tego wątpliwie „pięknego” materiału używają też inni producenci. Poza rysującym się plastikiem, we wnętrzu zagościły karbonowo-podobne plastiki oraz plastiki, których zadaniem jest imitować szczotkowane aluminium. O ile karbonowe elementy nie biją po oczach, to pseudo aluminiowym elementom udawanie wychodzi bardzo słabo, aż chciałoby się widzieć prawdziwe aluminium w tym miejscu. Prawdziwy melanż tych tworzyw jest dopiero na drzwiach. Zdecydowanie za dużo różnych materiałów na jednym, niewielkim elemencie.

Historia z rozdwojeniem przodu i tyłu jest również widoczna we wnętrzu. O ile na przestrzeń pasażerską w zasadzie nie można narzekać, o tyle na bagażową a i owszem. Bagażnik jest mały jak na segment rynkowy, poza tym nieustawny. Ponadto roleta zakrywająca bagaż jest delikatnie tandetna i wydaje się wątła.

Nazwa Eclipse, oznaczająca konia urodzonego podczas zaćmienia słońca, który we krwi ma wygrywanie wyścigów, budzi nadzieje na prawdziwego ogiera, a czy tak jest?

 

 

Nie jest to wóz sportowy, lecz można go uznać za całkiem dynamiczny. Przy tym wszystkim jest dość komfortowy w codziennym pokonywaniu polskich dziurawych dróg, a stosunkowo precyzyjny układ kierowniczy jest naprawdę przyjemny. Moje zastrzeżenie budzi jednak pokonywanie zakrętów. Przejawiająca się nutka rajdowca jest temperowana przez auto, które tym jak się prowadzi w zakrętach, chce powiedzieć, że nie jest już sportowym bolidem, a rodzinnym autem.

 

Spalanie

Drugim moim zastrzeżeniem jest kwestia ekonomii jazdy. O ile nie przeginamy i jeździmy dość ostrożnie, to uda nam się dawkować paliwo w miarę sensownie, tj. okolice 8,5 litra/100 km w mieście i 9,2-9,4 na trasach do około 120 km/h. Po przekroczeniu tej granicy auto śmielej dozuje sobie paliwo, by w okolicach 140 km/h na tempomacie spalać niewiele poniżej 12 litrów na każde 100 km autostrady. Po przekroczeniu 120 km/h pęka jeszcze jedna granica. We wnętrzu robi się głośno, za sprawą oporów i szumów opływającego karoserię powietrza, a można by obwiniać skrzynię o wszystko co złe w tym aucie… Czy na pewno?

 

Skrzynia biegów CVT

O ile bezstopniowa skrzynia biegów najczęściej jest złem w czystej postaci, tak tu trzeba dziękować Najwyższemu, że pokierował Japończykami, aby opracowali przekładnię, którą sprzęgnięto z 1,5 litrowym silnikiem benzynowym. Duet tego samego motoru z ręczną skrzynią jest tak dramatyczny, że aż trudno się jeździ. Będąc całkowicie szczerym, winna jest współpraca sprzęgła z tym duetem. Ruszanie to istna katorga. Najlepszym scenariuszem jest zrobienie „żabki”, przypalenie sprzęgła lub dresiarskie przypalenie opon, a w najgorszym wypadku – miks tych trzech scenariuszy. Nie można tego zrzucić na barki krótkiego testu, bo tydzień to już wystarczająco dużo czasu, aby zyskać obycie z autem, a na pewno nauczyć się ruszać płynnie z miejsca… Ale wróćmy do CVT.

 

 

 

Charakterystyczne dla tej skrzyni jest wydawanie dźwięków, które trudno uznać za powabne, ale tu nie ma tragedii, a nawet można rzec, że jest całkiem dobrze. Rozkręcony do czerwoności obrotomierz nie współgra z nerwami kierowcy, gdyż wycie silnika prawie nie występuje. Jest stosunkowo cicho, choć do ideału nieco brakuje. Producent w aucie proponuje dwa tryby jazdy – normalny i eko. O ile ten pierwszy w mieście może nieco zbyt żwawo reagować na gaz, tak tryb eko wydaje się być idealnie zestrojony pod miejską jazdę. W dynamicznej trasie i przy energicznej jeździe, powinno się posłać ekologiczny tryb na mały odpoczynek, w końcu nie zawdzięcza mu się za dużej redukcji w spalaniu.

 

Podsumowując

Eclipse Cross to udane auto, jednak czy wyceniane na około 150 tys. zł, bez możliwości zamówienia nawigacji, znajdzie się na szczytach sprzedaży? Cenowo jest wysoko pozycjonowane, a gdy pamiętamy o słabych stronach modelu, począwszy od kontrowersyjnego tyłu, poprzez tandetne aluminiowo-podobne materiały, mały bagażnik a skończywszy na niepewnym prowadzeniu w zakrętach oraz słabym wyciszeniu, odpowiedź jest jeszcze trudniejsza…

Z drugiej strony, mimo tych kilku wad, w dalszym ciągu Eclipse Cross to fajne rodzinne auto, którym przyjemnie się jeździ na co dzień jak i w dłuższe podróże. Auto jest stonowane i niezachęcające do szybszej jazdy, co docenią odpowiedzialne głowy rodzin. Jeśli te plusy zasłaniają Wam minusy, podobnie jak mi, to warto rozważyć tę propozycję, ale najlepiej z CVT i czerwonym kolorem nadwozia.

 

Bartosz Kowalczyk

fot. Bartek Kowalczyk, Arek Jurczewski, Dominik Czarnecki, obróbka: Dominika Szablak

 

Wygląd: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Wnętrze: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Silnik: 8 out of 10 stars (8 / 10)
Skrzynia: 8 out of 10 stars (8 / 10)
Przyspieszenie: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Jazda: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Zawieszenie: 8 out of 10 stars (8 / 10)
Komfort: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Wyposażenie: 6 out of 10 stars (6 / 10)
Cena/jakość: 6 out of 10 stars (6 / 10)
Ogółem: 7.6 out of 10 stars (76/100)

 

 

 

mitsubishi eclipse cross 1
mitsubishi eclipse cross 1
mitsubishi eclipse cross 2
mitsubishi eclipse cross 2
mitsubishi eclipse cross 3
mitsubishi eclipse cross 3
mitsubishi eclipse cross 4
mitsubishi eclipse cross 4
mitsubishi eclipse cross 5
mitsubishi eclipse cross 5
mitsubishi eclipse cross 6
mitsubishi eclipse cross 6
mitsubishi eclipse cross 7
mitsubishi eclipse cross 7
mitsubishi eclipse cross 8
mitsubishi eclipse cross 8
mitsubishi eclipse cross 9
mitsubishi eclipse cross 9
mitsubishi eclipse cross 10
mitsubishi eclipse cross 10
mitsubishi eclipse cross 11
mitsubishi eclipse cross 11
mitsubishi eclipse cross 12
mitsubishi eclipse cross 12
mitsubishi eclipse cross 13
mitsubishi eclipse cross 13
mitsubishi eclipse cross 14
mitsubishi eclipse cross 14
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 4
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 4
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 1
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 1
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 2
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 2
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 3
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 3
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 5
Mitsubishi Eclipse Cross wnetrze 5

 

Dane techniczne

Silnik: turbo, R4 benzyna
Pojemność: 1499 cm³cm3
Moc: 163 KM przy 5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 250 Nm przy 1800-4500 obr/min
Skrzynia biegów: automatyczna, bezstopniowa, CVT
Cena: od 93 990 zł, egzemplarz testowy około 156 000zł

Tagi: eclipseMitsubishimitsubishi eclipsenówka sztukatest
Poprzedni post

5 minut z… Porsche 911 Turbo S

Następny post

Regulamin konkursu „Navitel R200 NV”.

Adam Gieras

Adam Gieras

Pomysłodawca i pierwszy redaktor naczelny Motopodprad.pl. Warszawiak. Rocznik 84. Z wykształcenia politolog i dziennikarz. Zawodowo, współwłaściciel agencji marketingowej Salesway.pl. Niegdyś pasjonat motoryzacji. Obecnie jej entuzjasta. Dzięki motopodprad.pl udało mu się spełnić niejedno motoryzacyjne marzenie – przetestował kilkaset aut, których testy zamieścił na łamach tego bloga. Sam miał ich w swoim życiu na własność ponad czterdzieści. Uwielbia prostą motoryzację z przełomu lat 80- i 90-tych.

Podobne artykuły

stare clio vs nowe 1

Trudne Wybory: Renault Clio nowe vs stare

Autor Paweł Kaczor
30/11/2023
1

Francuskie samochody mają coś w sobie co nie? Jedni je nienawidzą, drudzy je nienawidzą, trzeci nie kupują aut na F,...

VW ID.3 zdjęcie główne

Test: Volkswagen ID.3 Pro Performance – plan B

Autor Bartłomiej Puchała
29/11/2023
0

Facelifting ID.3 pojawił się wcześniej niż oczekiwano. Czy plan B Volkswagena ma szansę na powodzenie? Plan A był prosty. Zapowiadany...

voyah free 02

Voyah Free – pierwszy kontakt z chińską marką przynosi ciekawe spostrzeżenia

Autor Redakcja Motopodprad
28/11/2023
0

Chińskie marki coraz mocniej i śmielej wchodzą na europejskie rynki. Nie tak dawno temu do Polski zawitał Maxus, a teraz...

Jaguar F-Type główne

Test: Jaguar F-Type 75 Convertible AWD – gasnąca dynastia

Autor Bartłomiej Puchała
27/11/2023
0

F-Type w limitowanej serii 75 kończy 75-letnią linię roadsterów Jaguara i już teraz wiem, że przynajmniej jedna osoba będzie z...

Następny post
t regulamin e1498555074675

Regulamin konkursu "Navitel R200 NV".

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • opony zimowe

© 2023 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

Go to mobile version