Site icon Motopodprad.pl

Test: Mercedes CLA Shooting Brake PHEV – bardzo ładne kombi

Nie boję się powiedzieć, że Mercedes CLA Shooting Brake to ładny samochód w formacie kombi. Wiem, że nadwozie SB, to nie do końca wariant typowo rodzinny, ale atrakcyjności tej karoserii zabrać nie można. A jak jeździ ten turkusowy twór?

Odkąd na rynku pojawił się Mercedes CLA, a było to już niemal 10 lat temu, to świat polubił tę bardziej budżetową, a ładniejszą wersję klasy C. Sam jestem fanem tego modelu i powoli rozglądam się za opcją używaną. Może nie w formacie combi, bo wolę sedanowe rozwiązania, ale dziś skupimy się na opcji Shooting Brake, czyli specjalności niemieckiego producenta, który lubi sportowo wyglądające nadwozia familijne.

Niby kombi, ale jednak nie

Zaglądając do historii nadwozia Shooting Brake nazwą wywodzą się od pojazdów konnych, które przewoziły myśliwych i ich łowy. Motoryzacyjnie zaczęto takie samochody tworzyć w XX wieku i były mixem dwudrzwiowych coupe z wysoką linią dachu aż do bagażnika (np. Rolls-Royce Phantom II). Potem pojawiły się pięciodrzwiowe odmiany, do których wrócił właśnie Mercedes w modelu CLS.

MB CLA SB 02
MB CLA SB 02

Wracając do naszego CLA Shooting Brake mamy do czynienia właśnie z podobnym pojazdem. Kompaktowe nadwozie mierzy niemal 4,7 metra (rozstaw osi o długości ponad 2,7 m), mieści 5 pasażerów i ma bagażnik o wielkości 445 litrów. Mogłoby być ciut więcej, ale gdzieś trzeba było upchać akumulatory. Jeśli chodzi o kabinę pasażerską, to jednak trzeba pamiętać o obniżającej się linii dachu ku tyłowi oraz małej ilości przeszklonej powierzchni (chociaż mały szyberdach się pojawił).

Stąd też na pewno nie jest to typowe kombi, chociaż wizualnie to jemu najbliżej. Karoseria niebieskiego Mercedesa zwłaszcza z tyłu pełna jest obłości. Najciekawiej właśnie auto wygląda z profilu gdzie te proporcje doskonale widać. W nowej odsłonie CLA może pochwalić się wąskimi reflektorami o ciekawej sygnaturze świetlnej oraz osłoną chłodnicy pełną gwiazdek. Z przodu jednak wygląda niemal tak samo jak każdy inny osobowy model Daimlera.

MB CLA SB 07
MB CLA SB 07

Uzupełnieniem wizualne look-u są czarne elementy karoserii w zderzakach, grillu lub na dachu i lusterkach, a także spore koła w podobnej barwie ze srebrną obwolutą – wygląda to bardzo dobrze!

Przyjemne wnętrze

Zaglądając do środka dojrzymy jeden z mniej wydziwianych wnętrze spod gwiezdnej marki. W tym przypadku wirtualne zegary połączone są z ekranem systemu infomedialnego niczym jedna tafla. Ciemna barwa i połyskujący plastik (zarówno czernią, jak i srebrem), a także oświetlenie ambientowe sprawiają, że projekt deski rozdzielczej jest bardzo elegancki i przyjemny. Po liftingu poprawiono spasowanie i jakoś materiałów, więc naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

MB CLA SB 16
MB CLA SB 16

Na szczęście panel do obsługi klimatyzacji pozostał w formie klasycznych przycisków, a cała reszta obsługi trafiła do dotykowego ekranu lub na kierownicę, która ma sporo dotykowych przycisków (ich intuicyjność i działanie to moja najmniej ulubiona część nowych Mercedesów). Jednym z nich jest skrót do wyłączenia głosowych ostrzeżeń o przekroczeniu prędkości (ISA), więc tak tylko podpowiadam gdzie to znaleźć, gdyby auto wyłapało wam ograniczenie do 10 km/h na osiedlowej drodze (wystarczy przytrzymać wyciszenie audio).

Myślę jednak, że Mercedes mógł poszaleć bardziej z tapicerką, bo fotele i owszem są wygodne, ale wyglądają niezbyt zjawiskowo.

MB CLA SB 18
MB CLA SB 18

Układ hybrydy plug-in

218 koni mechanicznych napędzających to przednionapędowe, 1,7-tonowe auto brzmi dość atrakcyjnie, ale zostały one wykrzesane z połączenia 1,3-litrowego silnika benzynowego oraz silnika elektrycznego korzystającego z baterii o pojemności niecałych 12 kWh. To sprawia, że auto jest w stanie na samym prądzie przejechać niemal 60 kilometrów. I w przypadku codziennego ładowania taka wersja ma sporo sensu, bo auto jest dynamiczne i oszczędne zarazem (nawet 1-2 litry na 100 km).

Inna historia spotyka nas jednak, gdy akumulatory są rozładowane. Ze względu na brak miejsca bak tego samochodu ma pojemność ledwie 43 litrów i po zatankowaniu auta do pełna zobaczyłem zasięg ledwie ponad 400 km. Moje średnie spalanie z trasy to około 6 litrów, ale w mieście ten samochód potrafił pobrać nawet 10 litrów na 100 km.

MB CLA SB 15
MB CLA SB 15

Jak jeździ Mercedes CLA Shooting Brake?

System sprzężono z ośmiobiegowym automatem (zwykła dwusprzegłówka, a nie wirtualne CVT), więc jeździ się tym zestawem bardzo przyjemnie. Zawieszenie zestawiono komfortowo, a układ kierowniczy jest dosyć precyzyjny. CLA nie brakowało też dynamiki. W końcu 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego to niemałe wartości. Podobnie jak 7,7 sekundy sprintu do setki czy v-max równy 226 km/h.

Za kierownicą więc docenimy wysokie wyposażenie auta, dobrze działające systemy wsparcia kierowcy (jak adaptacyjny tempomat z trzymaniem samochodu w środku pasa), audio Burmester czy wydają automatyczną klimatyzację. Pamiętajcie jednak, ze wybierak automatu jest za kierownicą, ale taki stan rzeczy w Mercedesie utrzymuje się już dobre kilka lat!.

MB CLA SB 24
MB CLA SB 24

Rzut oka na cennik

O ekonomii użytkowania tego auta trochę już wam wspomniałem, ale ile trzeba zapłacić za nowe CLA Shooting Brake? Miminum powyżej 182 tysięcy złotych, ale jest to wersja z tym samym silnikiem spalinowym bez wsparcia elektryki. Nasz egzemplarz to wydatek około 40 tysięcy złotych więcej, a to i tak nie koniec konfiguratora. Jest jeszcze opcja 4×4, która nie jest hybrydą plug-in, a jest droższa o koło 10 tysięcy złotych. W skrócie samochód ze zdjęć to koszt około 230 tysięcy złotych, bo przecież wyposażenia dodatkowego w tym aucie nie brakowało.

Nadwozia typu kombi rzadko kiedy wybierane są sercem. Owszem zdarzają się wyjątki jak RS6 lub inne drogie cuda. W bardziej przystępnym budżecie liczy się raczej pojemna kabina, duży bagażnik oraz względy praktyczne. Mercedes CLA Shooting Brake może nie do końca wypełnia te wszystkie założenia w 100 procentach, ale na pewno będzie bardziej uniwersalne niż opcje pod tytułem kupmy sedana.

Konrad Stopa
fot. Jakub Głąb

Zdjęcia Mercedes CLA Shooting Brake:

Dane techniczne Mercedes CLA Shooting Brake:

Silnik: hybryda plug-in
Moc: łączna 218 KM
Maksymalny moment obrotowy: 450 Nm
Skrzynia biegów: automatyczna 8b
Napęd: na przód
0-100 km/h: 7,7 s
V-max: 226 km/h
Cena: wersja plug-in od 219 tysięcy złotych

A tak bawimy się na Youtube:

Porsche 911 GTS dźwięk silnika wydechu exhaust engine sound
Exit mobile version