Site icon Motopodprad.pl

Test: Mercedes-Benz EQS580 — rewelacyjny flagowiec, którym nie jest

Mercedes Benz EQS580 2022 13

Mercedes Benz EQS580 2022 13

Nie trudno się domyślić, że Mercedes EQS jest elektrycznym odpowiednikiem S-klasy. Samochód może poszczycić się absolutnie topową technologią napędu oraz zasięgiem, którego mogą pozazdrościć auta z silnikiem benzynowym. Niestety jednak, przeglądając konfiguratory flagowych limuzyn ze Stuttgartu, trudno nie odnieść wrażenia, że EQS choć wyjściowo droższy, zostawia pewien niedosyt.

Niemcy zadeklarowali ostatnio coś, co mi zaimponowało. A właściwie zaimponował mi tamtejszy Minister Finansów, Christian Lindner, który stwierdził iż nasi zachodni sąsiedzi zawetują zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 roku. Oczywiście ma to na celu utrzymanie niemieckich firm, jako konkurencyjnych producentów samochodów na świecie, jak również Niemiec jako największego eksportera w Europie. Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się takiego ruchu ze strony bardziej istotnych państw Wspólnoty. Tym bardziej, że nowe przepisy, godziłyby w normalnych ludzi, a omijałyby zamożnych i zapewne samych polityków.

A uważam, że nowe przepisy powinny celować przede wszystkim w te grupy. Najbogatsi odpowiadają za zdecydowany procent emisji CO2 do atmosfery i nic sobie z tego nie robią. Urszula z Ixelles do tego stopnia prezentuje się tutaj nieciekawie, iż bez zastanowienia byłaby w stanie wsiąść w służbowy samolot i lecieć z Wiednia do Bratysławy, byleby tylko wytknąć, że masz czelność jeździć autem. Z resztą, to nie są dywagacje — faktycznie pokonała samolotem trasę 50 km w linii prostej, emitując tyle dwutlenku węgla, co twoje auto w kilka lat.

Mercedes Benz EQS580 2022 10

EQS we flocie?

Bardzo nie lubię, jak bogaci oraz przedstawiciele władzy chcąc ratować planetę, sięgają do księgi pouczeń, zakazów i idiotycznych pomysłów na organizowanie naszego życia. Czemu sami nic nie robią w tym kierunku? Bo tak jest wygodniej i w zasadzie to po co? A Mercedes ma dla nich całkiem sensowną propozycję w postaci elektrycznego EQS — samochodu, który w zupełności jest w stanie zastąpić flotę „rządówek” takich jak spalinowe S-klasy, BMW serii 7, czy Audi A8, pokonujących często odległości rzędu kilkunastu kilometrów. A to dystans, nie robiący wrażenia na żadnym z oferowanych na rynku samochodów elektrycznych.

Dla Mercedesa EQS580, to odległość tak nieistotna, co dla samochodu z silnikiem benzynowym, czy wysokoprężnym. W zasadzie, to pierwszy „elektryk”, którym można wyjechać z miasta i na naładowanej baterii, przy prędkości 160 km/h, bez problemu dojechać do Trójmiasta, Poznania, czy Krakowa. Skuteczność i efektywność napędu to zdecydowanie mocna strona EQS-a. Jest to pierwsze auto elektryczne, jakie testowałem na całej długości swojej trasy pomiarowej (którą pokonuję dość szybkim tempem), bez konieczności doładowywania go w międzyczasie. Auto pokonało 270 kilometrowy odcinek ze średnim zużyciem prądu na poziomie 24,3 kWh/100 km, a komputer pokładowy zadeklarował zasięg na ładowaniu na poziomie 474 km! Pod względem zużycia prądu, EQS bije na głowę nie tylko mniejszego i bardziej zgrabnego Porsche Taycana (30,8 kWh/100 km), ale też kompaktowego Volkswagena ID.3 (28,1 kWh/100 km)!

Mercedes Benz EQS580 2022 24

Wygodna limuzyna

Resorowanie flagowego, elektrycznego Mercedesa to prawdopodobnie nowy rozdział w technologii zawieszenia pneumatycznego. Poziom amortyzowania nierówności jest tu tak niebywale wysoki, iż bardzo łatwo można odnieść wrażenie, że podróżuje się na obłoku. Co więcej, auto nie jest miękkie w taki sposób, by bujało się na nierównościach. Po prostu pochłania je w sposób niemal niewyczuwalny dla pasażera. Oczywiście jak przystało na „pneumatykę”, prowadzenie w zakrętach nie budzi tu żadnych zastrzeżeń. Auto trzyma się drogi jak przyklejone, chętnie zmieniając kierunek jazdy nawet na szybko pokonywanych, ciasnych zakrętach. Nie mała w tym też zasługa bezpośredniego i chętnego do współpracy układu kierowniczego oraz skrętnej tylnej osi, jednak prawdziwy pokaz możliwości odbywa się w mieście. Samochód pod względem zwrotności, bije na głowę moją Alfę MiTo, potrafiąc zawrócić na skrzyżowaniu, bez konieczności zatrzymania się!

Mercedes Benz EQS580 2022 06

Bajkowe wnętrze

Ale zabójczo skuteczny napęd i niesłychana zwrotność to niejedyne rzeczy, jakie otrzymuje właściciel EQS-a. Wnętrze doskonale pokazuje wyważenie między futuryzmem, a klasycznymi materiałami, takimi jak drewno oraz miękka skóra. I o ile pierwszego materiału nie ma w środku w szczególnie dużych ilościach, tak do wyściełania wnętrza, poświęcono niemałe stado tych zwierząt. Wszechobecne wyświetlacze zdecydowanie dominują deskę rozdzielczą, jednak nie robią tego w zbyt natarczywy sposób, a oświetlenie ambientowe, to zdecydowanie najlepsza rzecz, jaką tutaj znajdziecie. Koniecznie zdecydujcie się na jazdę samochodem w nocy i cieszcie oczy koncertem światła w wykonaniu inżynierów ze Stuttgartu. Światło konturuje niemal wszystkie ważniejsze zagięcia, zewnętrznej części kabiny i wypełnia każdą wnękę. Świecą się tu nawet fotele! I żeby było ciekawiej, rozświetlona niemal do granic możliwości kabina nie rozprasza, więc samochód zdaje się być idealnym rozwiązaniem dla kogoś cierpiącego na nyktofobię.

Mercedes Benz EQS580 2022 31

Doskonały Burmester

Drugim, ulubionym elementem wyposażenia wnętrza jest zestaw audio Burmester. Gra po prostu wybornie, choć nie jest to wszystko, na co stać niemieckiego producenta nagłośnienia. Ciekawostką jest to, że im jest głośniej, tym brzmienie z głośników jest lepsze! Rewelacja, bo faktycznie można poczuć się w aucie jak na jakimś koncercie! Ogólnie, będąc kierowcą, trudno mieć uwagi co do wyposażenia. Jest tu niemal wszystko, co chciałbym mieć, ale jako pasażer testowego egzemplarza (zwłaszcza z tyłu), poza ogromną przestrzenią na nogi, nie mam praktycznie nic do dyspozycji. Po pierwsze, brakuje tu systemu domykania drzwi, infotainmentu w drugim rzędzie siedzeń, elektrycznie regulowanych siedzeń, oraz tak prozaicznych rzeczy, jak rolety przeciwsłoneczne, czy podgrzewanej i klimatyzowanej kanapy. Kiedy pasażerowie przednich siedzeń mogą masować swoje obolałe lędźwie, siedzący z tyłu muszą sobie tylko o tym pomarzyć. Trochę to zadziwia, bo jest to elektryczna limuzyna, mierząca ponad 5,2 metra, a to tyle, ile liczy S-klasa w wersji Long.

Mercedes Benz EQS580 2022 05

Parę minusów

Nie mniejszym zaskoczeniem jest pozycja za kierownicą. Owszem, siedzi się tu wysoko, jednak niespodzianką jest fakt, iż zajmowanie i opuszczanie pokładu EQS-a nie przypomina tego, czego nauczyły nas limuzyny. Tutaj, wsiada się jak do uterenowionego kombi, czy niżej zawieszonego crossovera, co nie ukrywam, że jest bardzo wygodne. Mieszane uczucia budzą za to reflektory. Owszem, świecą wspaniałym, równomiernym światłem, sięgając naprawdę daleko, jednak system „wycinania” mógłby działać zdecydowanie lepiej. Zwłaszcza w stosunku do samochodów ciężarowych, których kierowcy byli notorycznie oślepiani, odpłacając mi się tym samym. Bardziej wkurza już tylko system domykania szyb, którego ciągle trzeba pilnować. Trudno mi powiedzieć, co jest tego powodem, ale często zdarzały się problemy z domknięciem się okna, przez co te opuszczały się o 1/3 wysokości, zostawiając dość przestrzeni na wyciągnięcie rzeczy z wnętrza samochodu. Jedynym sensownym wyjściem z tej sytuacji jest domknięcie wszystkich szyb z przycisku zamknięcia auta w kluczyku.

Irytujące, prawda? Nie tak bardzo, jak wędrujący pedał hamulca. Tak, to mój zdecydowany faworyt na liście niewypałów. Ustawienie większej siły rekuperacji skutkuje zwiększonym odzyskiwaniem energii kinetycznej podczas zwalniania oraz w efekcie czego, mniejszym zużyciem prądu. Niestety jednak, taki zabieg skutkuje też ciągle wędrującym położeniem zerowym pedału hamulca przez co niezwykle ciężko o jego wyczucie. Co więcej, naciśnięcie go, nie powoduje gwałtownego wbicia zębów w kierownicę. Wręcz przeciwnie, dzieje się tu niewiele. Owszem, dość solidnie wyglądający układ hamulcowy potrafi zadziałać adekwatnie do swojej wielkości, jednak wymaga on bardziej zdecydowanego działania.

Mercedes Benz EQS580 2022 07

Zaskakujące nadwozie

Chyba zaczynam domyślać się, w czym leży problem EQS-a z niechęcią czołowych polityków do tego auta. Nie jest to brak wersji Guard, bo domyślam się, że jest możliwe zbudowanie opancerzonego „elektryka”. Większym problemem jest bryła nadwozia. Mało konserwatywna, niezbyt limuzynowata, za to nazbyt obła i z za krótkim tyłem. A właśnie odnośnie tyłu. Wiecie, że EQS to liftback? Ciekawe rzeczy dzieją się w segmencie F, że „samochody przyszłości” przybierają dziwne formy. No może nie wszystkie, bo BMW i7 dalej jest klasyczną, trójbryłową limuzyną, tylko wyglądającą okropnie źle. Mercedes też raczej nie wygra konkursu na najładniejszy projekt auta, ale pakiet AMG oraz osłona chłodnicy z drobnymi logotypami marki, skutecznie dodają kolejne punkty do wyglądu auta. Na pewno ciekawostką jest to, iż producent zabrania zaglądania właścicielom EQS-ów pod maskę. Jako, że nie jestem posiadaczem tej białej strzały, postanowiłem otworzyć plastikową klapkę zabezpieczającą dźwignię rygla maski, by zajrzeć co ona skrywa. A pod nią nie ma zupełnie nic. Trochę plastików, dwa zbiorniczki wyrównawcze układu chłodzenia i dość spora dziura, przez którą, miejscami, między osłonami widać nawierzchnię. Trochę szkoda, że Mercedes nie zdecydował się wykończyć tego miejsca plastikową osłoną, jak w EQC. Zdecydowanie wyglądałoby to ciekawiej, a i oszczędziłoby konieczności montowania w błotniku dziwnej klapki wlewu płynu do spryskiwaczy.

Mercedes Benz EQS580 2022 02

Nie tylko zasięg, ale też osiągi

Czy to oznacza, że Mercedes EQS580 to dziwna fanaberia? Zdecydowanie nie! To pierwszy samochód elektryczny, który faktycznie może być alternatywą dla klasycznych aut spalinowych. I nie mówię tu jedynie o podróżach typowo miejskich. Warto wziąć też pod uwagę, iż obecnie chyba żaden z konwencjonalnych pojazdów nie oferuje blisko 700 kilometrów zasięgu za 250 złotych. Jeśli jednak nie zależy ci na tym, zawsze możesz skorzystać z dobrodziejstwa 523 koni i 855 niutonometrów momentu obrotowego, przenoszonego na obie osie. Wtedy, ważący ponad 2,5 tony kolos, dosłownie katapultuje się do ograniczonych elektronicznie 210 km/h, przekraczając pierwszą setkę w nieco ponad 4 sekundy. EQS to przyszłość, w którą z chęcią można wejść.

Mercedes Benz EQS580 2022 11

Trochę drogo

Szkoda tylko, że bilet do tej przyszłości jest tak drogi. Cena prezentowanego modelu zaczyna się od 668 100 zł. To blisko 71 tysięcy złotych więcej, niż kosztuje porównywalne pod względem wymiarów, mocy i osiągów S580 4MATIC w wersji Long. Czym różnią się oba modele? Benzynowy S580 również ma 523 KM, napęd na obie osie i przyspiesza do 100 km/h niemal w tym samym czasie. Wróćmy jednak do S klasy na prąd. Prezentowany model, wyposażony w m. in. w pakiet AMG, pakiet Exclusive, Premium Plus, skrętną tylną oś, wyświetlacz Head-Up o rozszerzonej rzeczywistości i felgami o rozmiarze 21 cali, to wydatek niemal 815 tysięcy złotych. Trzeba też przyznać, że prezentowany model, wybitnie nie był wyposażony w dodatki skierowane dla pasażera z tyłu. Elektrycznie regulowane, ogrzewane oraz klimatyzowane siedzenia, a także zestaw multimedialny, podniósłby wartość samochodu o ponad 20 tysięcy zł.

Szkoda tylko, że porównując konfiguratory EQS i S klasy, można odnieść wrażenie, że Mercedes, elektrycznej limuzyny nie traktuje w pełni, jako odpowiednika klasycznego flagowca.

Tekst i zdjęcia Marcin Koński

Zdjęcia Mercedes EQS:

Dane techniczne Mercedes EQS 580:

Silnik: elektryczny

Moc łączna: 523 KM

Moment obr.: 855 Nm

Skrzynia biegów: bezstopniowa

Napęd: 4 koła

0-100 km/h: 4,3 s

Prędkość maksymalna: 210 km/h

Cena: od 668 tysięcy złotych

Exit mobile version