• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Kia Venga 1,6 125 KM – miejski oldschool

Konrad Stopa Autor Konrad Stopa
11/07/2016
w Nowe
0
Kia Venga 31 e1468055258111

Kia Venga 31 e1468055258111

151
SHARES
1.4k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Współczesny człowiek może nie musi już polować, ale musi radzić sobie z życiem na kredyt, patrzeć w przyszłość ciągiem cyferek i banknotów bez możliwości filozoficznego rozwodzenia nad tym czy jego dotychczasowa biografia jest piękna i sensowna. Taki jegomość nie ma też czasu na nierozsądne i niesprawdzone samochody.

Warto przeczytać

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Test: Lexus UX 250 H – hybrydowy czas

 

Zobaczmy więc, czy Kia Venga z dość staromodnym kształtem nadwozia i sprawdzonymi rozwiązaniami technicznymi bez zbędnych turbin i downsizingu oraz w miarę normalnej cenie zakupu nie sprawi powyższemu człowiekowi dodatkowych zmartwień.

Na pierwszy rzut oka Kia Venga to takie nadmuchane Picanto w karoserii znanych z początku aktualnego wieku. Wówczas w Polsce modne były podwyższone auta miejskie typu Mitsubishi Colt lub Opel Agila. Wspomniane konstrukcje wyglądały komicznie – były bardzo krótkie, bardzo wysokie, a ich projekty niezbyt spójne. Aż tak, że człowiek jeszcze przed zajęciem miejsca za kierownicą martwił się o ewentualną wywrotkę (ach te legendy na temat Mercedesa Klasy A).

 

Kia Venga (24)

 

Kia Venga jest jakby następcą takiej grupy aut, ale po lekkiej rewolucji. Nie wygląda śmiesznie, a wręcz przeciwnie. Nadal zachowały się cechy szczególne, czyli krótkie nadwozie (ok. 4 metrów) i jego niemała wysokość (1,76 m), ale wygięcia blachy jakby zachowały proporcję. Testowany egzemplarz pokryty był niezbyt wdzięcznym bordowym lakierem oraz stał na stalowych kołach z kołpakami, ale przez to niczego nie udawał i był niezłym odwzorowaniem aut spotykanych na ulicy. O dziwo na mieście dużo takich kijanek mijałem.

Jeśli chodzi o designerskie smaczki trudno ich szukać w karoserii Vengi. Auto nie jest jakimś niesamowitym dziełem projektantów, aczkolwiek wygląda dobrze. Przód ze sporym, rozpoznawalnym dla KII grillem uzupełniony jest sporymi reflektorami oraz światłami do jazdy dziennej w miejscu halogenów przeciwmgielnych w technologii LED. Oprócz tego kilka chromowanych listew oraz mała lotka przy tylnej szybie. Według mnie najciekawszym elementem nadwozia naszej Business Line są tylne reflektory, których klosze mają niespotykane przedziałki (światła też w technolegii LED).

 

Kia Venga (42)

 

A co to pudełkowate nadwozie pomieści? Całkiem sporo, ponieważ czwórka pasażerów (nawet wysokich) spokojnie się we wnętrzu rozsiądzie. Owszem fotele, zwłaszcza tylna kanapa, w atrakcyjnym wzorze skórzano-welurowej tapicerce wygodą dotrzymują kroku babcinemu tapczanowi, ale z tyłu można regulować zarówno siedzisko (powiększając ewentualnie bagażnik) lub pochylenie oparcia. A nie zrobicie tego w każdym samochodzie.

Duży jest też bagażnik. Niski próg załadunku oraz foremny kształt pomieści 440 litrów. Ukryta, podwójna podłoga pozwoli schować wam różne papiloty, które nie będą walać się po całym bagażniku. Szkoda tylko, że jego wykończenie jest z materiałów słabej jakości i brakuje w nim rozwiązań typu „Simply Clever”.

Na szczęście pewne spasowanie trwałych materiałów pojawiło się w osobowej części wnętrza. Oczywiści projekt deski rozdzielczej i konsoli centralnej obfituje w różne plastiki, ale zawiera czytelne przyciski, trochę fortepianowej (palcującej) się czerni wokół systemu infomedialnego Kia Navi System (czytelna nawigacja, łączność z telefonem, obsługa różnych mediów). Ogólnie we wnętrzu Vengi jest bardzo intuicyjne i przejrzysto, łatwo się w nim połapać, a obsługa urządzeń nie sprawia kłopotów. Szkoda tylko, że niektóre przyciski kojarzą się z bazarowymi budzikami lub lampkami z PRL-u. Może to szczegóły, ale ich nawarstwienie nie przystoi światowej marce działającej w XXI wieku, zwłaszcza z Azji.

 

Kia Venga (9)

 

Design to jednak kwestia gustu, a tak jak pisałem Kia Venga to raczej wybór z rozsądku niż miłości do motoryzacji. Biorąc pod uwagę, że za kwotę 50 tys. złotych możemy otrzymać dość dobry i duży samochód można brak polotu wybaczyć. Testowa wersja doposażona o parę gadżetów, które znajdziecie w dużo droższych samochodach winduje cennik do okolic 71 tys. złotych. Dużo? Z jednej strony tak, ale z drugiej mamy spore wyposażenie, niepsującą się konstrukcję i ponadczasowość. Za 10 lat Kia Venga nadal będzie wyglądać dobrze (czyt. przeciętnie), więc się nie zestarzeje!

A co kryje się za słowami staromodna konstrukcja? Oczywiście nie chodzi o to, że jednostka napędowa testowanej KII pamięta czasy Idola i Wielkiej Gry, a jedynie sposób jej budowy. Pojemność 1,6 litra bez turbosprężarki to już naprawdę rzadkość. 125 KM wykrzesanych z tego benzynowego motoru nie robi może żadnego wrażenia, ale zapewnia wystarczającą dynamikę i co chyba ważniejsze dla przeciętnego Polaka – bezawaryjność. Auto w ruchu miejskim radzi sobie nad wyraz dobrze, a przy tym nie spala niesamowitych ilości paliwa. W trasie samochód zadowoli się okolicami 5-6 litrów, a w mieście nawet szybka jazda powoduje powiększenie spalania o około 1-1,5 litra. Nieźle, co nie? Zapomnijcie o takich wynikach w VAG-owskich jednostkach TSI.

Tak jak pisałem osiągi 1180-kilogramowej Vengi są odpowiednie do tego typu samochodu. 183 km/h prędkości maksymalnej oraz 11,3 sekundy do setki może lekko odstraszać, ale bądźmy szczerzy – nikt kto kupuje takie auto nie jest zapaleńcem sprintów na ¼ mili lub fanem niemieckich autostrad. Ważniejszy od tych wartości jest precyzyjny układ kierowniczy oraz równie uczciwie działająca manualna, sześciobiegowa przekładnia.

 

kia

 

Dorzucając do tego kompromisowe zawieszenie (miękko wybiera zakręty i mniejsze dziury, a na poprzecznych nierównościach lekko podskakuje) Kia Venga staje się uniwersalnym samochodem dla polskiej rodziny. Przyda się przy przeprowadzce, remoncie lub wakacyjnych wycieczkach pod namiot. Może przy każdej z tych okazji nie będzie wybitne, ale zawsze da radę. Tak to już jest z rozsądnymi samochodami, że spełniają wiele wymagań nie będąc przy tym liderem w żadnej z kategorii.

Jeszcze nie jesteście przekonani? Dodam, że w pakiecie otrzymacie 7-letnią gwarancję i azjatycką jakość wykonania. Nie ma już się czym martwić wybierając koreańską motoryzację, więc będziecie mogli nadal pracować by spłacić inne bardziej problematyczne zakupy.

 

Konrad Stopa

 

Wygląd: 5 out of 10 stars (5 / 10)
Wnętrze: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Silnik: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Skrzynia: 6 out of 10 stars (6 / 10)
Przyspieszenie: 5 out of 10 stars (5 / 10)
Jazda: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Zawieszenie: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Komfort: 6 out of 10 stars (6 / 10)
Wyposażenie: 8 out of 10 stars (8 / 10)
Cena/jakość: 7 out of 10 stars (7 / 10)
Ogółem: 6.5 out of 10 stars (65/100)

 

Kia Venga 35
Kia Venga 35
Kia Venga 38
Kia Venga 38
Kia Venga 39
Kia Venga 39
Kia Venga 40
Kia Venga 40
Kia Venga 42
Kia Venga 42
Kia Venga 43
Kia Venga 43
Kia Venga 44
Kia Venga 44
Kia Venga 48
Kia Venga 48
Kia Venga 50
Kia Venga 50
kia venga
kia venga
kia
kia
venga
venga
Kia Venga 3
Kia Venga 3
Kia Venga 4
Kia Venga 4
Kia Venga 6
Kia Venga 6
Kia Venga 9
Kia Venga 9
Kia Venga 13
Kia Venga 13
Kia Venga 14
Kia Venga 14
Kia Venga 19
Kia Venga 19
Kia Venga 24
Kia Venga 24
Kia Venga 31 e1468055258111
Kia Venga 31 e1468055258111

 

Dane Techniczne:

Silnik: R4
Pojemność: 1591 cm3
Moc: 125 KM/6300 obr./min.
Moment: 156 Nm/4200 obr./min.
Skrzynia biegów: Manualna, sześciobiegowa
0-100 km/h: 11.3 s
Prędkość max. 183 km/h
Masa 1180 kg
Cena 71000 PLN

Tagi: bez turbokiakia venganówkaoldschooltest kiatest kia vengatest kiitest vengivenga
Poprzedni post

Wiem już, jak zmniejszyć ilość wypadków i uniknąć mandatów

Następny post

Żegnaj Fluence, witaj… Megane!

Konrad Stopa

Konrad Stopa

Motopasjonat z krwi i kości, który pisze o samochodach z wielką przyjemnością czekając na komentarze, nawet te uszczypliwe. Od małego poznawał auta na ulicy po dźwięku silnika i już wtedy marzył, by zmieniać "cztery kółka" jak rękawiczki - dzięki Motopodprad.pl to się spełnia! Tego zapaleńca znajdziecie też na Instagramie - @stopao

Podobne artykuły

Opel Astra stara vs nowa 6

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Autor Paweł Kaczor
26/01/2023
0

”Bierz nową Astrę i zrób z nią coś fajnego” – taki rozkaz usłyszałem niedawno. Odkąd Opel uśmiercił serię OPC słowa...

Hyundai Bayon

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Autor Damian Kaletka
25/01/2023
0

Hyundai Bayon jest dobry, ale nie jest doskonały.

Lexus UX 250 H 2022 1

Test: Lexus UX 250 H – hybrydowy czas

Autor Konrad Stopa
20/01/2023
0

Lexus UX to najmniejszy SUV z rodziny tego japońskiego producenta. W wersji UX 250 h ten crossover po liftingu idealnie...

BMW 1 vs DS4 19

Trudne wybory: DS 4 E-Tense vs BMW 128ti – dwa światy

Autor Paweł Kaczor
19/01/2023
1

Druga generacja DS 4 chce udowodnić, że nowa, francuska marka może być zaliczana do grona producentów klasy premium. BMW serii...

Następny post
2017 renault megane sedan 1 e1468360139471

Żegnaj Fluence, witaj... Megane!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • Pozycjonowanie stron vd.pl

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET