Posiadanie kamerki poza większą pewnością na drodze potrafi uratować tyłek. Na rynku jest obecnie tyle opcji, wariantów, że można wybrać coś dla siebie, a ja przetestowałem Xblitz Jera. Jak wypada polski producent kamerek, o tym w poniższym teście!
Xblitz to polska marka oferująca elektronikę użytkową. Krakowska firma wytwarza między innymi urządzenia audio, urządzenia do kontroli parametrów zdrowia, ale dla nas samochodziarzy najważniejsze są wideo rejestratory jazdy oraz alkomaty, które coraz częściej są nieodzownym elementem wyposażenia pojazdu.
Xblitz Jera – dla kogo?
Urządzenie Xblitz Jera jest dedykowane dla osób zawodowo pracujących za kierownicą. Dzięki dwóm kamerom, poza rejestrowaniem tego dzieje się przed autem, urządzenie nagrywa to co dzieje się wewnątrz auta. Z tego względu model będzie idealny dla taksówkarzy, kierowcy pojazdów ciężarowych, autobusów czy busów. Poza tym oczywiście może służyć również osobom, które potrzebują monitoringu tylko przestrzeni przed autem.
Unboxing
Urządzenie zapakowane jest w zgrabne pudełeczko o wymiarach 15x11x7cm, więc dobrze wyglądałoby jako prezent. We wnętrzu kryje się dosłownie kilka rzeczy: wideorejestrator, przyssawka mocująca urządzenie do szyby, kabel zasilający i USB stick do zgrywania nagrań z karty. A gdy jesteśmy przy karcie. Do urządzenia nie ma dołożonej karty Micro SD, a więc na popularnym portalu aukcyjnym zaopatrzyłem się w kartę o pojemności 64 Gb San Disk. Dodatkowa kwota do ogólnego rachunku 40zł. Producent rekomenduje, aby do urządzenia stosować karty o maksymalnej pojemności 64GB, więc warto mieć to na uwadze.
Samo przygotowanie do użytkowania to złożenie uchwytu wraz z rejestratorem oraz włożenie rzeczonej karty (karta powinna być sformatowana w komputerze). W sumie to tyle, można zanieść urządzenie do auta i podłączyć do gniazda zapalniczki dzięki załączonemu kablowi o długości 350 cm . Kamera spyta nas czy chcemy ponownie sformatować kartę. W dołożonej instrukcji jest zapis, że należy na to się zgodzić, a więc tak też zrobiłem, po kilku sekundach urządzenie jest w pełni gotowe do użytku.
O samej kamerze słów kilka
Na urządzenie składają się w zasadzie dwie kamery. Pierwsza, główna nagrywa obraz przed autem, a jakość obrazu rejestrowana jest w FullHD. W specyfikacji znalazłem informację, że jest to obiektyw szerokokątny, rejestrujący 130 stopni obrazu przed obiektywem. Druga zaś rejestruje obraz w FHD a kąt widzenia kamery patrzącej na to co dzieje się w aucie to 110 stopni. Sama kamera jest podłużna i jej wymiary to 39x115x38 mm i jest bardzo lekka, waży raptem 80 gram. Urządzenie ma wbudowaną baterię, posiada G sensor oraz tryb parkingowy.
Kamera posiada panel pięciu przycisków do sterowania kamerką, umieszczone zostały pod urządzeniem. Skrajnie lewym przyciskiem jesteśmy w stanie zapisać nagranie na karcie, domyślnie nagrania się nie zapętlają, więc warto ustawić to w menu.
Obraz na kamerce domyślnie wyświetlany jest w podziale połowa obrazu z prawej strony dla widoku przed autem, druga połowa dla obrazu z wnętrza. Pozostałe dwa tryby to obraz tylko z przodu lub z tyłu. Osobiście nie czuje potrzeby nagrywania tego co robię w aucie podczas jazdy, ale dla kierowców trudniących się przewozem osób, taki gadżet na pewno zapewni bezpieczeństwo na drodze w przypadku kolizji, ale również w wypadku sporu z pasażerem.
Ustawienia, które warto znać
Najważniejszą rzeczą do ustawienia jest oczekiwana jakość obrazu. Możemy wybrać spośród balansu bieli, ISO ale również w kwestii bezpieczeństwa ustawienia G-sensora, który określa z jaką czułością urządzenie będzie zabezpieczać nagranie w wypadku przeciążenia np. przy drobnej stłuczce czy hamowaniu. Poza tym możemy wybrać czy chcemy nagrywać z dźwiękiem czy też bez.
Zamocowanie do szyby jest banalnie proste. Przyssawka jest mocna, skonstruowana z mięciutkiej gumy, która idealnie przylega do szyby. System montażu polega na przyciśnięciu do szyby i przekręcenie jednego pierścienia – i to tyle. Samo ustawienie kamery w aucie, wyregulowanie jej w różnych płaszczyznach nie jest problematyczne. Producent zaproponował wiele regulacji, z pewnością dopasujemy ustawienie do naszych potrzeb. Dodatkowo kamerę obserwującą wnętrze możemy dodatkowo dostosować ustawiając kierunek patrzenia poprzez obrócenie obiektywu.
Zgrywanie nagrań
Dzięki dołączonemu do zestawu USB sticka jesteśmy w stanie szybko i łatwo zgrać zapisane nagrania czy zdjęcia. W tym celu z urządzenia trzeba wyjąć kartę i podłączyć poprzez USB do komputera. Miło, że nie trzeba targać kamerki do domu i za każdym razem od nowa montować i ustawiać urządzenia w aucie pod swoje preferencje.
Jakość nagrywania w dzień
Nie mam zastrzeżeń do jakości nagrań w dzień. Pojazdy, numery rejestracyjne są widoczne wyraźnie, kąt widzenia przedniej kamerki jest naprawdę spory, dzięki czemu nie uciekają elementy nagrania. Obraz zapisany na karcie po przeniesieniu na dysk komputera nie klatkuje, idzie płynnie. W zasadzie nie napotkałem warunków w dzień, które zawstydziłyby Xblitz Jera. Trzeba mieć jednak na uwadze, że kamera nagrywa w 30 klatek na sekundę, więc w obrazie można zaobserwować nie taką głębie obrazu i dokładność jak przy 60, ale naprawdę jest dobrze. Jeśli chodzi o jakość nagrań z wnętrz to obraz jest odrobinę gorszy, ale to zrzucam na barki, co by nie patrzeć gorszych warunków oświetleniowych.
Nagrania mogą odbywać się w trzech poniższych konfiguracjach. Moją ulubioną jest ta z widokiem na drogę, wówczas 3.1 calowy ekran prezentuje wyłącznie obraz przed autem ale również datę, godzinę ale również numer rejestracyjny auta, jeśli taki został wprowadzony.
Jakość nagrywania w nocy
Noc czy zmrok wraz z opadami to najtrudniejsze warunki jakie Jera ma przed sobą. Przednia kamera radzi sobie dobrze. Obraz jest wciąż wyraźny, numery widoczne, jednak momentami obraz ma sporo zażółceń. Najbardziej zauważyłem to w przypadku lamp LED czy to aut czy również latarni ulicznych Nie zmienia to postaci, że na takim polu nie mogę powiedzieć nic więcej na minus, a więc jestem jak najbardziej zadowolony.
Jeśli chodzi o nocne nagrania z wnętrza, to nie mogłem spodziewać się świetnego obrazu, ale dzięki diodom IR obraz staje się szaro biały, ale widać wszystko to co dzieje się wewnątrz auta. Oczywiście, nagranie ma charakter poglądowy, ale nie miałem problemu zaufać jakości proponowanego obrazu!
Zalety Xblitz Jera
- Dobra jakość wykonania
- Nagrywanie obrazu z przodu auta(Full HD) oraz wnętrza auta (FHD)
- Długi kabel zasilający o długości 350cm
- Solidna budowa
- Bardzo trwała przyssawka z prostym systemem montażowym
- Kompaktowe wymiary
- Diody oświetlające obraz z wnętrza auta w nocy
Wady Xblitz Jera
- Brak diód podświetlających obraz z przodu auta
- Kabel zasilającym mógłby być zakończony USB, wówczas można by podłączyć pod instalację w aucie
- Brak karty Micro SD
- Rekomendowana maksymalna wielkość karty – tylko 64GB – moja karta 128GB działała
Cena, jakość
Urządzenie na stronie producenta kosztuje 369zł, a za niezbędną do użytku kartę zapłaciłem 40 zł. Razem koszt zamyka się w 409 zł plus ewentualne koszty wysyłki. W tej cenie otrzymamy już wszystko co niezbędne do codziennego użytku. Jakość urządzenia zdecydowanie jest na plus. Nie ma się wrażenia, że to jest lipa i może nie przetrwać próby czasu. Samo złożenie urządzenia nie budzi wątpliwości, elementy są złożone z pieczołowitością, części są ładnie przygotowane i nie posiadają zadziorów, uszczerbień, ani dziwnych spękań czy przegrzań w procesie produkcyjnym. Nie mogę niczego zarzucić Jera pod tym względem.
Opinia i podsumowanie
Xblitz Jera spełnił moje oczekiwania. Producent proponuje kompaktowe urządzenie, które rejestruje obraz ze środka auta oraz to na czym zależy nam najbardziej czyli przodu auta! Nie mam zastrzeżeń do obrazu z frontowej kamerki. Spisuje się ona należycie w dobrych warunkach świetlnych ale również po zmroku. Przyznam szczerze, że nie jestem fanem obrazu z wnętrza, ale głównie przez pryzmat, że nie mam takich potrzeb. Obiektywnie powiem, że bym czuł się bezpieczniej mając świadomość, że Jera śledzi ruchy pasażerów auta, gdyby moja profesja tego wymagała.
Tekst i zdjęcia: Bartek Kowalczyk