Site icon Motopodprad.pl

Test: Citroen C5 X – na krawędzi

Citroen C5X jest dziwnym tworem, który zahacza o kilka segmentów. Ani to kombi, ani SUV, więc jest na krawędzi. Także tej wizualnej, bo karoseria jest tu oryginalna, ale te niecodzienne kształty skrywają sporo miejsca w środku.

Nazwa C5 X, może sugerować, że Citroen przygotował dla swoich klientów przedstawiciela segmentu D w wersji terenowej. Patrząc na sylwetkę Citroena musiała to by być wersja kombi, a jak wiemy następcy zwykłego C5 nie ma. Aircross sprzedawany z tym przydomkiem nie ma za wiele wspólnego z tym francuskim sedanem sprzed lat.

Ni to pies, ni to wydra

Dlatego też twierdzę, że Citroen C5 X stoi na krawędzi segmentów, ale też dozy smaku. Chociaż o gustach się nie dyskutuje to moim zdaniem, zwłaszcza z tyłu C5 X wygląda dość komicznie. Zwłaszcza ten podwójny spoiler na tylnej klapie bagażnika i dosyć wysoko zawieszony tylny zderzak sprawiają wrażenie niezbyt przemyślanego projektu.

Citroen C5 x 24

Z drugiej jednak strony nowe C4 wygląda podobnie i patrząc na te 2 samochody można zobaczyć podobieństwo. Na rynku pojawia się właśnie C4 X, które również wpisuje się w tę myśl wizualną.

Wracając do tego samochodu ja jednak zostanę przy jego przedniej części, która jest typowo citroenowa. Duża maska, dzielone reflektory o charakterystycznym kształcie i trochę chromu to cechy, które można skojarzyć z Francuzami.

Citroen C5 x 43

W środku spokojniej

Wsiadając za kierownicę fani Citroena na pewno się odnajdą. Przyjemność sprawiają wygodne i komfortowe fotele oraz łatwiejsza obsługa samochodu, ponieważ do osobnego panelu przeniesiono na przykład sterowanie klimatyzacją za pomocą normalnych przycisków. A tak w Citroenie nie było, ponieważ wszystko ukryte było w ekranie systemu infomedialnego. Tutaj taki dotykowy wyświetlacz się też pojawił, ale mamy tam obsługę audio, samochodu, telefonu lub nawigacji.

Nowe w C5 X są również wirtualne zegary. Dosyć minimalistyczne i małe, ale czytelne. Można wybrać jeden z kilku motywów, ale brakuje tam na przykład danych dotyczących spalania. Te pojawiają się w przeziernym wyświetlaczu na szybie. Trochę się tego naszukałem.

Sam projekt deski rozdzielczej i kierownicy przypomina inne Citroeny. W naszym egzemplarzu postawiono na ciemną estetykę i dużo plastiku wykończonego w czarnym połysku. Poza tym kształty grafik oraz samych elementów znane z innych modeli Francuzów.

Citroen C5 x 14

Citroen C5 X to pojemne auto

Dzięki swojej oryginalności C5 X to pojemne auto. Spore rozmiary (prawie 4,9 m długości) sprawiają, że kabina pasażerska jest dosyć pojemna. Nie czuć w środku ciasnoty na żadnym z miejsc, a w środku spokojnie podróżować będzie nawet 4 dorosłych.

Nie ma co narzekać zarówno na bagażnik, bo zmieści on 545 litrów. Duży otwór załadunkowy i jego niski próg ułatwią pakowanie, ale musicie uważać na samą klapę, bo waży naprawdę sporo.

Citroen C5 x 13

Pod maską C5 X

Citroen C5 X można zakupić zarówno w wersji klasycznej z silnikiem benzynowym, jak i w opcji hybrydy plug-in. Pod maską testowanego egzemplarza pojawiła się wersja, której aktualnie nie znajdziecie w cenniku – to benzynowy motor o pojemności 1,6 litra i mocy 180 KM. To pośrednia opcja, bo hybryda ma 225 KM, a najsłabszy silnik 1,2 l tylko 130 KM. Problem w tym, że nie masz go jak kupić…

Samochód w tej konfiguracji może pochwalić się maksymalnym momentem obrotowym na poziomie 250 Nm. Co ciekawe, do setki auto rozpędza się w okolice 8 sekund, a v-max ustawiono na 230 km/h. I powiem szczerze, że to rozwiązanie jest bardzo kompromisowe, ponieważ nie brakuje podczas jazdy mocy, a średnie spalanie oscyluje w okolicach 8 litrów na 100 km.

Citroen C5 x 6

Czas na jazdę

Ruszając w drogę na pewno zauważymy, że samochód wyposażono w 8-biegowy automat, który w większości czasu dobrze współpracuje z kierowcą. Ma jednak problem z ruszaniem, bo robi to strasznie gwałtownie i mocno szarpie. A szkoda, bo w innych autach z tego koncernu jakoś tego nie odczuwałem, a dzieje się to w C5 X dosyć często.

To, co też odróżnia C5 X od na przykład SUVów Citroena to zawieszenie. Auto nie jest tak miękkie jak reszta gamy i samochód nie buja się na boki. Dzięki temu dużo lepiej się prowadzi, a przy tym dalej jest komfortowym autem nie odbierając za wiele przyjemności z podróży.

Citroen C5 x 7

Sprawdźmy cennik

Najniższa kwota za ten samochód w Polsce to 161 500 złotych. Jest to jednak opcja z mniejszym i słabszym silnikiem. Wersja hybrydowa natomiast to już wydatek ponad 220 tysięcy złotych. Zaglądając do aut konkretnych dealerów pośrednią wersję można dostać za okolice 180 tysięcy złotych – nie jest to jednak dokładna cena egzemplarza ze zdjęć.

Jak zatem traktować C5 X? Po prostu będzie to chyba prawowity następca poprzedniego sedana C5. C5 Aircross trudno takim nazwać, bo to całkiem inna karoseria i mało cech wspólnych, oprócz tego pierwszego członu nazwy. Ja jednak nie do końca kupuje ten kształt, chociaż razem z Peugeotem 408 Francuzi do takiego nadwozia będą próbować nas przekonać. Uda im się?

Konrad Stopa

Zdjęcia Citroen C5 X:

Dane techniczne Citroen C5 X:

Silnik spalinowy: R4, turbo

Pojemność: 1598 cm3

Moc: 180 KM

Maksymalny moment obrotowy: 250 Nm

0 – 100 km/h: 8,1 s

Prędkość maksymalna: 230 km/h

Skrzynia biegów: 8-stopniowa, automatyczna

Cena: od 161 500 złotych

Exit mobile version