Hulajnogi elektryczne na minuty zalały polskie miasta. A gdyby zapłacić raz i mieć swoją na zawsze? 4Swiss EX9 może być dobrym kierunkiem by spełnić takie wymaganie.
Hulajnoga elektryczna to bardzo aktualny gadżet, który przyda się w przeróżnych sytuacjach i w sumie jest dla każdego. Nie powiedziałbym, że to tylko atrybut dzieci i młodzieży. Ja za kierownicą tego jednośladu bawiłem się wyśmienicie.
4Swiss EX9 – garść informacji praktycznych
W pudełku po zakupie otrzymacie hulajnogę, którą wystarczy złożyć w 3 prostych krokach. Poza nią karton będzie skrywać ładowarkę, instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną. Uważajcie przy wyciąganiu bo sprzęt nie jest lekki – waga to około 23 kilogramów. Udźwig natomiast wynosi 120 kilogramów.
Z danych technicznych warto wiedzieć, że moc silnika to 500 W, która spokojnie rozpędzi hulajnogę do 20 km/h (prędkość ograniczona elektroniczne), a pojemność baterii wynosi 15600 mAh i pozwala spokojnie przejechać nawet 40-45 kilometrów.
Ładowanie do pełna z gniazdka potrwa około 8-9 godzin.
Jazda po mieście – parę zasad
Według prawa w Polsce hulajnogą elektryczną możecie podróżować po ścieżce rowerowej lub jezdni (gdzie prędkość maksymalna to 30 km/h) z prędkością do 20 km/h. Gdy nie ma ścieżki, a droga jest szybsza można wjechać na chodnik, ale wówczas trzeba poruszać się z prędkością pieszego.
Hulajnogą mogą poruszać się osoby dorosłe bez uprawnień lub dzieci w wieku 10-18 lat z kartą rowerową lub Prawo Jazdy o kategorii AM, A1, B1 lub T. Pamiętajcie, że dzieci do 10 lat nie mogą poruszać się po drogach publicznych.
Oczywiście hulajnogą powinno jeździć się w pojedynkę, w trzeźwym stanie bez używania telefonu podczas jazdy. Ważne, że podczas przekraczania przejścia dla pieszych hulajnogę trzeba przeprowadzić jak rower.
Za kierownicą
4Swiss EX9 to bardzo pewna i komfortowa hulajnoga elektryczna. Za kierownicą człowiek czuje się pewnie i może śmiało pokonywać nawet gorszej jakości drogi. Trzeba jednak pamiętać, że główne przeznaczenie tego sprzętu to miasto. Dzięki sporej masie i 10-calowym kołom (pompowane powietrzem) pojazd komfortowo pokonuje bruk lub szuter. Oczywiście trzeba uważać na większe dziury i wysokie krawężniki, ale poza nimi jeździ się bardzo pewnie.
EX9 dysponuje trzema trybami jazdy, dzięki czemu możemy ograniczać prędkość maksymalną: do 6 km/h lub 15 km/h. Ostatni tryb to jednocześnie maksimum, czyli 20 km/h, które jest zgodne z przepisami. Przyspieszenie jest jednak dużo żwawsze, więc czuć że nad prędkością czuwa elektronika.
Co ciekawe, hulajnoga posiada również tempomat – wystarczy przez kilka sekund jechać z tą samą prędkością by ustawić daną szybkość.
Wady i zalety 4Swiss EX9
Zacznę od zalet, ponieważ ich jest więcej. Po pierwsze duże koła i pewność prowadzenia. Dzięki nim jest komfortowo oraz bezpiecznie. Na plus zaliczę też oba hamulce. Zarówno z przodu, jak i z tyłu są tarczowe i dość skuteczne. Rozmiarowo hulajnoga jest też ok, bo bez problemu podróżować nią będą osoby różnych sylwetek. Do grupy zalet muszę dodać też zasięg – 40 kilometrów zrobimy bez problemu, co znacznie skraca częstotliwość ładowania.
Na minus muszę jednak zaznaczyć wagę sprzętu. Ponad 20 kilogramów sprawia, że przenoszenie hulajnogi nie jest łatwe. Zwłaszcza gdy trzeba wejść gdzieś po schodach. Oczywiście hulajnoga się składa, ale dla dzieci lub kobiet może być po prostu za ciężka i niezbyt poręczna.
4Swiss EX9 – opinia
Posiadanie hulajnogi elektrycznej w mieście zdecydowanie ułatwia życie. Jej poręczność i małe rozmiary sprawiają, że dużo łatwiej ją transportować niż rower, a do tego męczy zdecydowanie mniej. W przypadku 4Swiss zasięg sprawia, że na co dzień można nawet zrezygnować z samochodu, bo rzadko kiedy pokonujecie dziennie więcej niż 40 km.
Dla mnie był to idealny gadżet do bagażnika, ponieważ często zmieniam auta i muszę się między nimi poruszać. Hulajnogą było to bajecznie proste i niemal za darmo. Z rozsądną ceną okolic 3000 złotych jest to uzasadniony wydatek, bo sprzęt wykonany jest solidnie i z porządnych materiałów, także szczerze polecam.
Konrad Stopa