Nie tylko Toyota może pochwalić się nieustannym wzrostem sprzedaży. Również japoński Lexus ma powody do świętowania.
Lexus to marka należąca do koncernu Toyoty. Dla wielu osób jest po prostu lepszą, bardziej prestiżową i luksusową odmianą najpopularniejszej marki w Polsce. A jak wygląda temat sprzedaży Lexusa? Skoro Toyota radzi sobie świetnie, to o wiele droższy Lexus w teorii nie powinien mieć imponujących wyników sprzedaży. Prawda jednak zaskakuje.
Lexus znacząco umocnił swoją pozycję na europejskim rynku motoryzacyjnym, notując w 2024 roku wzrost sprzedaży o 20% w porównaniu z rokiem poprzednim. Japońska marka premium dostarczyła klientom aż 88.184 samochodów. To z kolei od razu przełożyło się na udział w rynku. Obecnie wynosi on 2,5%.
Nie jest tajemnicą, że koncern Toyoty od wielu lat doskonali swoje napędy hybrydowe. W tej dziecinie uchodzą za wzór, z którego inne marki chcą brać przykład. Nie dziwi zatem, że fundamentem sprzedaży Lexusa są pojazdy z napędami zelektryfikowanym. Stanowią one miażdżącą większość. Ich sprzedaż wyniosła aż 91% sprzedaży całej marki.
Najpopularniejszym modelem w gamie jest NX. To już druga generacja tego modelu. Zadebiutował on w 2021 roku. Pokazy przedpremierowe nowego Lexusa NX odbyły się we wszystkich 13 salonach Lexusa w Polsce w sierpniu 2021. Na szczególną uwagę zasługuje jednak debiutujący w Europie model LBX. Ten kompaktowy crossover zadebiutował w 2023 roku. W zeszłym roku sprzedano go w ilości przekraczającej 23 tysiące sztuk. Tym samym zajął on wysokie drugie miejsce w rankingu najchętniej wybieranych modeli marki Lexus. Patrząc obiektywnie na polski rynek nowych samochodów można zauważyć, że Lexus jest coraz bardziej popularny. Na podstawie samych obserwacji trudno ocenić, który model najchętniej wybierają Polacy. Faktem jest jednak to, że sprzedaż rośnie. Potwierdza to także sieć dealerska, która regularnie się rozbudowywuje. W samym Poznaniu są otwarte już dwa autoryzowane salony sprzedaży marki Lexus.
Pomimo rosnącej sprzedaży Lexus w dalszym ciągu zostaje sporo w tyle w porównaniu z najgroźniejszymi rywalami w klasie premium. Polacy a także Europejczycy w dalszym ciągu bardziej ufają markom: Audi, BMW czy Mercedes.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Lexus