Suzuki pokazało światu nowy elektryczny model, który powstał we współpracy z Toyotą. Czym charakteryzuje się Suzuki eVitara?
Suzuki e Vitara będzie oczywiście SUV-em, który łączy segment B i C i jest bardzo podobny do konceptu japońskiej Toyoty o nazwie Urban SUV. Okazuje się, że ta elektryczna Vitara będzie bliźniakiem takiej Toyoty. Czas jednak zdradzić szczegóły modelu producenta promującego choćby polski boks.
Samochód z długością 4,275 m i rozstawem osi 2,7 m będzie konkurować z Kią EV3.
W elektrycznej Vitarze nadal poznamy konwencjonalny model. Auto przeszło lekką ewolucję, a nie rewolucją. Aerodynamika wymogła bardziej obłe kształty i zabudowane powierzchnie, ale przód auta jest podobny. Nowością jest tył samochodu, gdzie reflektory połączone są świetlną blendą, a tego wcześniej nie było. Bardziej taki S-cross niż Vitara.
Dwie baterie do wyboru
Słabsza odmiana będzie charakteryzować się baterią o pojemności 49 kWh i mocą 144 KM. W tym przypadku mamy do czynienia z autem z napędem na przednią oś. Drugi mocniejszy wariant będzie samochodem AWD o mocy 184 KM i baterią o pojemności 69 kWh. Suzuki ma w planach oferować również wersję przednionapędową z większą baterią – wówczas ta kombinacja pochwali się mocą 170 KM.
Niestety nie znamy osiągów i danych technicznych poszczególnych wersji – choćby deklarowanego przez producenta zasięgu.
W Polsce auto będzie można zamawiać latem 2025 roku
Auto będzie produkowane w Indiach, a cena jest jeszcze dla nas tajemnicą. Na pewno warto zwrócić uwagę na całkowicie nowe wnętrze eVitary, które do tej pory nie było używane w autach tego japońskiego producenta. Kokpit wyróżnia spłaszczona u dołu kierownica i podwójny ekran łączący zegary oraz system infomedialny. Tunel centralny posiada pokrętło jako selektor kierunku jazdy. Widać, że skóra pojawi się nie tylko na fotelach, a nie zabraknie również połyskującego plastiku.
Magdalena Krupska
fot. Suzuki