Japoński SUV zadebiutował pod koniec zeszłego roku, jednak już wkrótce jego oferta poszerzy się o dodatkowy wariant. W połowie przyszłego roku powinniśmy zobaczyć hybrydowe Subaru Forester.
W listopadzie zeszłego roku Subaru pokazało nam nową odsłonę Forestera podczas targów samochodowych w Los Angeles. Jednak japoński SUV dotarł do Europy dopiero rok później. Obecnie klienci ze Starego Kontynentu zostali skazani wyłącznie na 2-litrowego benzyniaka wraz z systemem miękkiej hybrydy, który zapewnia 136 KM mocy oraz 182 Nm momentu obrotowego. Na szczęście w połowie przyszłego roku dostaniemy do tego pełnoprawną hybrydę typu plug-in.
Hybrydowe Subaru Forester z większą mocą
Subaru nie zdradziło nam dokładnej daty premiery swojej hybrydy, jednak możemy sądzić, że nastąpi to na przełomie czerwca bądź lipca. Tajemnicą pozostają również wszelkie szczegóły odnośnie zastosowanego układu napędowego. Możemy być jednak pewni, że Subaru skorzysta ze swojego partnerstwa z Toyotą. Jednocześnie wątpię, aby marka porzuciła swojego boksera na rzecz silnika rzędowego. Tym samym możemy oczekiwać, że na pokład hybrydowego Subaru Forester trafi podobny zestaw, co do Subaru Crosstrek. Tym samym otrzymalibyśmy 2,5-litrowego, czterocylindrowego boksera o mocy 160 KM oraz pojedynczy silnik elektryczny dostarczający kolejne 120 KM mocy.
Nie jesteśmy pewni, czy identyczne liczby trafią do Forestera, jednak z pewnością zaoferuje on zdecydowanie większą moc niż obecny benzyniak z systemem miękkiej hybrydy. Co więcej, Subaru postawi największy nacisk w tym wariancie na wydajność, a tym samym może zastąpić dawno zapomniany wariant XT. Oczywiście jak przystało na Forestera otrzymamy napęd na wszystkie koła.
Myślę, że hybrydowy Forester przybędzie do Europy z pewnym opóźnieniem, tak jak miało to miejsce po jego premierze. Z pewnością w pierwszej kolejności trafi na rodzimy rynek oraz do Stanów. Tym samym w Europie możemy przywitać go dopiero pod koniec przyszłego roku. Z pewnością klienci ze Starego Kontynentu docenią potężniejszą hybrydę w ofercie Subaru.
Damian Kaletka
fot. Subaru