Nie jest to jednak zapowiedź wycofania koncernu z tamtejszego rynku. Jest to jednak pierwszy krok mający na celu ograniczenie kosztów produkcji.
Zapowiedź nadchodzących zmian można było już usłyszeć w zeszłym roku. Producent potwierdził w dniu wczorajszym sprzedaż trzech fabryk, zlokalizowanych w Chengdu, Xiangyang i Wuhan, należących do spółki joint venture z Dongfeng Motors, Dongfeng Peugeot Citroën Automobile. Cena za te trzy fabryki nie była zbyt wygórowana i wyniosła 1,7 miliarda jeanów. Sprzedaż to początek drogi, która nakreślił Carlos Tavares – szef koncernu.
Wspomniał on, że samochody Peugeot i Citroën dla Chin i na eksport będą produkowane przez zakłady należące do DFM (Dongfeng Motors). Podjęta decyzja ma podłoże finansowe. Wynika on ze zbyt niskiej sprzedaży pojazdów obu marek na tamtejszym rynku.
Carlos Tavares, szef koncernu, chce docelowo zredukować koszty produkcji na całym świecie o 50%. Odbywa się to poprzez zmniejszanie liczby fabryk oraz niestety zwolnienia pracowników. Redukcje kosztów trwają też w sieci sprzedaży, która ma przejść na model agencyjny. Proces przekształcania salonów odbywa się jednak bardzo powoli.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Stellantis