Renault od 120 lat ułatwia życie swoim klientom, stale wymyślając coraz to nowsze sposoby użytkowania samochodów. Obecnie cały świat transportu przechodzi rewolucję. Grupa Renault ma na to swój pomysł.
Zacznę może od tego, że sam po sobie widzę, jak zmieniło się w ostatnim czasie moje podejście do transportu w dużym mieście. Jeszcze 3 lata temu każdemu, kto powiedziałby mi, żebym zostawił samochód pod domem i załatwił swoje sprawy bez jego udziału, kazałbym wziąć rozbieg i… co najmniej stuknąć się w głowę. Oczywiście, jeżeli mamy do załatwienia rzeczy wymagające własnego samochodu nie ma nad czym się rozwodzić i po prostu dla własnej wygody z niego skorzystać. Jednak nie zawsze jest to konieczne i nie zawsze jest to najbardziej opłacalne.
Od paru lat w Warszawie prężnie rozwija się sieć pojazdów udostępnianych użytkownikowi na minuty. Oprócz tego mamy coraz to więcej wygodnych form transportu. Sama w sobie komunikacja też jest coraz lepsza, budują się kolejne stacje metra.
W tym momencie decydując się na miejską podróż bez użycia prywatnego samochodu mamy do dyspozycji:
1. Komunikacja publiczna: Autobusy, tramwaje, pociągi i metro
2. Transport z kierowcą: Taksówki, Ubera, Bolta, dziesiątki firm przewozowych
3. Rowery na minuty: Veturilo, ACRO Bike
4. Carsharing: Traficar, Panek, innogy go!, 4Mobility
5. Skutery na minuty: Blinkee, Hop.City
6. Hulajnogi na minuty: Hive, Lime, CityBee, Blinkee, Bird
7. Własne nogi, rowery, hulajnogi, deskorolki i inne.
Od pewnego czasu kiedy nie potrzebuję auta, poruszam się po mieście tylko i wyłącznie przy pomocy siły własnych mięśni lub przy użyciu hybrydy w postaci komunikacji publicznej z różnymi pojazdami dostępnymi na minuty. W krytycznej sytuacji wspomagam się taksówką lub uberem. Do biura jadę dokładnie tyle samo łącząc autobus z hulajnogą na minuty lub wybierając rower. Samochodem prywatnym jadę najdłużej. 10 minut szybciej do biura udało mi się dostać tylko dzięki innogy go!, ponieważ mogłem jeździć buspasami.
Już teraz mamy więc spory wybór różnych środków transportu.
Renault proponuje nam ogromny skok w przyszłość.
W 2050 roku w miastach będzie mieszkać 70% ludności. Trzeba więc podejść do sprawy zdroworozsądkowo. Powoli zmieniać ekosystem i transport miejski tak, aby każdy mógł z niego korzystać możliwie najwygodniej, a jednocześnie najwydajniej.
Jednym z pomysłów firmy Renault jest tworzenie punktów przesiadkowych, z których korzystać będzie mógł każdy. Miałyby być to strategiczne lokalizacje miejskie, w których krzyżowałyby się ze sobą wszystkie możliwe sposoby komunikacji. Od rowerów, przez komunikację publiczną, na autonomicznych pojazdach Renault z rodziny EZ kończąc.
Kolejnym z nich są pojedyncze stacje wynajmu. Często wkomponowane w ekosystem miejski czy po prostu w istniejące budynki. W nich miałyby stacjonować pojazdy EZ-GO czekając na swoich pasażerów. Podczas postoju oczywiście by się ładowały.
Następny z pomysłów to możliwość zamawiania pojazdów EZ-GO we wskazane miejsce. Podobnie jak teraz zamawiamy sobie taksówkę czy ubera.
Okej, ale czym właściwie jest to EZ-GO?
Renault EZ-GO to, jak określa sam producent, pojazd-robot. W skrócie najłatwiej go opisać jako autonomiczny pojazd współdzielony, który działałby na zasadzie podobnym do dobrze nam znanych taksówek. Swoją drogą – już mam przed oczami wszystkie protesty taksówkarzy połączone z blokowaniem miasta. Nieodłącznym elementem pojazdu ma być wspomniana wcześniej stacja wynajmu, która może być częścią miasta lub częścią punktu przesiadkowego.
Renault EZ-GO ma miejsce dla 6 pasażerów. W założeniu ma umożliwić odzyskanie czasu poświęconego na kierowanie autem. Skoro nie musimy go prowadzić, to co stoi na przeszkodzie, żeby podziwiać tętniące życiem miasto lub pracować w trakcie jazdy?
Cytując producenta:
Renault EZ-GO jest pojazdem autonomicznym czwartego poziomu. Oznacza to, że może kontrolować odległość od samochodu jadącego z przodu, jechać po swoim pasie ruchu lub go zmieniać oraz samodzielnie skręcać na skrzyżowaniach. Jest również w stanie zapewnić bezpieczeństwo w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń w jego otoczeniu, samodzielnie lub łącząc się z centrum kontroli. Renault EZ-GO aktywnie zwiększa bezpieczeństwo użytkowników dzięki ograniczeniu prędkości do 50 km/h. Szerokie przednie drzwi wejściowe i oznaczenia świetlne w nawierzchni, które wskazują miejsce wysunięcia platformy wejściowej, pozwalają na w pełni bezpieczny dostęp do samochodu.
Oprócz Renault EZ-GO w rodzinie EZ miałyby się znaleźć takie pojazdy jak:
- Renault EZ-PRO – rozwiązanie obejmujące autonomiczne, inteligentne i współużytkowane elektryczne roboty-pody, które obsługują dostawy ostatniego kilometra.
- Renault EZ-ULTIMO – ekskluzywna odmiana pojazdu autonomicznego, dostępna na żądanie.
Całość brzmi na ten moment mocno futurystycznie.
Nie ma co ukrywać. Tak właśnie jest. Na ten moment nie jestem w stanie wyobrazić sobie działania tego wszystkie w praktyce, ale jest to ciekawa wizja przyszłości. Przy napływającej w takim tempie ludności do miast być może wręcz nieunikniona.
Takie rozwiązania niewątpliwie mogłyby stanowić dopełnienie miejskiego systemy transportowego. Czy tak się stanie? Czas pokaże.
A Wy co sądzicie o wizji przyszłości według Renault?
Tekst: Arek Jurczewski
Zdjęcia: Materiały prasowe Renault
Renault EZ-GO
Dane techniczne Renault EZ-GO
Długość: 5,20 m
Szerokość: 2,20 m
Wysokość z zamkniętą tylną klapą: 1,60 m
Wysokość z otwartą tylną klapą: 1,80 m
Rozstaw osi: 3,80 m
Masa: 1 700 kg (w tym akumulator trakcyjny – 300 kg)
Silnik: 1 silnik elektryczny
Koła pędne: tylne
Koła skrętne: przednie i tylne
Jazda autonomiczna: poziom 4
Ilość miejsc: 6
Dane techniczne stacji wynajmu Renault EZ-GO
Długość stacji: 7,50 m
Szerokość stacji: 3 m
Wysokość stacji: 1 m
Długość peronu: 6 m
Szerokość peronu: 1,4 m
Kąt nachylenia peronu: 6°