Myśląc „Brabus” przed oczami przewijają się obrazy napompowanych Mercedesów AMG, z dużymi końcówkami wydechu i podkręconą mocą do granic możliwości. Myśląc „Smart” widzisz mały, dwuosobowy samochodzi. Nadworny niemiecki tuner po raz kolejny wziął na warsztat Smarta i wyszła prawdziwa rakieta.
Smart #5 to najnowszy model, który łączy sportowy charakter z nowoczesną technologią, oferując wyjątkowe osiągi i styl. Ten samochód elektryczny, zaprojektowany we współpracy z renomowaną firmą Brabus, wyróżnia się zarówno wyglądem zewnętrznym, jak i wnętrzem, które zachwyca luksusem i funkcjonalnością. Samochód odszedł od tego, co znaliśmy pod słowem „Smart” i jest zupełnym zaprzeczeniem początków marki, bowiem zamiast małego mieszczucha dostajemy auto… dłuższe od Hyundaia Tucsona.
Nowy projekt zdecydowanie przyciąga uwagę agresywną stylistyką, która podkreśla jego sportowy charakter. Ogólny kształt auta i jego kanciastość w tylnej części nadwozia bardzo przypomina mi design Mercedesa GLB. Charakterystyczne czerwone akcenty, unikalny design felg oraz aerodynamiczne linie nadają mu dynamicznego wyglądu. Model ten jest największym w historii marki Smart, mierząc 4,7 metra długości, 1,92 metra szerokości i 1,705 metra wysokości. Jego masywna sylwetka, w połączeniu z detalami takimi jak wspomniane czerwone akcenty sprawia, że wyróżnia się na tle innych samochodów elektrycznych i nie tylko.
Wnętrze nowego Smarta to połączenie luksusu i nowoczesności. Wykończenie wnętrza obejmuje wysokiej jakości materiały, takie jak skóra z kontrastowymi przeszyciami. Ergonomiczne fotele zapewniają komfort podczas jazdy, a zaawansowany system multimedialny z dużym ekranem dotykowym i dodatkowym ekranem dla pasażera oferuje intuicyjną obsługę. Przestronność wnętrza sprawia, że jest to idealny samochód zarówno na krótkie miejskie przejażdżki, jak i dłuższe podróże. Z mniej potrzebnych rzeczy? Nieco ponad 200 kolorów ambiente do wyboru.
Smart #5 Brabus jest wyposażony w dwa silniki elektryczne, które razem generują imponującą moc 646 koni mechanicznych. Dzięki temu samochód osiąga maksymalną prędkość 210 km/h, a pierwszą setkę zobaczymy już po 3,8 sekundy. Zastosowanie akumulatora o pojemności 100 kWh zapewnia zasięg odpowiedni na długie trasy (540 kilometrów), a napęd na wszystkie koła gwarantuje doskonałą przyczepność i stabilność na drodze. Nowego Smarta naładujemy z maksymalną mocą 400 kW.
Za tą elektryczną zabawkę zapłacimy około 285 000 złotych. To znaczy na razie Niemcy zapłacą, bo Smart #5 Brabus wyszedł tylko dla naszych zachodnich sąsiadów.
Kacper Mazur
fot. Brabus