Site icon Motopodprad.pl

Chiński elektryk Skyworth Skyhome może wspierać emocjonalnie kierowcę

Skyworth Skyhome

Na pokład nowoczesnych samochodów trafiają coraz to dziwniejsze i często zbędne funkcje i systemy. Jednak Chińczycy ze swoim Skyworth Skyhome zdecydowanie podwyższyli poprzeczkę.

Firma Skyworth, należąca do chińskiego koncernu Skywell, chce wkroczyć na rynek motoryzacyjny ze swoim elektrycznym sedanem Skyhome. Nowy elektryk wejdzie do produkcji już w przyszłym roku i trzeba przyznać, że zaoferuje nam pakiet niecodziennych funkcji.

Firma twierdzi, że na pokład samochodu trafi coś, co nazwano Ten Smart Butlers. Jest to zestaw funkcji oparty na algorytmach sztucznej inteligencji. Według zapewnień mogą one dostarczyć kierowcy kilku wskazówek dotyczących przedsiębiorczości, czy też wesprzeć go emocjonalnie.

Co więcej, samochód jest zdolny do „słuchania, mówienia, widzenia, rozpoznawania, rozumienia i myślenia”. Jakby tego było mało, to samochód otrzyma także inteligentny bezkontaktowy system monitorowania parametrów życiowych, który ma rozpoznawać zagrożenia dla zdrowia na bardzo wczesnych etapach.

Skyworth Skyhome z ogromnym telewizorem

Wisienką na torcie jest gigantyczny telewizor przeznaczony dla pasażerów zasiadających na tylnym rzędzie siedzeń. Nie znamy jego rozmiarów, jednak wydaje się być znacznie większy od 31,1-calowego ekranu z nowego BMW Serii 7.

Oprócz tego otrzymamy nowoczesne zawieszenie, które, według firmy, będzie jednym z najbardziej zaawansowanych zawieszeń pneumatycznych w branży. Nowe zawieszenie wyróżnia się podwójnymi wahaczami przednimi, tylnym układem pięciowahaczowym ze stopu aluminium oraz idealnie zrównoważonym stosunkiem obciążenia przedniej i tylnej osi wynoszącym 50:50. Ponadto ogólna konstrukcja podwozia ze zintegrowanym akumulatorem, który działa również jako podłoga, zmniejsza liczbę części o 127 w porównaniu z konwencjonalnym pojazdem elektrycznym. Producent obiecuje również zmniejszenie masy o 24 procent w porównaniu z bardziej konwencjonalną konstrukcją.

Imponująco prezentuje się również zastosowany układ napędowy. W swojej topowej wersji elektryk zaoferuje nam 625 KM mocy. Pozwoli to nam wykonać sprint od zera do setki w zaledwie 3,5 sekundy.

Dużym zaskoczeniem jest również cena. Jak na samochód oferujący takie osiągi oraz zestaw nowoczesnych technologii, to zapłacimy naprawdę niewiele. Samochód został wyceniony na około 140 000 złotych. Jak na ten moment nie wiemy, czy samochód trafi do Europy, jednak chcielibyśmy zobaczyć go na Starym Kontynencie.

Damian Kaletka
Fot. Skyworth

Exit mobile version