Nowa Scala niebawem trafi do polskich salonów, a my już mamy przecieki, że Czesi szykują wersję sportową. 250 koni mechanicznych i napęd hybrydowy?
Na Salonie Samochodowym w Genewie, członek zarządu Skody, Alan Farvey poinformował, że Czesi rozważają wprowadzenie do produkcji Scali RS, która stanęłaby w szranki z Golfem GTI, Peugeotem 308 GTI, Focusem ST. Szczególnie ciekawy może być pojedynek z niemieckim bratem, ale…
… jeszcze za wcześnie na zachwyt i takie rozważania.
Co ciekawe, z założeń wynika, że Scala byłaby napędzana silnikiem benzynowym o pojemności 1.5 i mocy 150 KM oraz elektrycznym o mocy 101 KM. Na razie nie wiadomo, czy elektryk pchałby moc na tylne koła czy przednie koła.
Jesteście zdziwieni pomysłem? Chyba czas już z tym się pogodzić. Producenci w UE nie mają już zbyt wiele czasu, żeby radykalnie obniżyć emisję spalin. Ilość hybryd i elektryków będzie zwiększała się więc lawinowo.
Ze swojej strony dodam, że choć sam jestem zwolennikiem konwencjonalnej motoryzacji, to po wczorajszym spacerze po warszawskiej Woli trochę jakby zmieniam front. Nawdychałem się takiej ilości spalin, że kręciło mi się w głowie do wieczora…
Adam Gieras