Skoda Kylaq to nowy crossover czeskiej marki, który jest mały, tani i spalinowy. Niestety trafi tylko do Indii.
Kylaq to podwyższony samochód o długości 4 metrów, który idealnie wpisuje się w gamę modelową czeskiej marki. Do miasta pasuje idealnie, ale niestety nigdy nie pojawi się w Europie, a szkoda bo cenę ma genialną.
Co ciekawe, Skoda w Indiach radzi sobie całkiem nieźle, a ten model ma uzupełnić ofertę na tamtejszym rynku (jest już Kushaq i Slavia).
Mimo niskiej ceny w aucie nie brakuje wyposażenia. Jest duży ekran (ponad 10 cali), wirtualne zegary (8 cali) i design znany z europejskich aut. Nie brakuje Carplaya czy AndroidAuto czy choćby automatycznej klimatyzacji i indukcyjnej ładowarki. To, co wpływa jednak na cenę, to brak surowych norm w kwestii ekologii i bezpieczeństwa, które wymaga UE.
Pod maską znany benzyniak
Ma litr pojemności i 115 koni mechanicznych mocy (178 Nm) połączony z sześciobiegowym manualem. Do setki auto rozpędza się w 10,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 188 km/h.
Może nie będzie też więc demon prędkości, ale pamiętajmy, że to jednak auto miejskie.
Ach żal i łezka w oku się kręci, że takie fajne autko nie trafi do Polski.
Magdalena Krupska
fot. Skoda