Największy model w gamie Seata produkowany jest od 2018 roku. Chociaż nie jest on fundamentem sprzedaży hiszpańskiej marki to w dalszym ciągu wzbudza całkiem spore zainteresowanie. Na jego korzyść przemawia przestronne wnętrze, które może pomieścić aż 7 osób.
Jak do tej pory Seat Terraco dostępny był jedynie z silnikami benzynowymi lub zasilanymi olejem napędowym. Wraz z coraz większą świadomością ludzi i jeszcze większym zainteresowaniem samochodami z napędem hybrydowym jasne stało się, że tego typu jednostka wkrótce trafi pod maskę SUV-a Seata.
Seat Tarraco e-HYBRID napędzany jest silnikiem spalinowym z serii TSI o pojemności 1,4 litra i mocy 150 KM. Połączono go z jednostką elektryczną o mocy 115 KM. Całość współpracuje ze skrzynią automatyczna typu DSG. Zastosowane akumulatory o pojemności 13 kWh pozwalają na przejechanie w trybie elektrycznym dystansu 49 km.
Ciekawym rozwiązaniem są różne tryby jazdy. Tarraco e-HYBRID z poziomu systemu multimedialnego zapewnia dostęp do trzech trybów jazdy hybrydowej (e-Mode, Automatic Hybrid oraz Manual Hybrid). Przy dźwigni zmiany biegów znajdują się dwa przyciski pozwalające szybko włączyć tryb e-Mode – stworzony do bezemisyjnej jazdy miejskiej – albo s-Boost – zapewniający bardziej sportową dynamikę jazdy.
Według zapewnień producenta samochód domyślnie uruchamia się w trybie elektrycznym, o ile stopień naładowania akumulatorów na to pozwala. Tarraco przełączy się sam na tryb hybrydowy, gdy naładowanie akumulatorów spadnie poniżej określonego poziomu lub gdy prędkość pojazdu przekroczy 140 km/h.
Seat Tarraco e-HYBRID to trzeci zelektryfikowany model hiszpańskiej marki, po Leonie e-HYBRID i Mii electric. Dostawa pierwszych egzemplarzy tego modelu nastąpi w I kwartale 2021 roku.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Seat