Samochody elektryczne to bez wątpienia przyszłość motoryzacji. Przed decyzją o przejściu na zieloną stronę mocy powstrzymuje Cię wizja problemów z dostępnością ładowarek? Niesłusznie! Sprawdzamy, ile publicznych punktów ładowania jest dostępnych aktualnie i na co możesz liczyć w najbliższej przyszłości.
Ładowanie elektryków nie musi być problemem
Auta elektryczne mają wiele zalet. Bez wątpienia najważniejszą z nich jest ekologiczność i niski koszt eksploatacji. Potrafią również zapewniać osiągi zdecydowanie lepsze od porównywalnych modeli napędzanych silnikami spalinowymi. Z pewnością większość kierowców zapytanych o wady poruszania się takim pojazdem wskaże konieczność ładowania samochodu elektrycznego i utrudniony dostęp do ładowarek. Czy jest tak w rzeczywistości?
Nie do końca, a nawet jeśli w niektórych lokalizacjach to wciąż prawda, już niedługo ulegnie to zmianie. Nawet jeśli nie masz możliwości ładowania auta elektrycznego np. w domowym garażu, bez problemu dasz sobie radę. Zwłaszcza że wraz z rozwojem technologii zasięgi rosną, a jak grzyby po deszczu pojawiają się również dostępne publicznie ładowarki.
Ile jest obecnie ładowarek i samochodów elektrycznych?
Jak wygląda aktualnie rynek samochodów elektrycznych i stacji ładowania? Danych na ten temat dostarcza Licznik Elektromobilności prowadzony przez PZPM i PSPA. W czerwcu 2023 roku było dostępnych 2885 stacji ładowania (co przekłada się na 5709 punktów), w tym 1991 stacji AC oraz 894 stacje DC. Postęp zwłaszcza w segmencie szybkich stacji robi duże wrażenie – przybyło ich aż o 150% w porównaniu z czerwcem 2022 roku.
Mogło z nich korzystać ponad 80 tysięcy samochodów elektrycznych, co oznacza wzrost o 72% w ciągu zaledwie jednego roku. Jak widać, dostęp do ładowarek, także tych umożliwiających szybkie ładowanie, nie musi być więc problemem. Rzecz jasna najszybciej przybywa ich w metropoliach, jednak również mniejsze miejscowości chętnie uzupełniają braki.
Znajdowanie ładowarek może być łatwiejsze
Oczywiście sam fakt istnienia ładowarki w Twojej okolicy albo na trasie, którą będziesz się poruszać, to dopiero początek. Aby z niej skorzystać i naładować pojazd, musisz określić, gdzie się znajduje, a najlepiej w taki sposób wytyczyć drogę, aby uzupełnić baterię i nie stracić cennego czasu. Brzmi jak skomplikowane zadanie? Nic bardziej mylnego. Możesz skorzystać z aplikacji dla kierowców samochodów elektrycznych Eloptio.
Pomoże Ci nie tylko znaleźć ładowarkę, ale również zaplanować całą podróż i zwiększyć zasięg swojego pojazdu. Aplikacja mobilna zadebiutuje już w 2024 roku!
Więcej stacji na horyzoncie
To, co z pewnością powinno cieszyć kierowców pojazdów elektrycznych, to znakomite perspektywy na przyszłość. Nawet jeśli infrastruktura w Twojej okolicy obecnie wydaje się niewystarczająca, z dużą dozą prawdopodobieństwa zmieni się to już w najbliższym czasie. Według raportu PSPA Polish EV Outlook 2023 w 2030 roku, a więc za niecałe 7 lat, dostępnych będzie blisko 100 tys. punktów ładowania.
Prognozy krótkoterminowe również zapowiadają się obiecująco. W 2025 roku do dyspozycji kierowców ma być ponad 17 tysięcy stacji ładowania. Biorąc pod uwagę, że coraz większym zainteresowaniem cieszy się również instalacja prywatnych punktów ładowania – i to nie tylko w domach jednorodzinnych, ale również np. w ramach wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych – z pewnością dostęp do ładowarek nie powinien stanowić większego problemu. A dzięki aplikacji zainstalowanej w Twoim smartfonie będziesz w stanie błyskawicznie zaplanować podróż i zaoszczędzić mnóstwo czasu i stresu.
Źródło: Eloptio.pl