Szacuje się, że statystyczny Polak auto zmienia częściej niż operatora sieci komórkowej. Rzadziej też zmieniamy bank, a nawet sprzęt komputerowy z którego korzystamy na co dzień. Złe wybory, rosnąca zamożność, kredyt na auto, a może leasing? Poniżej o tym, czy warto brać leasing na auto.
Na początek garść statystyk dla lubiących wyliczenia liczbowe. Z każdym miesiącem rośnie liczba samochodów zarejestrowanych w Polsce. Obecnie (stan na sierpień 2014) to około 35 tys. aut rejestrowanych w skali miesiąca.
Co więcej – rynek rośnie. Przykładem jest styczeń, kiedy to w pierwszym miesiącu bieżącego roku zarejestrowana w Polsce 8 proc. więcej samochodów aniżeli dokładnie 12 miesięcy wcześniej.
Kupujemy auta do użytku prywatnego, część osób to handlarze samochodowi, którzy rejestrują pojazd „na chwilę” w celu odsprzedania, jeszcze inni kupują samochód w leasingu. Wówczas pomocne są kalkulatory leasingowe, dzięki którym możemy oszacować koszt przedsięwzięcia – http://kalkulator.vwbank.pl/audi_leasing/.
Jak informuje Instytutu Samar średnio w 2013 roku polskie firmy wyleasingowały około 5.300 aut miesięcznie. Liczby nie kłamią – średnio co 6. zarejestrowane auto w Polsce jest w leasingu.
Przedsiębiorca bierze samochód w leasingu
Zastanawiasz się, czy warto brać leasing na auto? Poniższa sytuacja jest czysto hipotetyczna, możesz się z nią utożsamiać w całości lub tylko częściowo. Załóżmy, więc, że:
- Prowadzisz własną działalność gospodarczą,
- Jeździsz obecnie kilkuletnim samochodem zarejestrowanym na Twoje imię i nazwisko,
- Pomimo że wrzucasz w tzw. koszty wydatki na paliwo i eksploatację auta, to i tak uważasz, że samochód „kosztuje” Cię zbyt dużo,
- Auto wykorzystujesz do celów firmowych,
- Myślisz o wzięciu samochodu w leasingu.
Zgadza się? Czas wyłożyć „kawa na ławę” i dowiedzieć się, jak wziąć auto w leasingu i czy każdy ma ku temu możliwości oraz, dlaczego jest to lepsze rozwiązanie od kredytu na auto.
Przede wszystkim szansę na samochód w leasingu ma każdy, kto prowadzi własną działalność gospodarczą. Warto dodać, że w Polsce istnieje szansa na tzw. leasing konsumencki, ale jest on rzadkością. Decydując się na leasing na auto najpierw powinniśmy wybrać samochód, a następnie udać się do właściwej firmy leasingowej.
Sam fakt bycia przedsiębiorcą nie daje gwarancji otrzymania kredytu na auto, jaką – w sensie definicji – jest leasing. Firma leasingowa dokładnie nas sprawdzi prosząc m.in. o istotne dokumenty firmy i wypełnienie wniosku leasingowego.
Jeśli wszystko przebiegnie prawidłowo przedsiębiorca podpisuje umowę leasingu i dokonuje opłaty wstępnej. Po kilku dniach odbieramy fakturę zakupu, która – uwaga – jest wystawiana na firmę leasingową, a Ty, jako przedsiębiorca dokonujesz wpłaty na konto dostawcy. Ostatni krok to rejestracja przedmiotu leasingu, czyli pojazdu oraz wydanie go do użytkowania.
Koszty leasingu w praktyce
Mądry przedsiębiorca szybko przekalkuluje, czy opłaca brać mu się aut w najem, za które zobowiązany będzie płacić raty w tytułu użytkowania.
Przyjmijmy więc, że statystyczny Kowalski planuje kupić auto o wartości 100.00 PLN. Dysponuje on wkładem własnym w kwocie 15%, a planowany okres spłaty to 36 miesięcy. Kowalskiego – z tej racji, że jest przedsiębiorcą – interesuje cena netto, która wynosi 81.300 PLN. Leasing samochodu o wartości 81.300 PLN netto na 3 lat będzie kosztował 93.202 PLN. Uwzględniając zaoszczędzony podatek dochodowy rzeczywisty koszt zakupu auta to 75.648 PLN. Miesięczna rata leasingowa wyniesie 2.228 PLN.
*Do obliczeń przyjęto oprocentowanie na poziomie 8% rocznie.
Dlaczego nie standardowy kredyt?
Często leasing na auto porównywany jest ze standardowym kredytem samochodowym. Nie ulega jednak wątpliwości, że samochód w leasingu jest lepszym rozwiązaniem – w przypadku zaciągnięcia kredytu miesięczna rata wyniesie 2.548 PLN, czyli o 320 PLN.
Przedsiębiorcy przyjdzie też spłacać 10.415 PLN odsetek. Jednak w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej kwotę tą można odliczyć od podatku. Sam leasing samochodowy to niewielkie zaangażowanie kapitału oraz optymalizacja podatkowa.
Źródło: VW Bank / art. sponsorowany
W przypadku droższych aut
leasing bywa dobrą opłacą, ale jest jeszcze inna możliwość na pozyskanie dobrej
klasy samochodu, przy minimalnym wydatku albo w ogóle bez konieczności
wykładania własnych pieniędzy. Mam na myśli ofertę J&J GROUP- kredyt z
dotacją 600 zł miesięcznie. Umowa jest podpisywana na cały okres kredytowania,
np 5 lub 8 lat. Dofinansowanie należy się za jazdę z reklamą, na zasadzie
dzierżawy nadwozia pod zamieszczenie na nim naklejek promujących daną
markę/produkt. Całkiem fajne rozwiązanie, ja korzystam już rok i dzięki temu
auto samo na siebie zarabia.