Rozmowa z gościem – Carolewski

Zawsze pamiętam że o czymś zapomniałem, nie pamiętam tylko czego. W tym konkretnym wypadku zapomniałem o kolejnym wywiadzie. Moim i Waszym gościem jest Piotr Karolewski znany z kanału „Carolewski”

Tomek Knapik (TK): Piotrek, znamy się już jakiś czas za sprawą posiadania podobnego daily. Co skłoniło Cię do spróbowaniu sił w testowaniu samochodów?

Piotr Karolewski (PK): Miałem Skodę i dlaczego Skoda? Głównie dobra relacja ceny do jakości. Chciałem kupić nowy samochód i Skoda wyszła po prostu najkorzystniej. Aktualnie nie mam już fabii ale mam też nowego Rapida^^ Także Skoda cały czas w garażu.

Jeżeli chodzi o testy samochodów. Zawsze interesowałem się szeroko rozumiana motoryzacją i dlatego kiedyś założyłem Skoda Grupa Dolnośląska. Tam miałem pierwszy raz styczność z samochodami od Dealera. Po którymś samochodzie postanowiłem go nagrać i spróbować swoich sił w video recenzji. Tak powstała koncepcja na kanał i testy kolejnych samochodów. Kanał to ciągły rozwój, doskonalenie swoich umiejętności, rozwijanie zaplecza sprzętowego. Efektem finalnym jest oczywiście film, mało kto jednak wie ile czasu i pracy kosztuje przygotowanie samochodu, ustalenie miejsca narań, nagrania, montaż, poprawki etc..

(TK): Wcześniej publikowałeś swoje testy pod nazwą Skodziarz Testuje. Aktualnie nazwa Twojej działalności to Carolewski, która imho jest bardzo ciekawym zabiegiem stylistycznym bo wywodzi się od Twojego nazwiska. Skąd pomysł na wcześniejszą nazwę i dlaczego podjąłeś decyzję o jej zmianie?

(PK): Skodziarz Testuje jest w moim sercu cały czas. Wielu znajomych ma mnie zapisanego w telefonie cały czas jak skodziarz 😊 Nazwa wzięła się z faktu, że jeździłem skodą, stąd nazwałem się Skodziarzem. Jak wspominałem wcześniej prowadzenie kanału wymaga ciągłego rozwoju. Chcąc współpracować z różnymi dealerami oraz parkami prasowymi zmieniłem nazwę, którą nie każdy rozumiał. Dla wielu osób była ona za bardzo ukierunkowana na konkretną markę, dla mnie była jedynie nazwą. Carolewski jak zauważyłeś pochodzi od mojego nazwiska i jest bardzo uniwersalna, a przy tym mocno łączy mnie z kanałem jaki prowadzę.

(TK): Nasza korespondencja toczyła się jeszcze w sezonie zimowym, więc czy jest coś w tej porze roku co w połączeniu z samochodem może Cię zdenerwować? (Mnie osobiście denerwują zamarzające uszczelki drzwi).

(PK): W zimę z jednej strony denerwują mnie samochody bez podgrzewanej przedniej szyby, a z drugiej zawsze klnę jadąc nocą, kiedy widzę poszczególne małe druciki zatopione w szybie. Jestem z tych, którzy wolą poczekać aż szyba „odejdzie” niż skrobać. Obecnie produkowane szyby rysują się niemal od patrzenia.. Drugie to dość długie rozgrzewanie się samochodów spalinowych. Tutaj widzę jedną z nielicznych zalet samochodów elektrycznych, które to nagrzewają wnętrze bardzo sprawnie od samego startu. Musimy wybrać ogrzewanie albo radio… Inaczej możemy nie dojechać do pracy 😉

Tomek Knapik (TK): Z motoryzacją jesteś związany od kilku lat i nie mam tu na myśli stricte samochodów osobowych. Pracując w branży autobusowej (możesz napisać jaka firma) dostrzegasz jakieś podobieństwo między samochodami osobowymi, a autobusami? Choćby w kwestii bezpieczeństwa czy rozmaitych innych systemów. Czy jest to tak duża różnica że ciężko ją porównywać?

(PK): Motoryzacja towarzyszy mi zarówno zawodowo, jak i hobbistycznie. Pracuje w Volvo Buses, gdzie zajmuje się autobusami projektowymi. Autobusy maja wiele wspólnego z ciężarówkami. Te z kolei z samochodami osobowymi. Dla przykładu nowe ciężarówki oraz autobusy posiadają wiele asystentów zwiększających bezpieczeństwo kierowcy oraz podróżnych. Konkurencja w tej branży jest bardzo silna i żaden z producentów nie może zaspać. Podobnie jak w samochodach osobowych, producenci autobusów także stawiają na elektro mobilność. Obecnie ponad połowa produkowanych autobusów, to pojazdy napędzane silnikami elektrycznymi.

(TK): Masz swojego motoryzacyjnego “guru”? Koleżankę/kolegę z branży?

(PK): Mówiąc stricte o YouTube na pewno będzie to Maciek Pertyński. Maćka poznałem jakiś czas temu i jest zdecydowanym liderem pod kątem technicznym oraz świetnym kompanem do rozmowy na wiele tematów. Lubię także oglądać Łukasza z Jazd Próbnych oraz Łukasza Bąka prowadzącego kanał Caroseria.

(TK): Skoro zacząłem temat autobusów, kiedy możemy się spodziewać na Twoim kanale testu właśnie autobusu. Posiadasz odpowiednią kategorię prawa jazdy, czy jednak póki co testy autobusów traktujesz bardziej jako ciekawostkę z pracy?

(PK): Na kanale możesz znaleźć już 2 testy autobusów. Jeden to przegubowy MAN, a drugi to topowa odmiana autobusu Volvo 9900. Posiadam niezbędne uprawnienia, dlatego testy realizowane były na drogach publicznych.

(TK): Przez kilka lat działalności z nieznanego twórcy powoli widać Cię może nie na samej górze „wyjadaczy” w temacie testów, ale jesteś już na tyle zauważalny że ciężko Cię pominąć. W Twoim rodzinnym mieście ludzie w jakiś sposób Cię rozpoznają, czy jakoś specjalnie nie przywiązujesz do tego uwagi?

(PK): Każde duże miasto jest dość małe, jeżeli chodzi o rozpoznawalność oraz ludzi jakich spotykamy. Zdarza mi się tankować samochód i witać z widzem. Jest to bardzo miłe. Dodatkowo na różnego rodzaju spotach także spotykam ludzi, którzy mnie widzieli już wiele razy, a ja ich pierwszy.

(TK): Domyślam się że zaczynając przygodę z testowaniem aut miałeś na początku utrudniony dostęp do samochodów, a w szczególności do floty samochodów dla prasy poszczególnych producentów. Jak jest w tej chwili? Podejście działów PR zmieniło się na tyle że bez przeszkód dostajesz auta na testy czy raczej w pewnym stopniu jesteś traktowany jako mniej znaczący w tej branży?

(PK): Tak jak mówiłem początki skupiałem na współpracy głównie z dealerami oraz na samochodach od rodziny, znajomych czy znajomych znajomych. Obecnie współpraca z parkami prasowymi to kwestia przedstawienia statystyk i spełnienia wymagań jakie są stawiane. Po ich spełnieniu trzeba planować zapisy, pilnować kalendarza oraz wyjazdów do Warszawy. Jak w każdej branży tu możemy spotkać różnych ludzi 😉. Komunikacja to oczywiście podstawa.

(TK): To dobry moment abyś kogoś pozdrowił :-)

(PK): Pozdrawiam serdecznie całą grupę FCP oraz każdego fana motoryzacji

(TK): Ile razy dopadało Cię zwątpienie w to co robisz, że może testowanie aut to nie Twoja bajka? Zdarzały się takie chwile?

(PK): Może przez chwilę po narodzinach dziecka. Dowiadujesz się wówczas jak wiele rzeczy można zrobić w dobę 😊 Przy dobrej organizacji czasu, wyjazdów oraz nagrań da się wszystko pogodzić.

(TK): Dzięki za rozmowę

(PK): Dzięki!

Rozmawiał Tomasz Knapik