Jeśli jesteście fanami Kena Blocka i oglądania aut w uślizgu to warto obejrzeć film z kraju, w którym wszystko robi się inaczej. Czy lepiej? Sprawdźcie sami! Fajna Gymkhana.
Trzeba przyznać, że filmów z Rosji i ich bohaterów trudno przebić. Nasi rodacy próbują, aczkolwiek pod względem motoryzacyjnych dziwadeł ojczyzna Pana Putina rządzi. Z resztą kiedyś już Wam pokazywaliśmy choćby czołg z Bentleya.
Teraz czas na rosyjską gymkhanę. Taką w ludowym stylu, na peryferiach leśnej wioski. Uwaga – w filmie sporo jest wschodniego klimatu, ale dzięki temu fajniej się go ogląda.
A co z bezpieczeństwem i przepisami BHP? Kto by przejmował się takimi rzeczami, skoro kierowca ma ponadprzeciętne umiejętności, a samochody mimo, że wyglądają na wraki są pod względem technicznym zrobione bardzo dobrze.
Jak się podoba taka, bardziej naturalna i domowa gymkhana?
Konrad Stopa
fot. Youtube