• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Rolls-Royce Ghost, czyli mini-Phantom

Bartłomiej Puchała Autor Bartłomiej Puchała
01/09/2020
w Newsy
0
2021 rolls royce ghost front 1

2021 rolls royce ghost front 1

138
SHARES
1.3k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Po modernizacji nowy Rolls-Royce Ghost zyskał na każdym polu. Jeśli nie masz manii wielkości to nie ma po co dopłacać do Phantoma.

Tak, Ghost to jest mini-Phantom, choć mierzy ponad 5,5 m długości. Mimo podobieństwa do poprzednika dzieli z nim bardzo niewiele części – z zewnątrz jest to tylko figurka na grillu. Sam grill może być w nocy podświetlany jak miniatura jakiejś katedry. Coraz mniej jest w tym modelu części z BMW 7, bo zmieniła się płyta podłogowa na aluminiową, z której korzysta już Cullinan i Phantom. Linie nadwozia są jakby wygładzone i miejscami zaokrąglone, ale to ten sam ponadczasowy, elegancki styl.

Warto przeczytać

Volkswagen Passat Sedan przechodzi na emeryturę

Ofensywa SsangYonga. Pokazali nowego Torresa EVX

Debiut Citroena C4 X

We wnętrzu Ghost nadal jest oazą luksusu, a w porównaniu z większymi braćmi ma nieco mniejszą konsolę centralną. Jest bardziej nowoczesny w stylizacji i mediach od poprzednika, choć nadal pośrodku znajduje się iDrive BMW z grafikami Rolls-Royce. Nadal można zamówić do auta niebiańską podsufitkę z dowolnym układem świateł, ale jest też nowość – galeria przed pasażerem. To coś w rodzaju wzoru z diod LED ukrytego za półprzezroczystą powierzchnią pokrytą błyszczącym lakierem. Przy działającym oświetleniu wewnętrznym podświetla się i błyszczy imię modelu na tle konstelacji. Na temat tego jednego elementu Rolls-Royce napisał cały wielki akapit w komunikacie prasowym. Tylko jednego jestem pewien – to całkiem spory kawałek technologii, żeby uzyskać efekt napisu podświetlanego 'znikąd’.

Pod maską Ghost ma większe V12 i napęd 4×4

Pojemność silnika wzrosła do 6,75 l – taką V12 właśnie powinien mieć Rolls. Moc jednostki to 570 KM i 850 Nm momentu obrotowego dostępnego od 1600 obrotów. Klienci narzekali na brak napędu na 4 koła, więc go dostali. Powinno być także łatwiej szoferowi manewrować za sprawą systemu wszystkich kół skrętnych. Dawniej nikt nie używał w kontekście tej marki słów takich jak 'cornering dynamics’, ale to się staje faktem. Inżynierowie zadbali, by silnik znajdował się w większości za przednią osią dla lepszego rozkładu masy. W efekcie auto lepiej się prowadzi w zakrętach.

10 lat zajęło firmie dopracowanie nowego zawieszenia nazwanego Planar Suspension System. Samochód potrafi skanować drogę przed sobą i dostosowywać na bieżąco wszystkie amortyzatory powietrzne do oczekiwanych nierówności. Oprócz potężnego software’u, który musi przetwarzać te informacje system składa się także z niebywale skomplikowanego zespołu wahaczy, drążków i dodatkowego amortyzatora górnego wahacza. Opracowanie tylko tego ostatniego zajęło 5 lat. Cały ten wysiłek sprawia, że auto daje efekt unoszenia się nad powierzchnią drogi i działa tak samo nawet na najbardziej wymagających nawierzchniach.

Cały ten luksus musi kosztować. To bazowy Rolls-Royce, a i tak kosztuje od $332 500. To znaczy, że ceny Ghosta i Cullinana są niemal równe. Auta te mają ten sam napęd, płytę podłogową i podobny standard, tyle że SUV ma więcej miejsca w środku i wyższe zawieszenie. Tu można się wahać, ale moim zdaniem przy nowym Ghoście nie ma już sensu dopłacać jeszcze 50% ceny do większego Phantoma. Cytując klasyka: A na co to? Komu to potrzebne?

Bartłomiej Puchała
fot. Rolls-Royce

Tagi: aktualnościghostliftinglimuzynanewspremierarolls-royce
Poprzedni post

Konkurs „Koniec wakacji z Xblitz”

Następny post

Test: Renault Master – drogowa pomoc autostradowa

Bartłomiej Puchała

Bartłomiej Puchała

Nie jest fanem szybkiej jazdy. Dużo większą przyjemność sprawia mu płynność prowadzenia. Dziennikarstwo motoryzacyjne to dla niego zabawa i hobby, choć marzy o przejściu na zawodowstwo. Miłośnik youngtimerów i sleeperów oraz kultowego już Top Gear - posiadacz wszystkich wydanych numerów polskiej wersji magazynu. Na co dzień upala prawie trzydziestoletnie W124.

Podobne artykuły

Volkswagen Passat zdjęcia szpiegowskie

Volkswagen Passat Sedan przechodzi na emeryturę

Autor Damian Kaletka
24/03/2023
0

Nowa generacja Passata nie będzie dostępna jako sedan.

SsangYong Torres EVX

Ofensywa SsangYonga. Pokazali nowego Torresa EVX

Autor Konrad Grobel
24/03/2023
0

SsangYong zaprezentuje podczas targów motoryzacyjnych w Seulu nowego Torresa EVX. Ma to nastąpić już 30 marca, ale teraz udostępniono pierwsze...

1552012 o8lf9df7fu whr

Debiut Citroena C4 X

Autor Paweł Oblizajek
23/03/2023
0

C4 X to model, który nie trafił jeszcze na ulice polskich miast. Już wkrótce ma się to zmienić. Pierwsze egzemplarze...

Fiat 600 Scoop March 7

Nowy Fiat z Polski przyłapany

Autor Paweł Oblizajek
23/03/2023
0

W Tyskiej fabryce prace wrą. Zapotrzebowanie na Jeepa Avenger jest naprawdę duże. Już wkrótce produkcja będzie musiała jeszcze zwiększyć obroty....

Następny post
Renault Master autostradowy 7 e1598348585819

Test: Renault Master - drogowa pomoc autostradowa

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET