Obecnie Stary Kontynent przeżywa prawdziwą krucjatę chińskich marek na rynek Europejski. Jednak nie tylko Chińczycy widzą potencjał w Europie i swój kawałek tortu chce zdobyć również Rivian R2. Tym razem marka nie pochodzi z Chin, lecz zza oceanu.
Rivian z pewnością nie jest dobrze znany w Europie. Amerykańska marka ma na swoim koncie zaledwie dwa modele konsumenckie – elektrycznego pick-upa oraz elektrycznego SUV-a, które możemy nabyć w Stanach Zjednoczonych lub Kanadzie. Jednak wraz z wprowadzeniem na rynek swojego trzeciego samochodu firma zamierza ruszyć na podbój zagranicznych rynków. Na liście kierunków ekspansji znalazła się Europa.
Obecna oferta Riviana nie jest zbyt powalająca, co odzwierciedlają również wyniki sprzedaży marki. W zeszłym roku firma sprzedała 47 200 samochodów w Stanach Zjednoczonych. Jednak ich najnowszy model, może przynieść im zainteresowanie klientów. Mowa tutaj o modelu R2, który zaoferuje bardziej kompaktowe rozmiary oraz przystępniejszą cenę względem modelu R1. Tym samym nowy samochód mógłby konkurować m. in. z Kią EV6 czy Teslą Model Y.
Rivian R2 – czy warto na niego czekać?
Amerykanie wypuścili również zwiastun dla swojego nadchodzącego modelu. Nie zdradza on nam zbyt wielu informacji, jednak możemy przyjrzeć się przednim światłom samochodu. Rivian R2 zapożyczy oświetlenie od R1 w stylu „świateł stadionowych”. Przyjmą one postać poziomej listwy świetlej przeciętej dwoma pionowymi owalami. Oprócz tego wiemy, że R2 będzie wykorzystywał zupełnie nową platformę. Dyrektor generalny Rivian, RJ Scaringe, stwierdził, że platforma R2 będzie miała o 60 procent mniej ECU i o 25 procent krótszą długość wiązki przewodów w porównaniu do większego R1. Tym samym zmiany mogłyby pozwolić zmniejszyć koszt samochodu o kilka tysięcy dolarów.
Dla porównania za potężnego SUV-a R1S musimy zapłacić od 78 000 dolarów. Jest to stosunkowo wysoka cena, jednak R1S oferuje wyśmienite osiągi. Możemy liczyć na maksymalnie 754 KM mocy oraz 1120 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co pozwala wystrzelić od zera do setki w zaledwie 3 sekundy, a także na około 650 km zasięgu na jednym ładowaniu w przypadku najpraktyczniejszego wariantu z mocniejszą baterią.
Amerykanie zdradzili, że nowy R2 trafi do sprzedaży już 7 marca i pierwotnie będzie dostępny pod nazwą R2S. Jak na ten moment nie wiemy, kiedy firma zamierza otworzyć księgi zamówień na Starym Kontynencie. Z pewnością będzie to bardzo czasochłonny proces, gdyż amerykanie muszą utworzyć do tego całą infrastrukturę sprzedażową.
Damian Kaletka
Fot. Rivian