Renault Polska przygotowało specjalną promocję dla tych, którzy zdecydują się kupić Talismana przed oficjalną premierą w salonach.
Powstanie 50 egzemplarzy limitowanego Renault Talismana Premiere Edition. Importer ustalił ich cenę na 99 900 zł. Co dostaniemy w zamian?
Całkiem sporo:
– pod maską 1.6-litrowy silnik TCe o mocy 150 KM sprzężony z dwusprzęgłową skrzynią EDC.
– przednie i tylne światła w technologii Full LED Pure Vision
– 18 calowe felgi, na które naciągnięto niskoprofilowe opony
– kamerę cofania oraz system monitowania martwego pola
– system multimedialny z wbudowaną nawigacją, systemem dźwiękowym 3D by Arkamys, złączem USB i jack oraz dostępem do usług on-line.
… i pełne wyposażenie wynikające z drugiego stopnia wyposażenia, czyli wersji Zen.
Bez wyposażenia, o którym wyżej, taki Talisman kosztowałby ok 105 tys. zł, więc oferta jest zacna. Pytanie tylko o to jak Renault wykończyło Talismana w wersji przedsprzedażowej?
Dlaczego o to pytam?
Póki co, Kadjary i Espace, które trafiły w ręce dziennikarzy motoryzacyjnych, w kwestii spasowania elementów i ich wykonania mocno rozczarowują. Podobno dotyczy to jednak jedynie pierwszych egzemplarzy, które opuściły fabrykę jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sprzedaży. Jeżeli więc jakość Talismana Premiere Edition nie będzie odbiegała od tego, co obiecuje producent, to oferta jest wręcz ekstremalnie dobra!
agier
fot. Renault