Rynek elektrycznych hot hachy nie jest jeszcze zbyt zatłoczony, jednak kolejne marki stają w szranki o ten kawałek tortu. Najnowszym nabytkiem w tym segmencie jest Renault 5 Turbo 3E z napędem na tył i mocą ponad 500 KM.
Na ten moment nie znamy zbyt wielu szczegółów odnośnie tego modelu. Choć w większym stopniu prezentuje się on niczym koncepcja, to francuska marka zadecydowała, że projekt trafi na linie produkcyjne. Otrzymamy napęd wyłącznie na tył oraz ponad 500 KM mocy. Niestety Renault nie zdradziło nam, jaki moment obrotowy zaoferuje nam usportowiona „piątka”, jednak będziemy mogli wystrzelić nią od zera do setki w zaledwie 3,5 sekundy. Tym samym będzie ona szybsza od MG4 XPower. który potrzebuje do tego wyczynu dodatkowych 0,3 sekundy.
A do tego odpowiednia dieta
Francuscy projektanci uznali, że Renault 5 Turbo 3E z pewnością nie potrzebuje drugiej pary drzwi, więc zastąpili je bocznymi wlotami powietrza. Oprócz tego dostaliśmy masywniejsze błotniki, a także 20-calowe obręcze owinięte oponami 45/35 ZR20 z przodu i 275/35 ZR20 z tyłu. Oprócz tego samochód wykorzystuje „karbonową nadbudowę”, która ma być „lekka i wyjątkowo sztywna”. Niestety francuzi nie podali nam jego wagi, jednak bratnia Alpine A290 waży niespełna 1500 kg. Zapewne Renault będzie chciało uzyskać bardzo bliski rezultat.
Warto wspomnieć, że nie jest to pierwszy elektryczny hot hach opracowany przez Renault. Wcześniej otrzymaliśmy Zoe E-Sport z 2017 roku o mocy 460 KM i R5 Turbo 3E z 2022 roku o mocy 375 KM. Były to jednak jednorazowe projekty, natomiast nowe Renault 5 Turbo 3E wjedzie na publiczne drogi. Francuzi chcą, aby ich wyczynowy samochód trafił do sprzedaży w 2026 roku. Niestety jego cena pozostaje tajemnicą, jednak możemy być pewni, że będzie to jeden z najdroższych modeli tego producenta.
Damian Kaletka
Fot. Renault