Pokonywanie granic napędza wiele rywalizacji. Dzięki temu nauka i technologia się rozwija, ale księga Guinnessa zawiera naprawdę wiele różnych dziwnych wpisów. Co powiecie na rekord prędkości na wstecznym?
Szczęśliwcem, który tego dokonał jest chorwacki Rimac Nevera, a prędkość to około 275 km/h na godzinę. Tyle to większość aut nie jedzie nawet do przodu.
Co ciekawe, w aucie z silnikami elektrycznymi jest to bardzo proste do osiągnięcia – wystarczy odwrócić jego działanie, odblokować bieg wsteczny (bo przecież nie ma tu skrzyni biegów) i proszę. Reszta to kwestia kierowcy i otoczenia.
Tego zadania podjął się Goran Drdak, który na specjalnym torze w Niemczech opanował auto jadąc tyłem i pokonując granicę 171 mil na godzinę. Obczajcie to na filmie – KLIK.
Z ciekawostek – poprzedni rekord prędkości na wstecznym należał do Caterhama 7 i wynosił niecałe 103 mile na godzinę.
Konrad Stopa
fot. Rimac