Red bull znany jest ze wsparcia sportów ekstremalnych, a także motoryzacyjnych. Nie bez przyczyny jest zespołem F1 związanym z Aston Martinem. Zobaczcie co teraz wymyślili.
Jak wiemy, sezon Formuły 1 się skończył, więc czas na akcje specjalne by dalej o tej dyscyplinie było głośno. Nie długo myśląc Red Bull Aston Martin postanowił wydać trochę pieniędzy na promocję i wymyślił… No właśnie nie byle co, ponieważ zmianę kół i pit-stop w warunkach, gdzie nie działa grawitacja.
A jak wiemy taka sytuacja ma miejsce w kosmosie lub w specjalnym samolocie, więc wpakowano mechaników, kierowcę i bolid do takiego transportowca i przeprowadzono test.
Jak widać się udało, i to bez problemu! Chociaż faktycznie wygląda to komicznie… W końcu wszyscy mogą iść na urlop.
Konrad Stopa