Lubię reklamy motoryzacyjne, ponieważ niektóre z nich są naprawdę przemyślane i ciekawe. Film z nowym LS 500 jest tego najlepszym przykładem.
I co więcej Azjaci nie wpadli na nic nowego tylko postanowili odświeżyć pomysł sprzed lat. Nowy Lexus LS to kwintesencja luksusu i komfortowego podróżowania. Jak to można sprawdzić?
Bardzo prosto – wystarczy postawić na masce piramidę z kieliszków i rozpędzić samochód do 230 km/h. W laboratoryjnych warunkach bez oporu powietrza sprawdza się tylko zawieszenie oraz wibracje silnika. Ciekawi czy się udało? Zobaczcie film.
A kim jest wesoły Azjata z filmu? To nikt inny jak prezes Toyoty – Pan Akio Toyoda. Trzeba przyznać, że ma talent aktorski.
Sprawdźcie jeszcze starą reklamę LS 400 (30 lat temu).
Konrad Stopa