Średni SUV Nissana będzie w kolejnej generacji lepiej wykończony i bardziej komfortowy niż kiedykolwiek wcześniej. Nowy Qashqai ma też wejść na wyższy poziom technologiczny.
Nissan Qashqai to niewątpliwie bestseller na europejskim rynku, choć obecna generacja tego samochodu zdążyła się trochę zestarzeć. Powoli idzie nowe, bo oto poznaliśmy już część szczegółów dotyczących wnętrza nowego Qashqai’a. Przede wszystkim samochód urośnie, co odbije się pozytywnie na kabinie pasażerskiej. Nissan zapewnia o większej ilości miejsca na nogi z tyłu jak i na szerokość z przodu. Ma być też większa elastyczność w regulacji fotela i kierownicy, by kierowcy od 145 do 192 cm wzrostu bez problemu znaleźli optymalną pozycję do jazdy. Urośnie też bagażnik, a to za sprawą zmienionej konstrukcji tylnego zawieszenia. Po prostu podłoga bagażnika będzie nieco głębsza, ale zachowa praktyczne rozwiązania z poprzednika.
Nie to jest jednak najciekawsze, a zdjęcia opublikowane przez Nissana. Widać na nim dość dobrze kształt kokpitu i niektóre szczegóły. Już możemy z całą pewnością stwierdzić, że kokpit będzie kropka w kropkę taki sam jak w większym X-trailu. Dopiero po premierze dowiemy się czy w ogóle Qashqai dostanie jakiekolwiek cechy indywidualne odróżniające go od większego brata.
Jak widać na tym zdjęciu nowy model zyska nowoczesne, wirtualne zegary na ekranie 12,3″. Taki sam ekran znajduje się na środku i skrywa wiele funkcji multimedialnych pod nazwą NissanConnect. To przede wszystkim monitorowanie i sterowanie niektórymi funkcjami auta na smartfonie, czyli coraz bardziej popularne rozwiązanie znane z marek premium. Znacznie lepsza ma być nawigacja fabryczna dostarczana przez TomTom. Tryb 3d z możliwością podglądu na Street View czy Live Traffic to tylko początek jej funkcjonalności. Fajnie, że w Nissanie znajdziemy zarówno tradycyjne porty USB jak i nowsze USB-C. Do tej pory spotykałem albo jedne, albo drugie, ale w konfiguracji mieszanej nigdy.
Nowy Qashqai ma być bardziej premium
W przypadku świeżego jeszcze Nissana Juke producent poszedł bardziej w sport, a w większych autach jak X-trail czy Qashqai nacisk jest położony na komfort. Nissan podkreśla lepszą jakość zastosowanych w kabinie materiałów. Przykładowo fotele obszyte skórą Nappa mają charakterystyczne wzory, których wykonanie zajmuje aż 60 minut. Inżynierowie wygospodarowali miejsce na większe cupholdery i ładowarkę indukcyjną o mocy 15W. Prestiż Nissana ma się zwiększyć za sprawą nastrojowego, białego oświetlenia w kabinie. To przetestujemy w praktyce jak przyjdzie czas. Tak samo ciekawy jestem 10-calowego wyświetlacza HUD na przedniej szybie.
Nowy Nissan Qashqai zadebiutuje za parę miesięcy i wtedy poznamy wszystkie jego nowe sztuczki. Do sprzedaży powinien trafić w połowie przyszłego roku.
Bartłomiej Puchała
fot. Nissan