Alfa Romeo Giulia w wersji Quadrifoglio to nie tylko piękny ale i naprawdę szybki sportowy sedan, który może służyć do codziennej jazdy. Sama historia marki wskazuje, że Alfa Romeo ma sport w korzeniach. Tak samo w korzeniach ma ekstremalne wersje o nazwie GTA. W ostatnim czasie do oferty dołączyły właśnie dwie nowe odmiany Giulii – GTA i GTAm.
Już od dawna wiadomo, że nie będą to wersje ogólnodostępne. Samochody te trafią głównie do miłośników marki i kolekcjonerów. Po pierwsze będą to mocno limitowane wersje, po drugie cena obu wersji może zaskoczyć. Giulia GTA i GTAm mocno zaskakują wyglądem i popisują się techniką prosto z Formuły 1, którą dostarczył Sauber Engineering. To gwarantuje, że będziemy mieli do czynienia z naprawdę ekstremalnie szybkim autem. Uwagę zwracają spoilery progowe i specjalny spojler tylny, który w wersji GTAm można regulować ręcznie w czterech pozycjach (niski-wysoki opór powietrza). Ogromne wrażenie robi także spojler przedni, który dla wielu jest małym dziełem sztuki inżynierskiej. Jest on wysuwany a wersji GTAm można go przedłużyć o dodatkowe 40 mm.
Sportowy samochód musi mieć odpowiednie brzmienie. Inżynierowie Alfa Romeo zadbali także o ten szczegół. W porównaniu z „cywilną” wersja Quadrifoglio. Nowy jest tytanowy centralnie prowadzony układ wydechowy Akrapovic zintegrowany z tylnym dyfuzorem z włókna węglowego. Zmiany zaszły również w zawieszeniu. Zawieszenie to nowa kompozycja sprężyn, amortyzatorów oraz tulei. Zwiększono również rozstaw kół: o 25 mm przednich i o 50 mm tylnych.
Zmiany zaszły również pod maską. W dalszym ciągu mamy tu dobrze znany silnik o pojemności 2,9 litra ale jego moc wzrosła o kolejne 30 KM. Aktualny stosunek mocy do pojemności skokowej wynosi 187 KM/1 litr. To w połączeniu z odchudzoną o 100 kg konstrukcją sprawia, że osiągi są fenomenalne. Sprint od 0 do 100 km/h z wykorzystaniem procedury startowej Launch Control zajmie zaledwie 3,6 s.
Popisem możliwości konstruktorów Alfa Romeo jest najbardziej ostra wersja Giulii o oznaczeniu GTAm. To limuzyna stworzona specjalnie na tor, ale posiada też homologacje dopuszczającą ją do ruchu drogowego. W kabinie alcantara panuje jeszcze mocniej, zrezygnowano z tylnej kanapy i paneli drzwi. Przewidziano za to fabrycznie montowaną klatkę (roll-bar), dwa fotele kubełkowe oraz sześciopunktowe pasy Sabelt.
Na papierze wszystko to pięknie wygląda. Na torze na pewno świetnie jeździ. Nieco gorzej jest jak spojrzymy na niedawno ogłoszony oficjalny cennik. Ceny wersji GTA zaczynają się od 882 tysiące złotych, zaś GTAm to wydatek rzędu 913 tysięcy złotych. Prawda, że nie mało? Jak spojrzymy na fakt, że za Porsche 911 Turbo przyjdzie nam zapłacić zaledwie 936 tysięcy złotych, to nie wygląda to różowo. Sporym pocieszeniem jest fakt, że w 2016 roku zwykła wersja Giulii – Quadrifoglio bez problemu objełachała Porsche 911 GT3 RS ustanawiając rekord na torze Nurburgring. Teraz nie ma już wątpliwości – wersje GTA i GTAm to dzieło sztuki i typowy high level w dziedzinie inżynierii motoryzacyjnej.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Alfa Romeo
