Site icon Motopodprad.pl

Powstanie tor Formuły 1 w Gdańsku?

Nurburgring lap

Nurburgring lap

Czy polscy fani motosportu zasługują na chociaż jeden tor z prawdziwego zdarzenia? Zdaniem Mirosława Zdanowicza, radnego PO w Gdańsku bez wątpienia tak. Miałby on stać się częścią Narodowego Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji.

Plany radnego, wieloletniego mistrza Polski w MotoCrossie są bardzo ambitne. – Od 2002 roku walczę o to, żeby w Gdańsku powstało takie centrum. Zależy mi, żeby w pierwszej kolejności w ciągu dwóch lat powstał tor kartingowy, na którym mogłyby się odbywać mistrzostwa Europy i świata w kartingu, a następnie w ciągu 3-4 lat tor do wyścigów samochodowych i motocyklowych – powiedział dziennikarzom Gazety Wyborczej Zdanowicz. W dalszej perspektywie taki tor mógłby służyć do rozgrywania wyścigów Formuły 1.

W kraju, w którym kierowcy mają do dyspozycji bardzo zaniedbany, w dodatku niekompletny tor w Poznaniu, a młodzi kierowcy szkolą swoją jazdę głównie na ulicach, budowa takiego obiektu to naprawdę nie fanaberia. – Przede wszystkim to tu młodzież będzie mogła się wyszaleć, ścigając się, i doszkalać się. Szlag mnie trafia, gdy słyszę o ludziach, który kasują samochody na ulicach miasta i krzywdzą innych – powiedział dziennikarzom TVN24 pomysłodawca.

W Narodowym Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji w Gdańsku mogłyby znaleźć się: tor wyścigowy spełniający warunki Formuły 1, tor kartingowy, żużlowy i off-road, centrum szkolenia technik jazdy i dom klubowy w kształcie samochodu.

Zapał Zdanowicza chłodzą przeciwnicy tego projektu. Koszt, z jakim musiałoby się zmierzyć państwo to ok. 100 mln zł. Niby dużo, ale biorąc pod uwagę bezsensowną budowę stadionów, które w większości stoją teraz puste – nie aż tak. Jestem przekonany, że po wybudowaniu Centrum Sportów Motorowych wielu z nas, przynajmniej kilka razy w roku pojechałoby tam podszkolić swoje umiejętności. Poza tym, byłoby to świetne miejsce do organizowania masowych imprez motoryzacyjnych i różnej klasy wyścigów. Gdyby udało się do Polski ściągnąć F1, o kondycję finansową takiego obiektu byłbym spokojny. Także więcej wiary w polską fantazję. Polski Nürburgring? Tak, tak i jeszcze raz tak! A Waszym zdaniem?

Adam Gieras

źródło: GW, TVN24

Exit mobile version