Ni stąd ni zowąd Porsche pokazało światu nową wariację na temat sportowego SUVa. Cayenne Coupe będzie konkurować z innymi modelami typu GLE Coupe lub X4.
W tym modelu jednak nie widać aż tak wielkiej różnicy między wersją standardową, a Coupe jak u innych producentów. Porsche Cayenne Coupe wygląda po prostu trochę lepiej, a obniżony o około 2 cm dach wraz ze spojlerem przy tylnej szybie nadaje nutki dynamiczności całej sylwetce. By auto było jeszcze bardziej sportowe o około 1,8 cm poszerzono tylne nadkola. Zmiany dotknęły też zderzaki i ogólnie tył auta. Przód został po staremu
Co ciekawe Cayenne Coupe dostało również spojler na klapie bagażnika, który wysuwa się powyżej 90 km/h o ponad 13 cm.
W środku klienci Porsche na pewno docenią wielki panoramiczny (opcjonalny) dach z elektroniczną roletą lub karbonową odmianę. Idealnie będzie ona łączyć się z 22-calowymi felgami.
W środku pojawią się też nowe fotele (8-kierunkowa regulacja), a tylna kanapa usadowiona jest 3 cm niżej niż w standardowej odmianie. Za kanapą znajdzie się 625 litrów (po złożeniu 1540 l) pojemności kufra. Odmiana Cayenne Coupe Turbo posiada bagażnik 600-litrowy.
A co pod maską?
– Cayenne coupe – V6, 3.0 o mocy 340 KM i 450 NM – około 6 s do setki i 243 km/h prędkości maksymalnej
– Cayenne coupe Turbo – V8 4.0 o mocy 550 KM i 770 NM – około 3,9 s do setki i 286 km/h
A jak cennikowo? Cayenne Coupe od 411 tys., a turbo od 720 tysięcy złotych. Auto trafi do Polski w maju 2019.
Konrad Stopa
fot. Porsche