Site icon Moto Pod Prąd

Porsche 911 wjechało na wulkan

Porsche Dumas Motorsport 911 18

Porsche Dumas Motorsport 911 18

Tak, nie przesłyszeliście się. W ramach testów specjalnie przygotowane Porsche 911 wjechało o własnych siłach na wulkan o wysokości 6007 m n.p.m. Pytanie tylko po co?

Raczej nikt o zdrowych zmysłach na taką wyprawę samochodem się nie wybierze. A już na pewno nie Porsche i to 911. Plotki jednak głoszą, że wszystko po to by w przyszłości klientom zaprezentować uterenowione Porsche 911. Segmencie SUVów rośnij, bo pewnie ta idea przyświeca całemu temu pomysłowi. Druga opcja to po prostu starty Porsche w rajdach terenowych – może spróbowanie się w Dakarze?

Za pośrednictwem firmy Dumas Motorsport przygotowano wyprawowe Porsche 911 dokładnie pod zdobycie wulkanu Ojos del Salado.

Porsche Dumas Motorsport 911 22

Silnik, nadwozie i część podwozia pochodzi z 911 Carrera 4s. Reszta została odpowiednio zmodyfikowana i przygotowana na poradzenie sobie na wysokościach, bo rozrzedzone powietrze to coś niespotykanego dla zwykłych samochodów. Dlatego też popracowano nad układem chłodzenia, ale też kierowniczym (sterowanie bez drążka).

Auto stoi na ogromnych terenowych kołach, a sam prześwit ma 35 cm, więc zawieszenie i rodzaj napędu też został dopasowany pod trudne warunki.

W środku – spartańsko!

Porsche Dumas Motorsport 911 27

Powstało dwie sztuki

Wyzwanie oczywiście zakończyło się sukcesem i wysłana ekspedycja wjechała na szczyt wymienionego wulkanu. Porsche w takiej scenerii na pewno może dziwić.

Konrad Stopa
fot. Porsche

Porsche Dumas Motorsport 911 29
Exit mobile version