Ministerstwo Klimatu zebrało znacznie mniej wniosków o dofinansowanie niż się spodziewano.
Od dnia 26 czerwca do 31 lipca 2020 roku można było składać wnioski o dofinansowanie zakupu aut elektrycznych do Ministerstwa Klimatu. Chętni mogli dostać maksymalnie do 18 750 zł dofinansowania na zakup po spełnieniu szeregu warunków. Pieniądze w wysokości 150 mln zł podzielono na 3 osobne programy – „Zielony samochód”, „eVAN” oraz „Koliber”.
Program „Zielony samochód” przeznaczony dla osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej spotkał się z największym zainteresowaniem. Do Ministerstwa wpłynęło 261 wniosków, choć pula pieniędzy przeznaczonych na ten program miała objąć aż 2000 samochodów. Jeszcze niższym zainteresowaniem cieszył się program eVAN, w którym przedsiębiorcy mają szansę na dofinansowanie auta dostawczego. Wpłynęło jedynie 68 wniosków na 1000 możliwych do sfinansowania.
Absolutnym hitem jest ostatni program „Koliber”. Fundusz zarezerwował 40 mln zł na zakup lub leasingi tysiąca taksówek elektrycznych. Mimo to wpłynął tylko 1 (!) wniosek o dofinansowanie takiego zakupu. Jak widać Polacy nie widzą nadal sensu w samochodach elektrycznych lub po prostu programy stworzone przez Rząd nie są dla nich satysfakcjonujące. Tak czy inaczej to duży cios dla resortu, który ma bardzo ambitne plany dotyczące elektromobilności w Polsce.
Bartłomiej Puchała
źródło: IBRM Samar