Największa limuzyna japońskiego producenta odsłoniła ceny. Czy hybryda piątek generacji zrujnuje nasze kieszenie?
O tym, że samochody systematycznie drożeją wiedzą już chyba wszyscy. Są bezpieczniejsze, lepiej wyposażone, spełniają bardziej rygorystyczne normy ale też drożeją.
Zacznę jednak o wyposażenia. A to nawet w podstawowej wersji Comfort jest bardzo bogate. Standardem jest tu automatyczna klimatyzacja dwustrefowa, bezkluczykowy dostęp do samochodu, podgrzewane wycieraczki przednie czy ładowarka indukcyjna. Na liście znajdują się także multimedia Toyota Smart Connect z 12,3-calowym ekranem dotykowym z nawigacją online oraz inteligentnym asystentem głosowym, adaptacyjny tempomat, podgrzewane przednie fotele czy 17-calowe felgi ze stopów lekkich. Przy tak bogatym wyposażeniu lista opcji jest dosyć krótka. Znajduje się na niej lakier metalizowany oraz pakiet business w skład którego wchodzą podgrzewanie kierownicy, przyciemniane tylne szyby i tapicerka ze skóry syntetycznej. Tak skonfigurowana Toyota Camry kosztuje 185.900 złotych

Półkę wyżej znajduje się wersja Prestige. Tutaj w standardzie są 18-calowe felgi aluminiowe, tapicerka ze skóry naturalnej i syntetycznej, fotele przednie z wentylacją, przyciemniane szyby tylne, światła główne oraz tylne lampy w technologii LED, a także cyfrowe zegary z ekranem 12,3 cala. Dodatkowo do systemów bezpieczeństwa dorzucono asystenta pasa ruchu oraz system ostrzegania o ruchu poprzecznym z przodu pojazdu. Taka wersja kosztuje już 205.900 złotych.
Najdroższa wersja Executive to wydatek rzędu 225.900 złotych. Listę wyposażenia rozszerzono o 3-strefową klimatyzację automatyczną, fotele z pamięcią ustawień, zestaw kamer 360 stopni i nagłośnienie JBL.

Pod maską Toyoty Camry znajdziemy 5-generacji hybrydę o mocy 231 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,9 sekundy a średnie zużycie jest szacowane na 5,1 l na 100 km.
Już teraz można zamówić samochód w polskich salonach marki Toyota. Pierwsze modele trafią do klientów w trzecim kwartale 2024 roku.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Toyota







