Dla grupy Renault, ubiegły rok stał pod znakiem ośmiu motoryzacyjnych premier, z czego sześć, przypadło samochodom znad Sekwany. Intensywne odświeżanie gamy modelowej, przyczyniło się do sporego wzrostu sprzedaży w 2024 roku. Obecny, choć spokojniejszy, ma obfitować w bardzo ważne premiery.
Kilka ostatnich konferencji, podsumowujących poprzedni rok, pokazały, że był to czas wyjątkowo intensywny pod względem premier oraz z najmniej zadowalającymi wynikami sprzedaży. Nie inaczej, było też w przypadku grupy Renault, która rok 2024, zamknęła z wynikiem 2 264 815 sprzedanych samochodów i jest to zmiana w stosunku do poprzedniego roku, na poziomie 1.3%. W samej Europie, z salonów francuskiej grupy, zjechało 1.6 miliona aut.
Renault — lider wśród francuskich marek
Kolejną, istotną rzeczą, na którą zwrócono uwagę, to wzrost sprzedaży pojazdów nisko i zeroemisyjnych na rynku europejskim. Ten, wyniósł 4.3%, dzięki czemu samochody grupy Renault, stanowią 34.7% ogólnego tortu. A jak w tym wszystkim, wypadł polski oddział Renault? Nasz kraj, jest najważniejszym rynkiem w regionie Europy wschodniej. Z wynikiem 34 748 sztuk, zanotowano wzrost o niemal 10%, w porównaniu do rezultatu, osiągniętego w 2023 r. Co ciekawe, nasz kraj, w skali globalnej zajmuje 12 miejsce (skok o jedną pozycję), wyprzedzając m. in. Koreę Południową, Meksyk, Maroko, czy Szwajcarię.
Jeszcze ciekawej pod względem sprzedaży, plasuje się Renault w klasyfikacji pojazdów dostawczych. Przy ogólnym wyniku dla tego typu aut, to jest 66 828 sztuk, z salonów Renault wyjechało 13 102 samochody. Co prawda, jest to spadek, w porównaniu do 2023 roku, jednak trzeba pamiętać o chwilowej nieobecność Mastera. Mimo tego, Renault wciąż jest liderem sprzedaży samochodów LCV, z niemal 20 procentowym udziałem w rynku.
Dacia — Skazana na sukces
Dacia, w tym samym czasie, sprzedała 20 005 samochodów, osiągając wzrost o 12 procent, w stosunku do ubiegłorocznego wyniku. Globalnie, jest to już 676 340 pojazdów, sprzedanych w 2024 r., co oznacza wzrost w stosunku do poprzedniego, o 2.7%. Co ciekawe, w światowym zestawieniu sprzedaży rumuńskich samochodów, Polska zajmuje 10 miejsce.
Ten rok dla francuskiej grupy, ma być spokojniejszy pod względem ilości premier. Renault zaprezentuje dwa elektryczne modele: 4 oraz długo oczekiwane 5. Dacia, poszerzy gamę o flagowego Bigstera, a w Alpine, zadebiutuje A290. Jest to sportowy (i wciąż elektryczny) model, oparty na wspomnianej „piątce”. Elektryczny hot hatch, ma rozwijać w zależności od wersji 185, bądź 220 KM, a sprint do setki, ma zająć 6,4-7,4 sekundy.
Pozostałe plany, zakładają zwiększanie udziału niskoemisyjnych pojazdów oraz dalszą wspinaczkę w zestawieniach sprzedaży nowych samochodów. W segmencie samochodów dostawczych, głównym zadaniem marki Renault, będzie utrzymanie pozycji lidera sprzedaży, którą dzierży od pięciu lat.
Marcin Koński