Nadchodzi bardzo intensywny czas dla brytyjskiej marki, która zamierza znacząco odświeżyć swoją ofertę. Na pierwszy ogień pójdzie nowa generacja Mini Countryman, która zadebiutuje w drugiej połowie bieżącego roku. Jednak zanim model ujrzy światło dzienne, to możemy przyjrzeć mu się na najnowszej wizualizacji.
Nie powinniśmy spodziewać się wielkiej rewolucji w wyglądzie nadchodzącego modelu. Pojazd zachowa swoją charakterystyczną maskę, a także nieco kwadratowe nadwozie. Możemy jednak sądzić, że brytyjczycy zdecydują zmniejszyć przednie reflektory modelu oraz wprowadzić do niego przeprojektowany grill. Niestety najświeższe grafiki nie pokazują potencjalnego wnętrza modelu, jednak wcześniejsze zdjęcia szpiegowskie pozwalały zajrzeć nam do kokpitu. Znajdziemy w nim niewielki zestaw wskaźników w kształcie pigułki oraz duży, okrągły ekran systemu inforozrywki.
Warto także wspomnieć, że zarówno wcześniejsze zdjęcia szpiegowskie, jak i najnowsze wizualizacje mogą sugerować, że pojazd urośnie względem swojego poprzednika. Nowa generacja Countrymana może mierzyć nawet 4,5 metra długości. Tym samym byłby to największy model w historii marki. Wiemy również, że pojazd będzie korzystał z płyty podłogowej FAAR, którą znajdziemy także w BMW X1 oraz iX1. Natomiast sam model będzie budowany w Niemczech obok BMW Serii 1, Serii 2 Gran Coupe i Serii 2 Active Tourer.
Mini Countryman z elektrycznymi silnikami
Bawarczycy mogą dzielić się z Mini swoimi elektrycznymi układami napędowymi. Stąd też nowy Countryman może otrzymać wariant z dwoma silnikami elektrycznymi. Mógłby on generować 313 KM mocy oraz 494 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Podobnie jak BMW iX1, mógłby on korzystać z baterii o mocy 64,7 kWh, która pozwala przejechać około 438 km na jednym ładowaniu.
Oczywiście w ofercie nie mogłoby zabraknąć wersji John Cooper Works. Ten wariant mógłby korzystać z hybrydowego układu napędowego typu plug-in bazującego na 1,5-litrowym motorze. Generowałby on około 326 KM mocy oraz zapewniał zasięg elektryczny na poziomie 90 km. Oprócz tego do oferty trafi kilka miękkich hybryd oraz niewielkie diesle.
Jak na ten moment nie wiemy, kiedy Mini Countryman może ujrzeć światło dzienne. Jednak powinien on zadebiutować w drugiej połowie bieżącego roku.
Damian Kaletka
Fot. motor1