Site icon Motopodprad.pl

Oilstainlab HF-11 przybywa z astronomiczną ceną i ogromną mocą

Oilstainlab HF-11

Na rynku możemy znaleźć kilka arcydrogich supersamochodów, które swoją mocą, a przede wszystkim ceną, potrafią zwalić z nóg. Do tego grona dołącza nowy Oilstainlab HF-11, który ważny mniej niż MX-5 i kosztuje 1,85 miliona dolarów.

Grono osób, które może nabyć taki samochód jest naprawdę wąskie, jednak sam pojazd jest równie wyjątkowy. Oilstainlab HF-11 to nic innego jak ultralekkie coupe z centralnie umieszczonym silnikiem, napędem na tył oraz manualną skrzynią biegów. Jednak, co ważniejsze, jest on znacznie lżejszy od Mazdy MX-5, a jednocześnie oferuje zdecydowanie większą moc. Wszystko to czyni z tego samochodu prawdziwą perełkę na tle całego rynku motoryzacyjnego.

Firma Oilstainlab została założona przez projektantów samochodów Nikitę i Iliyę Bridan, którzy z pewnością zasługują na uznanie. Wpakowali do swojego pojazdu 4,5-litrową płaską szóstkę, która oferuje aż 650 KM mocy i może kręcić się aż do 12.000 obrotów na minutę. Co ciekawe, nie jest to żadna jednostka napędowa zapożyczona z Porsche, a przynajmniej tak twierdzą założyciele firmy. Do tego jakże wyjątkowego silnika możemy dobrać 6-biegową przekładnie manualną bądź też 7-biegową sekwencyjną skrzynię biegów.

Projektanci dołożyli wszelkich starań, aby Oilstainlab HF-11 ważył niespełna 910 kg. Tak też supersamochód łączy w sobie nadwozie samonośne wykonane z włókna węglowego wraz z karbonowymi elementami nadwozia oraz kutymi obręczami. Firma bierze również pod uwagę wykonanie nadwozia z ręcznie obrabianego aluminium, ale tylko pod warunkiem, że znajdą odpowiednią osobę do takich prac. Oilstainlab planuje również wariant stricte torowy z 18-calowymi obręczami oraz oponami Michelin Pilot Sport Legends. Warto tutaj wspomnieć, że jego uliczny odpowiednik posiada 19-calowe felgi z przodu i 20-calowe z tyłu oraz opony Michelin Pilot Sport Cup 2 R.

Oilstainlab HF-11

Oilstainlab HF-11 również jako elektryk

To jednak nie koniec ambicji projektantów. Zamierzają oni wpakować do jego wnętrza również w pełni elektryczny układ napędowy. Wyczynowy elektryk zaoferuje nam aż 860 KM mocy, a na jego pokład trafi również akumulator o pojemności 80 kWh. Pomimo dorzucenia ciężkiego osprzętu firma zamierza zachować jego wagę na poziomie 950 kg. Niestety nie zachowa jego ceny. Za elektryka będziemy musieli zapłacić o 500.000 dolarów więcej. Oznacza to, że jego cennik otwiera kwota 2,35 miliona dolarów.

Choć mówimy o supersamochodzie, to w jego kokpicie nie zabrakło kilku udogodnień. W interiorze znajdziemy klimatyzację, cyfrowe lusterko wsteczne, elektryczne i podgrzewane lusterka, a także kamerę cofania. Oprócz tego każdy z 25 zaplanowanych egzemplarzy otrzyma parę kasków przy drzwiach. Ponadto możemy liczyć na mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu oraz drzwi motylkowe.

Z pewnością Oilstainlab HF-11 jest intrygującym samochodem, jednak przy cenie startującej od kwoty 7.280.545 złotych za wariant spalinowy oraz 9.248.260 za elektryka nie tak łatwo będzie znaleźć nabywców. Firma nie ma zbyt ugruntowanej pozycji na rynku, więc bogacze tego świata będą przychylniejszym okiem patrzyli na bardziej prestiżowe i znane marki.

Damian Kaletka
fot. Oilstainlab

Zajrzyjcie również na nasz kanał na Youtube:

Ford Mustang Dark Horse V8 dźwięk wydechu - exhaust sound
Exit mobile version